sobota, 30 listopada 2013

Akcja regeneracja z GEN FACTOR № 01

Kochani,

Podrażnienia, rany, zadrapania... powodują dyskomfort, świąd, nierzadko zostawiają po sobie "niespodzianki" w postaci blizn, czy przebarwień.
Obecnie znaleźć możemy wiele produktów, które są w stanie pomóc nam w walce z podraznioną, zogranioną skórą i o jednym z takich preparatów dziś będzie mowa.

Gold Water Blue - Krem GEN FACTOR № 01


Od producenta:

GEN FACTOR No 01 to bioaktywny dermokosmetyk nowej generacjI. Jest preparatem kompletnym pod względem składu, jak i masymalnego wysycenia substancjami aktywnymi.

 Właściwości kremu GEN FACTOR No 01:
  • jest przeznaczony do pielęgnacji skóry wymagającej regeneracji - podrażnionej, zranionej;
  • przywraca skórze prawidłowy (odbudowuje barierę ochronną skóry)
  • pH kremu wynosi 5,78 (obniżone pH; wpływa na zminimalizowanie ryzyka infekcji)
  • działa bakteriostatycznie i antygrzybiczo
  • łagodzi podrażnienia
  • zmniejsza uczucie swędzenia skóry
  • ulega szybkiemu wchłanianiu
  • nie zawiera substancji zapachowych i barwników
  • nie zawiera antybiotyków i kortyzonu
  • nie zawiera parabenów
Wskazania do używania GEN FACTOR No 01:
Preparat nadaje się do pielęgnacji skóry w przypadkach takich jak:
  • zespół stopy cukrzycowej,
  • owrzodzenia troficzne,
  • odleżyny,
  • inne trudno regenerujące się uszkodzenia.
Opinia:

Krem znajduje się w tubce mieszczącej 40 ml preparatu, jego cena to 49 zł.
Do opakowania nie mamy najmniejszych zastrzeżeń, jest poręczne, wygodne, umożliwia zużycie produktu do samego końca.


Produkt nie jest perfumowany, w związku z czym posiada "swój" zapach, który jest neutralny, nienachalny i krótkotrwały.
Konsystencja jest lekka, z łatwością się rozprowadza i szybko wchłania.


Stosowaliśmy go w takich przypadkach, jak: otarcia (nie trudno o nie przy aktywnym trybie życia), zadrapania (jeden z niewielu skutków ubocznych posiadania zwierzątka), podrażnienia o róznej etiologii.
W każdym z tych przypadków produkt radził sobie wręcz doskonale, przyśpieszał regenerację uszkodzonej skóry, hamował świąd i nie dopuścił do powstania blizn. Zaczerwienienia stały się bladsze już po kilkunastu minutach.
Prczynił się również do regeneracji spierzchniętych ust, zadbał o ich właściwe nawilżenie, przywrócił im komfort i zdrowy wygląd.


Zakupić go możecie tutaj, to jeden z najepszych sklepów w sieci, jakie znamy, obsługa klienta na najwyższym poziomie i pełen profesjonalizm pod każdym względem.
Zapraszamy na stronę marki GOLD WATER BLUE - klik.

Sięgacie po preparaty gojące, regenerujące? 
Zainteresował Was przedstawiony produkt?

Pozdrawiamy serdecznie,
G&M

piątek, 29 listopada 2013

Demakijaż z Siquens

Cześć,

Dziś napiszę Wam o produkcie do demakijażu. Kiedyś nie wyobrażałam sobie porannego oczyszczania skóry, czy też demakijażu bez użycia wody, jakże wszystko się w ostatnim czasie zmieniło....... :)

Płyn micelarny do cery mieszanej lub tłustej


Od producenta:


Skutecznie oczyszcza skórę twarzy, oczu i ust, nie naruszając jej warstwy hydrolipidowej.

  • Normalizuje wydzielanie serum.
  • Działa antybakteryjnie.
  • Zapewnia delikatne oczyszczenie skóry.
  • Działa łagodząco.
Nie zawiera parabenów, mydła, alkoholu (etanolu) i barwników.
Przebadany dermatologicznie.

