Pozwolę sobie dziś zrecenzować wraz z Miką kremy nawilżające marki Sensilis.
Jeden jest przeznaczony do cery suchej i bardzo suchej- stworzony dla cery Miki, drugi zaś do normalnej/ mieszanej- czyli jak najbardziej nadający się do mojej skóry.
Przejdźmy do szczegółów:
Zacznijmy od tego, jakie informacje o produktach przekazuje Nam producent:
Subiektywne opinie, wnioski i odczucia:
SENSILIS GLACIER ESSENCE DEEP HYDRATING GEL CREAM. NORMAL & COMBINATIONS SKINS. Krem-żel głęboko nawilżający do cery normalnej i mieszanej.
Ciągle, odkąd tylko pamiętam miewałem problemy z niedostatecznie nawilżoną, ściągniętą skórą. Kremy intensywnie nawilżający przeważnie zatykały pory, cera szybko się po nich przetłuszczała, były zbyt tłuste, za "ciężkie".Te "lekkie" niedostatecznie nawilżały. Długo szukałem kremów, które by sprawdziły się przy mojej wymagającej skórze.
Z wielką nadzieją podszedłem do kolejnego produktu nawilżającego: krem- żelu Sensilis.
Pierwsze wrażenia wspaniałe- solidne opakowanie- szklany, elegancki słoiczek, błękitny kolor preparatu (mój ulubiony), intensywny i piękny zapach- ciężko mi go określić; owocowy, kwiatowy, ale na pewno świeży.
Konsystencja idealna- żelowa, szybko się wchłania. Pomyślałem, że będzie się sprawował jako produkt matujący, a nie nawilżający.
Jednak szybko przekonałem się że jestem w błędzie. Z dnia na dzień odczuwałem większy komfort, wysuszona po zimie skóra została optymalnie nawodniona. Z dnia na dzień zauważałem jak skóra się zmienia- staje się coraz gładsza, zdrowsza i pełna witalności.
Nie wiem jak to możliwe, że ten produkt nawilża, nawadnia skórę tak wspaniale, a przy tym nie powstają nowe wypryski, zaskórniki, nie wzmaga się błyszczenie strefy T, ale tak właśnie jest.
Krem-żel należy do dość wydajnych produktów.
Podsumowując jestem bardzo zadowolony z produktu i polecam go serdecznie,
GREG
SENSILIS GLACIER ESSENCE DEEP HYDRATING CREAM. DRY & EXTRA DRY SKINS. Krem głęboko nawilżający do cery suchej i bardzo suchej.
Mróz, wiatr, zimowe słońce- te, jak i inne czynniki powodują, że równowaga skóry (szczególnie) suchej zostaje zachwiana. Borykam się z cerą suchą od dziecka. Stosowałam mnóstwo kremów, które miały mi pomóc- nawilżyć dogłębnie i długotrwale. Nie udało sie to- nawilżały, dawały komfort, jednak krótkotrwały.
Narzeczony namówił mnie na testowanie kremu do cery suchej/bardzo suchej Sensilis. Podeszłam do niego bez większego entuzjazmu, gdyż w ostatnim czasie dwa kremy mnie uczuliły. Początkowe wrażenia jak najbardziej pozytywne. Słoiczek solidny, ładnie się prezentujący. Konsystencja dość treściwa, nietłusta- ale całkiem inna jak krem-żelu, co ukazuje zdjęcie. Wchłania się dość szybko, ale nie pozostawia skóry matowej, tylko pełna blasku, aksamitną, jedwabistą. Nie natłuszcza cery, z czego się cieszę. Mimo to działa jak powinien, daje mi uczucie komfortu.
Nadaje się pod makijaż, mam wrażenie, że przedłuża jego trwałość.
Rozcierając krem na ręce za pierwszym razem miałam wrażenie, że za szybko się wchłania, w związku z czym nie nawilży najlepiej mojej skóry.
Dziś mogę śmiało powiedzieć- TO PIERWSZY KREM, który dostatecznie napoił, nawodnił moją cerę, dodał jej blasku i wygładził jak żaden inny. Co najistotniejsze w tym wszystkim- efekt nie znika wraz z porannym prysznicem, umyciem twarzy, tzn. przed stosowaniem kremu po umyciu twarzy rano miewałam bardzo wysuszoną cerę, teraz moja długotrwale nawilżona skóra tak nie reaguje.
Reasumując: polecam, polecam i raz jeszcze polecam- mam nadzieję, że i Wam pomoże w walce z suchą skórą. Moje "suche skórki"- odeszły w niepamięć i jestem pewna, że to zasługa m.in. Sensilis Glacier Essence.
W zapachu się zakochałam i od niego uzależniłam- jest bardzo intensywny i trwały. Identyczny jak krem-żelu.
Produkty Sensilis zakupicie w dobrych aptekach, koszt recenzowanych dermokosmetyków to ok. 70-80zł.
Miałam okazję przetestować także pojedyncze próbki z innych serii pielęgnacyjnych: wszystkie produkty pachną pięknie, nie zaobserwowałam żadnych, jakichkolwiek reakcji alergicznych. Są bardzo przyjemne w stosowaniu.
Mika
Składy produktów:
Pozdrawiamy serdecznie i jak zwykle czekamy na pytania!
Jesli chodzi o mnie to jest to najlepsza seria co do kremów które pielegnują, nawilżaja i doskonale odbudowują nasza skóre zwłaszcza teraz latem po opalaniu.
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o mnie to jest to najlepsza seria co do kremów które pielegnują, nawilżaja i doskonale odbudowują nasza skóre zwłaszcza teraz latem po opalaniu.
OdpowiedzUsuńWiem ze teraz są w cenie promocyjnej w drogerii Hebe wiec na pewno warto własnie jest sobie sprawdzic, bo byc moze bedzie odpowiedni również dla nas.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, teraz kiedy tez bardzo zależy nam na odpowiedniej pielęgnacji twarzy, bo musimy ją nawilżac chociażby ze względu na suche powietrze w pomieszczeniach ta seria jest zdecydowanym numerem jeden.
OdpowiedzUsuń