niedziela, 30 czerwca 2013

Plusssz Care Lekkie Nogi

Kochani,

Od Agencji PR WERNER i WSPÓLNICY otrzymaliśmy do testów dwa opakowania produktu Plusssz Care Lekkie Nogi firmy Polski Lek S.A.
Nigdy nie stosowaliśmy tego typu produktów, w związku z czym bardzo ucieszyliśmy z możliwości przetestowania takiego suplementu diety.
Serdecznie zachęcamy do zapoznania się z naszymi opiniami.

Polski Lek S.A. - Plusssz Care Lekkie Nogi

Od producenta:
Suplement diety Plusssz Care Lekkie Nogi to innowacyjny preparat, którego zadaniem jest integralna i kompletna ochrona Twoich nóg przed objawami przemęczenia i obrzękami. Plusssz Care stymuluje syntezę uszczelnienia naczyń krwionośnych, wspierając funkcjonowanie obiegu żylnego. Wieloskładnikowa, addytywna formuła składająca się z wyciągu z ruszczyka, rutozydu, zmikronizowanej diosminy oraz kompleksu 10 najważniejszych witamin zapewnia skuteczność, jakiej oczekujesz od codziennej kuracji:

Ruszczyk   - przyczynia się do redukcji obrzęków, przynosi ulgę i uczucie lekkości nogom.

Rutozyd     - wpływa na poprawę elestyczności i wytrzymałości ścian żylnych.

Witamina C - wspiera prawidłowe fukcjonowanie naczyń krwionośnych. 

Preparat nie zawiera cukru i może być stosowany przez diabetyków.


Dawkowanie: 1 tabletka dziennie
Opakowanie: 30 tabletek musujących lub do połykania

Opinia:

Opakowanie, w którym znajduje się 30 tabletek do połykania jest bardzo praktyczne i ma ciekawy wygląd.


Tabletki są średniej wielkości, są łatwe w połykaniu, można również z łatwością podzielić tabletkę na połowę, gdy ktoś ma problemy z połykaniem.



Nie od dziś miewamy problemy z przemęczeniem nóg i obrzękami, ale nigdy nie sięgaliśmy po tego typu preparaty.
W początkowym stosowaniu nie odczuwaliśmy jakichś intensywnych zmian.
Jednak po trzech tygodniach kuracji zauważyliśmy, że podczas uprawiania sportu, biegania nogi później się męczą, dzięki czemu też szybciej również wracaliśmy do formy po treningu, gdyż prowadzimy dość aktywny tryb życia.
Poza tym obrzęki trochę się zmniejszyły.
Wierzymy, że produkt dzięki swojemu dobremu składowi stymuluje syntezę uszczelniania naczyń krwionośnych i wspiera funkcjonowanie obiegu żylnego.


Reasumując:

Produkt okazał się bardzo przydatnym i skutecznym suplementem diety.
Myślimy, że warto w niego zainwestować i powtórzyć kurację, dłuższe stosowanie zapewne dałoby lepsze efekty.

Znacie ten produkt? Miewacie problemy z przemęczeniem nóg, z obrzękami?

Pozdrawiamy,
Greg&Mika

środa, 26 czerwca 2013

Ogłoszenie zwycięzców konkursu organizowanego z marką BlanX

Kochani,

Bardzo Wam dziękujemy za liczny udział w konkursie zorganizowanym z marką BlanX.

I miejsce - Kasia HŁ
II miejsce (nagroda pocieszenia) - Outdoor Extreme

Bardzo prosimy o wysłanie nam danych na adres: wszystkoopielegnacji@o2.pl

Gratulujemy serdecznie!!

Przypominamy o trwającym konkursie z marką L'biotica:

Pozdrawiamy,
Greg&Mika

niedziela, 23 czerwca 2013

Upalny weekend....

Witajcie,

Co u Was słychać, odpoczywacie w domu, czy poza nim? :)
Pochwalcie się, jakie kosmetyki pomagają Wam przetrwać obecne upały?

Zachęcamy do wzięcia udziału w konkursie kreatywnym, organizowanym z marką L'biotica.