Opinia:

Płyn zamknięto w przezroczystej butelce, jego pojemnośc to 200 ml.


Posiada piękny zapach, według mnie pachnie zielonym jabłuszkiem,:)
Jest bardzo delikatny, działa kojąco na moją skórę, łagodzi drobne podrażnienia. Doskonale radzi sobie z demakijażem- ja stosuję obecnie tylko lekki podkład, tusz do rzęs i cienie. Nie wiem jak poradziłby sobie z mocnym, wodoodpornym makijażem, ale myślę, że równie dobrze.
Bardzo lubię przemywać nim twarz rano, doskonale oczyszcza i orzeźwia skórę.
Przy dłuższym stosowaniu redukuje zaskórniki i im zapobiega.

Płyn występuje również w wersji do skóry suchej.

O produktach Siquens poczytacie tu:  http://www.siquens.pl/

Zainteresował Was płyn Siquens?

Pozdrawiam,
Mika

środa, 27 listopada 2013

By zachować zdrowy i młody wygląd .... Laboteq SKIN!

Hej,

Czytałam o nim wiele dobrego, postanowiłam wypróbować... a dziś podzielę się swoimi wnioskami na jego temat :) mowa tu o suplemencie diety Aflofarm.

Laboteq SKIN

Od producenta:

Składniki produktu korzystnie wpływają na elastyczność i jędrność skóry, pomagając zachować jej młody i zdrowy wygląd.
Laboteq skin suplement diety zawiera  formułę CWR R(Continuous Wrinkles Reduction), czyli unikalne połączenie koenzymu Q10, hydrolizatu białek kolagenowych, kwasu hialuronowego, beta karotenu – prekursora witaminy A (retinolu) oraz witamin, niezbędnych do zachowania zdrowej i młodej skóry.

Opinia:

Jak wiadomo o skórę warto zadbać nie tylko od zewnątrz, ale i od wewnątrz. Postanowiłam sięgnąć po suplement diety o działaniu przeciwstarzeniowym, aby zapobiegać objawom starzenia.



Na spektakularne efekty zapewne powinnam zużyć kilka opakowań, w dodatku w moim wieku, gdy jeszcze nie "dokuczają mi" zmarszczki, utrata jędrności ciężko mówić o działaniu na wymienionesymptomy.
Nie mniej jednak wydaje mi się, że w końcowej fazie stosowania kapsułek poprawiło się znacznie nawilżenie mojej skóry, stała się przez to gładsza.
Składniki jakie zawiera są zdecydowanie bardzo cenne i uważam, że warto zainwestować w ten produkt. Uzupełnianie takich składników, jak kwas hialuronowy, koenzym Q10, czy witamin odgrywa bardzo ważną rolę i na pewno wyjdzie to naszej skórze na dobre i zaowocuje jej młodszym i piękniejszym wyglądem.



Stosujecie suplementy diety tego typu?

Pozdrawiam,
Mika

wtorek, 26 listopada 2013

Medispirant – bez potu na dobre

Kochani,

Nadmierne pocenie się jest bardzo uciążliwym i zapewne nierzadkim problemem. Dotyczy, a teraz mogę śmiało rzec, że dotyczył i mnie. Sięgnąłem po produkt o intensywniejszym działaniu niż większość drogeryjnych produktów tego typu.

Medispirant Antyperspirant Roll-on


Od producenta:

Medispirant to specjalistyczny antyperspirant skierowany do osób, dla których tradycyjne preparaty przeciw poceniu są niewystarczające.
Dzięki wysokiej zawartości składników aktywnych Medispirant skutecznie i długotrwale eliminuje problem pocenia.
Dodatkowo skład preparatu wzbogacony został o allantoinę, która działa łagodząco, zapobiegając podrażnieniom skóry.
Medispirant nie zawiera również substancji zapachowych, dzięki czemu nie trzeba rezygnować z używania wody toaletowej, czy perfum.
Medispirant jest tak skuteczny, że po kilku dniach stosowania można go używać nawet raz w tygodniu.

Opinia:

Tak oto prezentuje sie produkt:


Jest on bezzapachowy i doskonale rozprowadza się go na skórze.
Początkowo powodował u mnie świąd i zaczerwienienie skóry, zrobiłem dobie kilka dni przerwy i spróbowałem ponownie. Było wówczas całkiem inaczej, za każdym razem świąd był coraz mniej odczuwalny. Po pięciu dniach stosowałem do raz w tygodniu i muszę przyznać, że na prawdę jest skuteczny. Tradycyjne preparaty przeciw poceniu są okazały się dla mnie mało skuteczne, ze względu, że jestem bardzo aktywny fizycznie. W tym przypadku wydzielanie potu zostało zminimalizowane, przez co problem przykrego zapachu został rozwiązany.
Dzięki niemu czuję się komfortowo i świeżo.


Czy wskazany dziś problem dotyczy również Was?
Znacie Medispirant?

Pozdrawiamy,
G&M

poniedziałek, 25 listopada 2013

Organic Matcha- wypróbuj i Ty!!

Kochani,

Wraz z Organic Matcha- fundatorem nagród zapraszamy Was na konkurs, w którym możecie wygrać 3 zestawy, w których skład wchodzi właśnie herbata zielona Organic Matcha oraz 2 kwitnące kwiatki, nagrody przedstawiliśmy w formie recenzji tutaj.
O wpływie na zdrowie herbaty poczytacie klikając tu.


Oto rozbudowane pytanie:
Dlaczego chciałbyś/chciałabyś wypróbować ekskluzywną herbatę Matcha? Jakie właściwości najbardziej do Ciebie przemawiają i dlaczego?

Spośród nadesłanych zgłoszeń osób wybierzemy trzy wg, nas najciekawsze, najbardziej kreatywne.

Aby wziąć udział w konkursie należy:
być publicznym obserwatorem bloga,
- poinformować innych o konkursie (zamieścić baner z przekierowaniem do tego postu lub notkę na swoim blogu, w przypadku osób nie prowadzących bloga informację zamieścić na Facebook'u),
- przesłać odpowiedź konkursową na wszystkoopielegnacji@o2.pl , wraz z odpowiedzią należy podać nazwę użytkownika pod jaką obserwuje się blog ("Obserwuję jako....") oraz link, pod którym udostępniona została informacja o konkursie.

Tylko wiadomości zawierające wszystkie powyżej wymienione informacje będą brane pod uwagę przy wyłanianiu zwycięzców.

Konkurs trwa w dniach: 25.11 - 2.12.2013r.

Zwycięzcy wyłonieni zostaną do 3.12.2013r., powiadomieni zostaną osobiście poprzez e-mail, z którego nadesłana zostanie wiadomość konkursowa. Zwycięskie odpowiedzi zostaną opublikowane na blogu, zgłaszający się jednocześnie wyraża na to zgodę.
Tuż po otrzymaniu danych adresowych od zwycięzców zostaną wysłane nagrody.

Powodzenia!!
Greg&Mika

niedziela, 24 listopada 2013

lecznicza solanka i olejki.... czyżby skład doskonały?

Cześć,

Olejki, olejki, olejki.... kto ich nie lubi? dziś produkuje je wiele firm, wybór jest tak spory, że nie wiadomo na który się zdecydować. My tym razem postawiliśmy na bardzo uniwersalny- taki, który nadaje się do twarzy, ciała, a nawet włosów:)
Zapraszamy do poczytania o nim..

ARMED - NATURALNY DWUFAZOWY OLEJEK
Z leczniczą solanką jodowo-bromową, olejem z avocado, olejem ze słodkich migdałów


Od producenta:

Naturalny, odżywczy i ochronny olejek o delikatnie orzeźwiającym zapachu. Polecany dla  odżywienia i nawilżenia wymagającej, a  także wrażliwej skóry ciała, twarzy oraz regeneracji włosów.
Zawiera 99,6 % naturalnych składników.