Pozdrawiamy serdecznie,
G&M

czwartek, 20 czerwca 2013

Letni konkurs z marką L'biotica

Kochani,

Wraz z marką L'biotica - fundatorem nagród zapraszamy Was na kreatywny konkurs, w którym możecie wygrać trzy zestawy do pielęgnacji rzęs- krem na dzień oraz serum na noc.


Pytanie konkursowe: Dlaczego chcesz zadbać o rzęsy latem?

Należy odpowiedzieć w dowolnej formie, może być to opis, wiersz, zdjęcie, filmik.

Spośród nadesłanych zgłoszeń wybierzemy trzy wg, nas najbardziej kreatywne, najciekawsze.

Aby wziąć udział w konkursie należy:
być publicznym obserwatorem bloga,
polubić profil L'biotica na Facebook'u : https://www.facebook.com/pages/Lbiotica-Polska/416194895120593?fref=ts
- poinformować innych o konkursie (zamieścić baner z przekierowaniem do tego postu lub notkę na swoim blogu, w przypadku osób nie prowadzących bloga informację zamieścić na Facebook'u),
- przesłać odpowiedź konkursową na wszystkoopielegnacji@o2.pl , wraz z odpowiedzią należy podać nazwę użytkownika pod jaką obserwuje się blog ("Obserwuję jako...."), informację pod jaką nazwą polubiono profil L'biotica Polska ("Lubię profil jako...") oraz link, pod którym udostępniona została informacja o konkursie.

Tylko wiadomości zawierające wszystkie powyżej wymienione informacje będą brane pod uwagę przy wyłanianiu zwycięzców.

Konkurs trwa w dniach: 20.06 - 04.07.2013r.

Zwycięzcy wyłonieni zostaną do 10.07.2013r., powiadomieni zostaną osobiście poprzez e-mail, z którego nadesłana zostanie wiadomość konkursowa. Tuż po otrzymaniu danych adresowych od zwycięzców zostaną wysłane nagrody, za wysyłkę nagród odpowiedzialni są autorzy bloga.

Trzymamy za Was kciuki i czekamy na zgłoszenia!
Greg&Mika

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Konkurs BlanX!!

Kochani,

Z wielką przyjemnością ogłaszamy kolejny konkurs.
Fundatorem nagród jest marka BlanX.


Przedstawiamy Wam 3 pytania, wygrywa osoba, która jako pierwsza udzieli wszystkich poprawnych odpowiedzi.
Kolejna, druga osoba otrzyma nagrodę pocieszenia.

1. Jak nazywa się marka bardzo blisko spokrewniona z marką BlanX, której produkty zawierają cząsteczki MicroRepair?
2. Czym jest ActiluX? 
3. Jak nazywa się pasta BlanX stworzona do zębów z problemem osadu spowodowanym np. piciem kawy czy paleniem tytoniu?  

Aby wziąć udział w konkursie należy:
być publicznym obserwatorem bloga,
- polubić profil BlanX na Facebook'u : https://www.facebook.com/pages/BlanX/155099174546946?fref=ts
- poinformować innych o konkursie (zamieścić baner z przekierowaniem do tego postu lub notkę na swoim blogu, w przypadku osób nie prowadzących bloga informację zamieścić na Facebook'u),
- przesłać odpowiedź konkursową na wszystkoopielegnacji@o2.pl , wraz z odpowiedzią należy podać nazwę użytkownika pod jaką obserwuje się blog ("Obserwuję jako...."), informację pod jaką nazwą polubiono profil BlanX  ("Lubię profil BlanX jako...") oraz link, pod którym udostępniona została informacja o konkursie.

Tylko wiadomości zawierające wszystkie powyżej wymienione informacje będą brane pod uwagę przy wyłanianiu zwycięzców.

Konkurs trwa w dniach: 17.06 - 24.06.2013r., od momentu jego ogłoszenia.

Zwycięzcy wyłonieni zostaną do 26.06.2013r., powiadomieni zostaną osobiście poprzez e-mail, z którego nadesłana zostanie wiadomość konkursowa. 26.06.2013r. zostaną wysłane nagrody, jeśli do tego dnia otrzymamy adresy Zwycięzców.

Nagrodą główną są dwa pełnowymiarowe produkty marki BlanX, zaś nagrodą pocieszenia zestaw próbek.

Powodzenia Kochani!!!
G&M

niedziela, 16 czerwca 2013

Fitomed - kremy do twarzy

Witajcie,

W oczekiwaniu na konkurs zapraszamy na recenzję ostatnio przetestowanych przez nas kremów marki Fitomed. zł

Fitomed - Mój krem nr 2

Od producenta:

Działanie kremu №2
  • Ochrona przed mrozem i wiatrem
  • Ochrona przed nadmiernym wysuszaniem się skóry w ogrzewanych pomieszczeniach
  • Ochrona przed zaczerwienieniem i pękaniem naczynek
Dla kogo jest krem №2
Krem №2 polecany jest głównie do cery suchej oraz suchej i dojrzałej ze skłonnością do pękania naczynek oraz do cery naczynkowej. Można go stosować do pielęgnacji całej twarzy w tym okolic oczu, zarówno na dzień jak i na noc, w zależności od indywidualnych potrzeb. Cerę naczynkową należy dodatkowo tonizować w temperaturze pokojowej czystą woda oczarową lub w rozcieńczeniu z wodą w proporcjach 1:1.
Skład INCI: Vitis vinifera seed oil, wheat germ oil, lecithin, ceramide 6, Kremobaza Fitomed (Trilaureth-4-Phosphate, Polyacrylacocoate, Glicerine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Propylen Caprylic/Caprylic Triglyceride, D-Panthenol, C13-14 Isoparaffin, Sodium Hyaluronate, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Laureth-7), Aqua, Hammamelis Virginia water, herb extracts: aesculus hippocastanum, hamamelis virginiana, arnica montana; glycerin, lecithin, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate, sorbitol, lactic acid, diazolidynyl urea, ascorbic acid, rutin, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Oleum kakao.

Opinia:

Krem zamknięto w plastikowym, przezroczystym słoiczku. Jego pojemność to 50 ml, kosztuje zaś 29 zł.


Produkt posiada bardzo naturalny, delikatny, nietrwały zapach.
Jego konsystencja jest zbita, bardzo bogata i treściwa.
Przypomina masełko, jednak w kontakcie ze skórą bardzo przyjemnie się rozprowadza.
Nie wchłania się całkowicie, pozostawia na skórze ochronną, tłustą warstwę, gdyż głównie polecany jest do cery suchej i ma chronić przed wiatrem i mrozem.



Krem zaczęłam stosować w maju, pogoda była różna, w dzień spisywał się średnio, jednak na noc idealnie.
W dzień wolę jednak lżejsze konsystencje, ten okazał sie za ciężki, za to na noc powodował, iż rano skóra była dogłębnie nawilżona, gładka, promienna i ukojona.
Teraz przy wysokich temperaturach stosuję krem wyłącznie na noc cieńką warstwą, co drugi dzień i bardzo cenię go jako dodatkową, mocno odżywczą pielęgnację.
Jeśli chodzi o moje naczynka to krem delikatnie je złagodził po miesiącu stosowania, tuż po nałożeniu zaczerwienienia stawały się mniej widoczne.

Niestety, moja skóra ma również skłonności do zanieczyszczeń, przy tym kremie zwiększyła się ilość zaskórników na nosie, jednak pozytywne efekty znacznie przewyższają tę wadę i krem nie zniechęcił mnie do siebie.
Zamierzam zakupić go na zimę, czuję, że wówczas jeszcze bardziej się zaprzyjaźnimy.