Jest idealny do codziennej pielęgnacji skóry jak i dla skóry po opalaniu, narażonej na nadmiar słońca, wymagającej nawilżenia i odżywienia.  Dzięki dwufazowej konsystencji  aktywne składniki pochodzące zarówno z leczniczej solanki jaki naturalnych olejów z avocado i słodkich migdałów,  szybciej wnikają do głębokich warstw skóry,  która odzyskuje właściwe nawilżenie i elastyczność. Olejek łagodzi podrażnienia, skutecznie chroni skórę i włosy przed odwodnieniem i atakami wolnych rodników, wygładza ich strukturę. Skórę
pozostawia aksamitną, a zarazem nietłustą w dotyku.
Składniki aktywne:
  • olej z avocado, olej ze słodkich migdałów - zawierają wysokie zawartości minerałów oraz NNKT, witaminy ( A, B, E, H, K, PP, F), aminokwasy i proteiny
  • naturalna lecznicza solanka o wysokich stężeniach minerałów pozostających w chemicznej równowadze: jod, wapń, brom, bor, magnez, krzem, selen
  • Witamina E oraz naturalny olejek aromaterapeutyczny- geranium



    Zakres stosowania:
  • nawilżenie i ochrona skóry odwodnionej, skłonnej do alergii (ciała i twarzy)
  • nawilżenie i odżywienie skóry po opalaniu
  • regeneracja włosów zniszczonych
  • codzienna pielęgnacja skóry normalnej, w tym wrażliwej

Opinia:

Olejek zamknięto w poręcznej, plastikowej buteleczce, zawiera ona 130 ml produktu, a jej cena to ok. 28 zł.


Posiada przyjemny i intensywny zapach cytrusów, jest bardzo orzeźwiający i świeży.
Zainteresowała nas szczególnie dwufazowa konsystencja produktu, jedna to lecznicza solanka, zaś druga oleje z avocado i słodkich migdałów.
Zdecydowanie nadaje się do pielęgnacji twarzy, uwielbiamy stosować go jako serum, przed nałożeniem kremu, mamy wówczas wrażenie, że przedłuża i pogłębia działanie kremu, w szczególności nawilżającego. Aplikowany na ciało zapewnia skórze nawilżenie, odżywienie i przywraca blask. Po chwili całkowicie się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu. Łagodzi również podrażnienia, wynikające np. z depilacji.
Do włosów stosowaliśmy sporadycznie, mimo, że mają skłonności do przetłuszczania się olejek nie wzmagał produkcji sebum, powodował, iż łatwiej się układały, były lśniące i miękkie.

Dla nas olejek ten nie ma po prostu wad:)


Cenicie działanie olejków? Może pochwalicie się, jaki jest Waszym ulubionym?

Produkty ARMED zakupicie tutaj.
Zapraszamy Was również na stronę producenta (KLIK).

My dziś postawiliśmy na pisanie pracy magisterskiej, a towarzyszą nam takie oto smakowitości:)


Pozdrawiamy Was gorąco,
G&M

piątek, 22 listopada 2013

BingoSpa- godne uwagi żele pod prysznic..

Kochani,

Niejednokrotnie pozytywnie wypowiadaliśmy się na temat marki BingoSpa, dziś z przyjemnością przedstawimy Wam żele pod prysznic tej właśnie marki.

BingoSpa - Żel pod prysznic "Biała Glinka i Migdały"

Od producenta:

Delikatny żel BingoSpa pod prysznic o zapachu słodkich migdałów zawiera:
  • białą glinkę, która zawiera ponad 20 ważnych dla zdrowia i urody minerałów, w tym krzem, aluminium, fosfor, wapń, potas, selen, mangan, miedź. Posiada właściwości antyseptyczne i antybakteryjne - działa jak naturalny antybiotyk. Aktywizuje procesy odbudowy komórek.
    W sposób naturalny oczyszcza i stymuluje proces regeneracji skóry. Złuszcza martwy naskórek, oczyszcza skórę z nadmiaru sebum, toksyn, niezdrowej mikroflory, poprawia ukrwienie, łagodzi stany zapalne, przywraca skórze równowagę mineralną.
  • ekstrakt migdałowy - ma doskonałe właściwości zmiękczające i wygładzające skórę, odbudowuje warstwę lipidową naskórka. Łagodny dla każdego rodzaju skóry o bardzo przyjemnym, sprzyjającym zmysłom zapachu.
Opinia:

Żel zamknięto w podłużnej butelce zawierającej 300 ml produktu, dostępny jest w sklepie BingoSpa (KLIK).


Posiada dość rzadką, kremową konsystencję i delikatny, przyjemny zapach migdałów.
Nie pieni się intensywnie, ale nie jest to dla nas problemem. Dobrze rozprowadza się na skórze i świetnie ją oczyszcza, nie pwooduje przy tym wysuszenia, czy podrażnienia.
Oczywiście nie nawilża skóry, ale tego nie oczekujemy od żelu pod prysznic.
Po zastosowaniu skóra jest czysta, świeża i gładka- czego chcieć więcej?:) my od żelu nie oczekujemy już niczego, ewentualnie zapach mógłby być intensywniejszy, chwilę po kąpieli znika.

 


BingoSpa - Borowinowy żel pod prysznic 

Od producenta:

Właściwości kosmetyczne torfu doceniała już Kleopatra, a właściwości lecznicze były dobrze znane starożytnym Grekom. Obecnie stosuje się wyłącznie torfy lecznicze, zwane borowinami lub peloidami. 
Borowiny bogate są w bituminy, pektyny, celulozę, kwasy huminowe, fulwokwasy, ligniny oraz fitohormony i inne związki wykazujące aktywność biologiczną. Substancje nieorganiczne to głównie makro- i mikroelementy.
Ekstrakt z torfu BingoSpa pozyskuje się z torfu naturalnego w celu wyizolowania substancji czynnych. Sposób prowadzenia procesu wytwarzania ekstraktów borowinowych zapewnia z jednej strony maksymalne wyizolowanie wszystkich substancji czynnych z torfu, nawet tych nierozpuszczalnych w tradycyjnej borowinie, a z drugiej strony nienaruszenie ich właściwości terapeutycznych. Otrzymany w ten sposób ekstrakt jest pozbawioną wszelkich balastów “esencją” tego co w torfie najcenniejsze. 
Dzięki temu otrzymuje powtarzalny pod względem zawartości substancji czynnych ekstrakt torfowy BingoSpa, który jest głównym składnikiem borowinowego żelu pod prysznic BingoSpa.

Kąpiele borowinowe BingoSpa pod prysznic można stosować:
  • w ogólnych zabiegach pielęgnacyjnych ciała,
  • w kuracjach antycellulitowych,
  • przy niedomaganiach narządów ruchu,
  • jako uzupełnienie leczenia chorób reumatycznych i zwyrodnieniowych,
Borowina nie tylko leczy, ale również wspaniale pielęgnuje skórę.  Przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry i zapewnia zachowanie pięknego wyglądu na długie lata. Borowina w zabiegach modelujących sylwetkę, likwidujących cellulit oraz rozstępy ma zasadnicze znaczenie odtoksyczniania tkanek objętych cellulitem, a co za tym idzie znacznemu zmniejszeniu skórki pomarańczowej oraz utracie centymetrów poprzez przyspieszenie metabolizmu komórkowego.
Poprawia jędrność skóry, która staje się napięta i gładka.

Opinia:

Opakowaniami i pojemnościami żele się nie różnią . Borowinowy dostaniecie tutaj.


Pierwsze, co przychodzi nam na myśl porównując produkt do poprzednika to wielka różnica w intensywności zapachu. Tutaj mamy do czynienia z mocnym, bardzo przyjemnym, wyrazistym zapachem, trochę jakby męskim, trudnym do jednomyślnego sprecyzowania. Nie utrzymuje się długo na skórze, ale za to przez chwilę pod prysznicem możemy poczuć się jak w SPA:)
Pieni się bardzo delikatnie, doskonale oczyszcza skórę. Nie dopatrzyliśmy wysuszenia, podrażnienia i innych skutków ubocznych. 


Obydwa żele wspaniale wywiązują się ze swoich zadań i czujemy się skuszeni do wypróbowania innych wariantów zapachowych w przyszłości.

Lubicie produkty BingoSpa? 

Pozdrawiamy serdecznie,
G&M

czwartek, 21 listopada 2013

Powiew Świąt z Yves Rocher....