Fitomed - Krem nawilżający tradycyjny do cery tłustej i mieszanej

Od producenta:

Działanie: 
  • długotrwale nawilżające (skojarzone działanie wosku ze skorki pomarańczy i kompleksu nawilżającego)
  • wygładzające (hialuronian sodu)
  • łagodzące  (olej rokitnikowy)
Przeznaczenie: do cery mieszanej i tłustej, na dzień i na noc. Krem posiada właściwości matujące.
Polecamy również stosowanie Aromatycznego płynu z Kwiatu Pomarańczy do codziennego nawilżania twarzy.
Objętość: 50 g.
INCI: Aqua, Citrus aurantium dulcis flower water, Panax ginseng root extract, Macadamia ternifolia seed oil, Ethylhexyl stearate, Caprylic/capric triglyceride, Isopropyl palmitate, Glycerin, D-panthenol, Citrus aurantium dulcis peel cera, Cetearyl alcohol, Cetearyl glucoside, Propylene glycol, Tocopheryl acetate, Hippophae rhamnoides fruit oil, Lecithin, Glucose, Sodium hyaluronate, Magnesium PCA, Calcium lactate, Trilaureth-4 phosphate, Hydroxyethyl acrylate, Sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, Phenethyl alcohol, Caprylyl glycol, Pelargonium roseum leaf oil, Parfum.
Opinia:

Opakowanie kremu to plastikowy, praktyczny słoiczek.
Pojemnośc produktu to 50 ml, cena 12 zł.


Uwielbiam pomarańcze, zatem pomarańczowy zapach i kolor kremu bardzo mnie ucieszyły.
Konsystencja jest idealna- nie jest za rzadka, ani za gęsta. Wchłania się doskonale, pzopstawiając skórę jednocześnie nawilżoną i matową.

Jego właściwości nawilżające oceniam jako bardzo dobre, długotrwale przywraca komfort mojej mieszanej cerze, nie powodując jej wzmożonego przetłuszczania się, zatykania porów.
Odpowiednio nawilżona skóra staje się gładka i promienna, co ma miejsce w przypadku stosowania tego kosmetyku.
Nie pamiętam kiedy stosowałem tak wysokiej jakości, o tak dobrym, naturalnym składzie krem nawilżający w niskiej cenie- 12 zł.

Reasumując:
Kosmetyki Fitomed znów zaskoczyły nas swoją skutecznością, kremy sprawdziły się świetnie i jesteśmy bardzo ciekawi działania innych produktów marki.
Zapraszamy Was do sklepu marki: http://www.fitomed.pl/sklep/

Znacie te produkty? Jakie jest Wasze zdanie o kosmetykach marki Fitomed?

Pozdrawiamy Was gorąco,
Greg&Mika

piątek, 14 czerwca 2013

Zapowiedź konkursów

Witamy!

Niebawem na naszym blogu rozpoczną się konkursy, na które już teraz serdecznie Was zapraszamy.
Nagrody na najbliższy konkurs są już u nas, zatem nie będzie takiej sytuacji, jak w przypadku "owocnej" współpracy ze http://sklepsamuel.pl/.

Odwiedzajcie nas prosimy:)

Pozdrawiamy i miłego weekendu życzymy,
Greg&Mika

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Krem dla osób odchudzających się

Kochani,

Dziś zaprezentuję Wam kolejny kosmetyk marki Femi, który po prostu mnie zachwycił swoją skutecznością, jak również niepowtarzalnym, zupełnie unikatowym zapachem!

Femi- Krem Fitness dla odchudzających się

Od producenta:

Krem Fitness przeznaczony jest dla osób odchudzających się, pragnących utrzymać swoje ciało w formie i jednocześnie zapobiegać negatywnym skutkom odchudzania.
Krem jest sporządzony na wodzie lipowej, bogatej w flawonoidy. Zawarte w kremie hydroksyprolina, ekstrakt z Peucedanum ostrutium i ceramidy mają działanie stymulujące; przyspieszają regenerację skóry i zapobiegają tworzeniu się rozstępów. Odżywcze biooleje z masłosza i migdałów uzupełniają brakujące w skórze kwasy tłuszczowe i minerały. Energetyzujące olejki eteryczne m.in. mandarynkowy, ylangowy i kusząca woń wanilii, wypełniają radosną harmonią, redukując stres i zmęczenie.
Regularne stosowanie kremu w połączeniu z wysiłkiem fizycznym, wspierającym sprężystość ciała, pomaga przywrócić jędrność i elastyczność skóry.

Opinia:

Kosmetyk ma bardzo ładnie się prezentujące i praktyczne opakowanie.Jego pojemność to 220 ml, kosztuje 110zł.