Cześć,

Dzięki uprzejmości bliskiej osoby powracamy do Wasz recenzją, jednocześnie informujemy, że już jutro będziemy w posiadaniu nowego laptopa:)

Postanowiliśmy Wam zaprezsentować kosmetyki z limitowanej kolekcji Yves Rocher, które są idealnymi produktami do stosowania w oczekiwaniu na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Są według nas również wspaniałym pomysłem na prezent, przekonajcie się sami...

Yves Rocher - Musujący żel pod prysznic z drobinkami Czekolada & Pomarańcza


Od producenta:
Brokatowy deszcz umieszczony w eleganckim flakonie w kształcie bombki to niewątpliwie doskonały zwiastun nadchodzących Świąt.
Uwalniany pod prysznicem czy podczas kąpieli wprawi Cię w doskonały nastrój na cały dzień. Musujący żel pod prysznic z drobinkami będzie wesołym akcentem w Twojej łazience, a przy tym pozostawi bajeczny zapach na Twojej skórze.
Działanie

• Delikatnie myje skórę nie wysuszając jej
• Nadaje skórze bajeczny zapach pomarańczy zatopionych w czekoladzie
Opinia:
Kosmetyk został zamknięty w niebanalnym, unikatowym jak widac opakowaniu, pomysł na prawdę godny podziwu! 250 ml kosztuje 19,90, a możecie zakupić go klikając TUTAJ.



Tuż po otwarciu wyczuwamy intensywny zapach czekolady i pomarańczy, pachnie identycznie jak galaretka pomarańczowa polana mleczną czekoladą:)
Żel posiada przyjemną konsystencję, nie jest za gęsta, ani zbyt płynną, zawiera mnóstwo rozświetlających drobinek.


Żel słabo sie pieni, ale dobrze rozprowadza się na skórze i świetnie ją oczyszcza.
Jest pozbawiony SLS i SLES, a to jak dla nas jest wielkim atutem!
Po spłukaniu skóra nie jest wysuszona, nie ma nieprzyjemnego uczucia "ściągnięcia". 
Drobinki nie pozopstają na ciele, pozostaje za to na nim piękny zapach.
Chcielibysmy, aby był dostępny w ofercie Yves Rocher już zawsze.... jesteśmy nim zachwyceni!


Yves Rocher - Mleczko do ciała Czekolada & Malina


Od producenta:
Delektuj się zapachem mleczka do ciała, które otula skórę czekoladowo-malinową nutą, całkowicie oszałamiającą.
Jego kremowa, obfita i nawilżająca formuła sprawia, że skóra pachnie zniewalająco.                                                                          Edycja limitowana - specjalnie z myślą o wyjątkowym czasie jakim jest oczekiwanie na Święta. Kosmetyk, który wywoła szeroki uśmiech u osoby, która znajdzie go pod choinką.
Działanie
  • Nawilża i odżywia skórę 
  • Pozostawia na skórze bajeczny zapach malin zatopionych w czekoladzie
Opinia:

Opakowanie mleczka wspaniale się prezentuje, jest wygodne i poręczne.

Buteleczka zawiera 300 ml produktu i kosztuje 19,90 zł, dostaniecie go Tutaj.




Zapach czekolady i malin jest bardzo wyrazisty i autentyczny, wprawia w lepszy nastrój i zdecydowanie relaksuje.
Mleczko ma lekką, kremową, dość gęstą konsystencję, rozprowadzanie go na skórze nalezy do przyjemności, a dzięki szybkiemu wchłanianiu jego stosowanie jest komfortowe.


Poziom nawilżenia pozytywnie nas zaskoczył.... znane nam mleczka są zbyt lekkie, rzadkie, aby dogłębnie nawilżyć i odżywić skórę. To jest wyjątkowe, zapewne dzięki m.in. bogatszej konsystencji. Doskonale nawilża i wygładza skórę, ma również działanie kojące- skutecznie łagodzi podrażnienia.