Już na samym początku zachwycił mnie jego zapach- naturalny jak każdego produktu marki Femi, jaki testowałam. Olejki eteryczne sprawiają, że krem pachnie bardzo przyjemnie i po prostu chce się po niego sięgać. Zapach jest bardzo złożony, ewidetnie wyczuwam w nim cytrusy, jak i wanilię, której zapach uwielbiam, o czym informowałam niejednokrotnie. Stosowanie tego produktu odpręża, relaksuje i poprawia samopoczucie.
Konsystencją krem przypomina gęsty budyń, bardzo przyjemnie się rozprowadza na skórze i dzięki konsystencji jest bardzo wydajny. Wchłania się dość szybko, pozostawia na skórze lekki, nawilżający film (nie jest to tłusta warstwa).


Bardzo cieszy mnie to, że producent wyrażnie informuje, iż jest to krem przeznaczony dla osób odchudzających się, co nie oznacza że sam odchudza!
Wiadomo, że krem może posłużyć jako uzupełnienie, dodatek, nie zastąpi nam właściwej, indywidualnej diety i ćwiczeń.

W związku z powyższym muszę Wam napisać, że ćwiczę regularnie po zimie i zwracam uwagę na to, co jem. Robię to dla zdrowia, dobrej kondycji, zaś nie po to, aby schudnąć, gdyż nie mam takiej potrzeby.
Pomimo tego zależało mi na zwiększeniu elastyczności, jędrności mojej skóry, gdyż po zimie moja skóra nie była w najlepszej kondycji.

Już na początku stosowania byłam bardzo zadowolona z intensywnego i długotrwałego nawilżenia, jakie zapewniał produkt. Przywrócił komfort mojej suchej, łuszczącej się skórze.
Zastosowany po depilacji błyskawicznie zniwelował zaczerwienienia, podrażnienia, ograniczył powstawanie wyprysków, które często pojawiają się po depilacji.
Najważniejsze jest jednak to, że koloryt mojej skóry ujednolicił się, stała się niewiarygodnie gładka, bardziej jędrna i elastyczna. Po miesiącu codziennego używania moje znacznie rozstępy się zmniejszyły.

Reasumując:
Jestem bardzo zadowolona z kremu Femi, nie tylko pomógł mojej skórze, ale dzięki wspaniałemu zapachowi pozwolił się zrelaksować, zredukował stres i napawał pozytywną energią.
Serdecznie polecam go Wszystkim do codziennej pielęgnacji, nie tlyko osobom, które się odchudzają.
Krem zakupicie tutaj.

Pozdrawiam,
Mika

sobota, 8 czerwca 2013

Lecznicza pielęgnacja z Femi

Witam serdecznie,

Jak zapewne zauważyliście ostatnio nierzadko publikujemy recenzje kosmetyków naturalnych.
Dzisiaj właśnie będzie o dwóch naturalnych produktach marki, o której już Wam pisaliśmy:)

Na początku muszę napisać, że przed kuracją, o której napiszę moja skóra była w złej kondycji, gościło na niej wiele wyprysków, zaskórników i podrażnień. W związku z tym od olejku i kremu oczekiwałem wiele, mianowicie poprawy stanu skóry, a dokładniej- złagodzenia zmian trądzikowych i zapobiegnięcia powstawaniu nowych oraz ukojenia podrażnionej skóry.
Podczas stosowania olejku i kremu całkowicie zrezygnowałem z kremów z filtrami przeciw promieniowaniu UV, pomimo, że krem jest na dzień stosowałem go także na noc.
W związku z powyższym doskonale zaznajomiłem się z działaniem produktów.

Femi - Olejek Passiflora

Od producenta:


Olejek Passiflora to wspaniała propozycja dla niezwykle delikatnej, skłonnej do podrażnień, z nadmierną grą naczynek. Aplikacja jedwabistego olejku jest jak kojący, delikatny okład, skutecznie chroni cerę przed niespodziankami klimatu, atakiem wolnych rodników i promieni UV. Zawiera olej z nasion passiflory, skwalan, koenzym Q10 oraz olejki eteryczne z róży, cyprysa i rumianku.

Olejek Passiflora to skoncentrowane lipidowe płynne serum, które głęboko wnika w skórę i stymuluje procesy jej odnowy i regeneracji. Nałożone tuż przed aplikacją kremu intensyfikuje jego działanie.
Zastosuj też ten olejek jako osobny, złożony kosmetyk do pielęgnacji twarzy, szyi i dekoltu.

Opinia:

Olejek został zamknięty w plastikowej buteleczce, jego pojemność to 18 ml, kosztuje 77 zł.


Posiada przyjemny, naturalny zapach olejków eterycznych.
Jak sama nazwa wskazuje konsystencję ma oleistą, jednak co bardzo mnie zdziwiło skóra jest tłusta przez kilkanaście sekund, po czym olejek się wchłania i pozostawia skórę satynowo gładką i rozświetloną.
Jego rozprowadzanie to czysta przyjemność, umożliwia wykonanie masażu twarzy, co bardzo sprzyja skórze. W dodatku piękny zapach relaksuje i odpręża.
Miałem wiele obaw przed zastosowaniem tego produktu, gdyż moja mieszana, skłonna do zanieczyszczeń cera źle znosiła tłuste konsystencje w wielu produktach.

Obawy te były całkowicie niepotrzevne, gdyż jak się okazało olejek, jak i krem o którym mowa poniżej nie tylko nie zaszkodziły, ale bardzo mojej skórze pomogły. 

Efekty kuracji zawdzięczam dwóm równocześnie stosowanym kosmetykom, w związku z czym opis efektów zostanie umieszczony przy recenzji kremu.



Femi - Krem Macrobiotic na dzień

Od producenta:

Krem Macrobiotic na dzień delikatnie i skutecznie wzmacnia cerę problematyczną, również dojrzałą. Bogaty kompleks substancji biologicznie aktywnych stymuluje procesy metabolizmu skóry i regeneracji oraz wzmacnia ochronę antyoksydacyjną. Krem wykazuje właściwości nawilżające, kojące i ochronne. Systematyczna pielęgnacja cery tym kremem powoduje złagodzenie problemów skórnych, cera zostaje wygładzona i ukojona, ulega poprawie jej napięcie i elastyczność. Krem ten chroni i regeneruje cerę naczynkową, suchą, mieszaną, skłonną do zanieczyszczeń i podrażnień.

Opinia:

Opakowanie kremu to wykonany z matowego szkła słoiczek, w którym znajduje się 50 ml produktu, cena to 115 zł.


Zapach produktu jest bardzo naturalny, ziołowy, apteczny. Początkowo średnio mi się podobał, z czasem bardzo go polubiłem i według mnie jest bardzo przyjemny!

Konsystencja kremu jest gęsta, bogata, jednakże doskonale się rozprowadza na skórze.
Stosuję go kilka minut po aplikacji olejku Passiflora delikatnie wklepując.
Dobrze się wchłania pozostawiając na skórze delikatną warstwę, dzięki czemu skóra jest dogłębnie nawilżona i chroniona.
Produkt nie wzmaga przetłuszczania się skóry, wręcz przeciwnie zapobiega nadprodukcji łoju, normalizuje pracę gruczołów łojowych dzięki nawilżeniu, gdyż jak wiadomo wysuszona skóra produkuje zbyt dużo sebum.
Początkowo zauważyłem i odczułem intensywne nawilżenie, odżywienie i ukojenie.
Zamiast balsamu po goleniu postanowiłem zastosować ten właśnie krem i byłem bardzo zaksoczony, ponieważ po większości produktów przeznaczonych specjalnie po goleniu powoduje poczatkowo zaczerwienienie, pieczenie. W tym przypadku nic takiego nie miało miejsca, krem Macrobiotic błyskawicznie ukoił moją skórę po goleniu, przywrócił jej komfort i zdrowy wygląd.

Dzięki swoim kojącym i wszechstronnym właściwościom doskonale poradził sobie z redukcją niedoskonałości (wraz z olejkiem Passiflora), już po dwóch tygodniach codziennego stosowania zauważyłem, że wypryski goją się szybciej, nowych nie przybywa, zanieczyszczeń jest coraz mniej.
Teraz, po miesiącu stosowania, kiedy kosmetyk się niestety skończył szczerzę przyznaję, iż zapobiega niedoskonałościom skóry i intensywnie leczy już powstałe.

Jestem bardzo mile zaskoczony faktem, że to tak delikatny, a jednocześnie skuteczny i wszechstronnie działający produkt.


Podsumowując:
Zestaw Femi bardzo mi pomógł i całkowicie spełnił moje oczekiwania- podziwiam te produkty za to, że oprócz tak wysokiej jakości tak przyjemnie się je stosuje.
Kosmetyki Femi zaskakują nas coraz bardziej, już teraz zapraszamy na recenzję kremu do ciała, któa pojawi się wkrótce.
Zapraszam na stronę FEMI, gdzie dzięki odnośnikowi "SKLEP" możecie zakupić kosmetyki: http://www.femi.pl/femi/pl

Znacie markę Femi? Jakiego kremu obecnie używacie na dzień?

Pozdrawiam,
Greg

niedziela, 2 czerwca 2013

Sesderma Acglicolic Classic Forte

Witajcie Kochani,

Jak wiadomo moja skłonna do zaniczyszczeń, trądziku skóra miewa lepsze, jak i gorsze okresy.
Ostatnio niestety było gorzej, sięgnąłem wówczas po produkt, który z przyjemnością dziś Wam prezentuję.
Zapraszam do zapoznania się z recenzją.

Sesderma Acglicolic Classic Forte - krem-żel nawilżający

Od producenta:

Łatwo wchłanialny kremżel o przyjemnej nietłustej konsystencji zawierający składniki aktywne opóźniające efekty starzenia. Głęboko nawilża, działa kojąco, regeneruje i pobudza odnowę komórkową. Terapia dla skóry dojrzałej. Nawilża i przygotowuje skórę do pilingów chemicznych oraz zabiegów z użyciem retinoidów i substancji depigmentujących. Odpowiedni dla skóry tłustej, mieszanej bądź trądzikowej. Krem żel daje uczucie świeżości, polecany również dla mężczyzn. Stanowi połączenie kwasu glikolowego, aloesu (Aloe Vera), witaminy E, bisabololu, kwasu mlekowego, czynników nawilżających i witamin.

Sposób użycia 
Nałożyć na twarz i szyję delikatnie masując opuszkami palców do całkowitego wchłonięcia. Może być stosowany jako baza pod makijaż. Stosować 1-2 razy dziennie.

Opinia:

Opakowanie bardzo ładnie się prezentuje, przy czym jest poręczne i higieniczne.
Krem pachnie delikatnie i bardzo przyjemnie, zapach nie jest nachalny.


Konsystencja preparatu jest bardzo lekka, szybko się wchłania, pomimo tego zaraz po nałożeniu odczuwam, że jest to intensywnie nawilżający preparat, uczucie "ściągnięcia", które towarzyszy mi często po umyciu skóry za pomocą żelu i wody zostaje zniwelowane.
Bardzo podoba mi się uczucie świeżości, które daje ten produkt.

Mimo dość wysokiego stężenia kwasu glikolowego w ogóle nie podrażnia skóry, co jest jego niepodważalnym atutem. Niejednokrotnie produkty z kwasami innych marek działały drażniąco na moją skórę.

Po dłuższym stosowaniu przyznaję, iż skóra jest znacznie lepiej nawilżona, bardziej napięta.
Pory nie zanieczyszczają się jak dotychczas i są widocznie zwężone.
Powierzchnia skóra jest bardzo gładka, a koloryt wyrównany.
Bardzo cenię jego działanie oczyszczające, zapewne dzięki złuszczającemu działaniu kwasu glikolowego oraz działanie depigmentujące- moje przebarwienia stały się mniej widoczne.

Skład:

Reasumując:
Sesderma kolejny raz zaskoczyła mnie wysoką jakością swojego produktu, który zdecydowanie i z czystym sumieniem polecam. W tym przypadku wysoka skuteczność pozbawiona jest jakichkolwiek skutków ubocznych.

Stosujecie produkty z kwasami? Jakie są Wasze ulubione?

Pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia,
Greg