Yves Rocher - Krem do rąk Czekolada & Pistacja


Od producenta:
Prawdziwa chwila przyjemności w chłodne i coraz krótsze dni. Krem do rąk szybko się wchłania i nawilża skórę dłoni. Subtelnie perfumowany nutami czekolady i pistacji dostarcza skórze niebywałego
uczucia miękkości.
Edycja limitowana - powstała z myślą o wyjątkowym czasie jakim jest oczekiwanie na Święta.
Działanie
• Nawilża skórę dłoni
• Chroni skórę przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych
• Pozostawia na skórze bajeczny zapach orzechów zatopionych w czekoladzie 
Opinia:

Krem znajduje się w wygodnej tubce, która zawiera 75 ml produktu, a jego cena to 11,99, do kupienia Tu, jak i w sklepach stacjonarnych.


Zapach czekolady i pistacji to doskonałe połączenie, kiedyś mieliśmy okazję spróbować napoju czekoladowego właśnie z dodatkiem pistacji i smakowało nieprzeciętnie!:)
Zapach bardzo nam się podoba i również dzięki temu sięgamy po niego z wysoką częstotliwością.
Konsystencję ma gęstą, dość bogatą, ale szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.
Cenimy go za intensywne działanie nawilżające, odżywcze i ochronne. Doskonale radzi sobie z przesuszoną, podrażnioną skórą dłoni, chroni ją przed negatywnym wpływem obecnych warunków atmosferycznych. Niweluje także uczucie "ściągnięcia", obecne tuż po myciu dłoni.


Musimy przyznac, że to kolejna, bardzo udana seria od Yves Rocher. Piękne opakowania, które kryją w sobie cudowne zapachy... nie zapomniano przy tym o zadaniach pielęgnacyjnych, jakie owe kosmetyki mają spełniać.

Może znacie już kosmetyki z tej kolekcji Yves Rocher? 
Zainteresowały Was te produkty?

Pozdrawiamy serdecznie,
G&M

środa, 20 listopada 2013

Krótka przerwa..

Kochani,

Laptop się nam zepsuł i aparat :(
Stąd ostatnio mało wpisów na blogu... i rzadziej Was odwiedzamy.. za co serdecznie przepraszamy, ale to tylko i wyłączanie przez złośliwość rzeczy martwych.

Są też i dobre wiadoności, laptop już zakupiony i czekamy na jego dostawę:)
Aparat pożyczony, a niebawem kupujemy profesjonalny sprzęt, aby zdjęcia były jak najlepszej jakości:)

Niebawem zatem powracamy z nowymi wpisami, może uda nam się jeszcze dziś/jutro coś naskrobać:)

Nie gniewajcie się na nas, prosimy:)

Miłego dnia,
G&M

niedziela, 17 listopada 2013

ARMED - cytrusowa przyjemność!!

Kochani,

Przepraszamy za kilka dni nieobecności, ale pisanie pracy magisterskiej i sporo zajęć na Uczelni uniemożliwia nam to, co uwielbiamy czyli blogowanie :)

Dzisiaj postanowiliśmy się z Wami podzielić testowanymi przez ostatnie tygodnie produktami ARMED. Zapraszamy!

ARMED ODCHUDZANIE - Balsam do ciała na bazie solanki jodowo-bromowej 

Od producenta:
 

Wskazania:
BALSAM przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji ciała, szczególnie w miejscach narażonych na utratę jędrności
i powstawanie cellulitu. Stanowi doskonałe uzupełnienie terapii antycellulitowej i redukującej tkankę tłuszczową
z zastosowaniem Kompleksu solnego do kąpieli ARMED ODCHUDZANIE.

Balsam oferowany jest w wydajnym opakowaniu 300 ml.

Działanie: Działanie balsamu opiera się na właściwościach leczniczej solanki jodowo-bromowej, roślinnym kompleksie antycellulitowym oraz zamkniętej  w specjalnych mikrokapsułkach Vitaminie E.Doskonale nawilża, odżywia i ujędrnia skórę. Między innymi takie minerały jak jod, brom, bor, magnez, krzem, wpływają na poprawę krążenia, regenerację skóry, komórkową przemianę materii, przyczyniając się do szybszego usuwania toksyn, redukcji tkanki tłuszczowej, do zanikania obrzęków i zaczerwienień. Siedem specjalnie dobranych roślinnych ekstraktów zawartych w Complex- B Anti -Cellulite aktywuje rozkład tłuszczu w komórkach, działa przeciwobrzękowo, udrażniająco i przeciwzapalnie wzmacniając przy tym elastyczność naczyń krwionośnych. Zawieszenie witaminy E w postaci mikrokapsułek zwiększa skuteczność właściwości  antyrodnikowych.
Rezultaty:
  • redukcja i stopniowa likwidacja cellulitu
  • ciało ujędrnione, bez obrzęków i zaczerwienień
  • odżywiona, nawilżona i aksamitnie gładka skóra
Opinia:

Balsam otrzymujemy w wygodnej butelce, mieści się w niej 300 ml produktu.


Konsystencja nie jest za rzadka, ani zbyt gęsta- bardzo mi odpowiada. Posiada drobinki, które przy rozprowadzaniu produktu na skórze całkowicie się rozpuszczają i wchłaniają.


Wchłanialność balsamu jest doskonała- nie pozostawia tłustej warstwy, a jednocześnie bardzo dobrze nawilża skórę, co jest wyczuwalne już po pierwszej aplikacji.
Zapach jest kolejnym atutem - wyczuwam głównie skórkę pomarańczy i cytrusy. Rzadko spotykam tak naturalne, intensywne i pobudzające zapachy- m.in. dzięki temu stosowanie balsamu to czysta przyjemność!
Zdecydowanie poprawia nawilżenie i odżywienie skóry, miejsca łuszczące się stopniowo zanikają, odsłonięta zostaje zdrowa i gładka skóra.
Nie skupiam się na działaniu antycellulitowym, nie oczekuję go od produktów kosmetycznych, gdyż głównie zależy to od naszego trybu życia- aktywności fizycznej i diety. Jednakże wydaje mi się, że działa wspomagająco w walce z tym problemem, który u mnie jest na prawdę niewielki i nie przeszkadza mi.
Kosmetyk wpłynął na poprawę jakości, jędrności i gładkości mojej skóry, co świadczy o jego wszechstronnym działaniu.



ARMED - Naturalna Maska do stóp  i dłoni z leczniczą solanką jodowo- bromową i olejem z avocado

Od producenta:

Wskazania:
  • Sucha, szorstka, zniszczona  skóra stóp ( także dłoni )
  • mikrouszkodzenia
  • utrata elastyczności
  • pękające pięty,  zrogowacenia
  • uczucie  zimna w stopach lub dłoniach wynikające z niedokrwienia kończyn
  • profilaktyka zakażeń grzybiczych lub bakteryjnych
  • przebarwienia pigmentacyjne
Efekty stosowania:
  • głębokie odżywienie i nawilżenie
  • natłuszczenie skóry
  • likwidacja mikrouszkodzeń naskórka, wzmocnienie jego struktury
  • odzyskanie elastyczności, gładkości skóry
  • wzmocnienie płytki paznokciowej
  • zmniejszenie przebarwień pigmentacyjnych
  • szybki efekt wchłaniania dzięki naturalnym składnikom

Opinia:

Maska znajduje się w poręcznej, wygodnej tubce, opakowanie zawiera 50 ml kosmetyku.


Kolejny raz wyrazy uznania dla marki za cudowny, orzeźwiający, cytrusowy zapach, pomarańcz rządzi!:)
Konsystencja jest gęsta, dość zbita, doskonale rozprowadza się na skórze.


Dobrze się wchłania, ale pozostawia też lekką warstwę, która zapobiega odwodnieniu naskórka.
Sucha, szorstka, pękająca skóra stóp i dłoni.... znacie to? My doskonale.
Zatem preparat ten z opisu producenta wydał się nam idealny. Sprawdziliśmy go i uważamy, że jest preparatem doskonałym! Nawilża, odżywia, stopniowo minimalizuje szorstkość i łuszczenie się skóry. Regeneruje pękające pięty i wzmacnia paznokcie. Mieliśmy niemały problem z suchymi skórkami, problem został zminimalizowany.


Zapraszamy na profil marki na Facebook'u : KLIK.

Spotkaliście się już z produktami ARMED? Co o nich sądzicie?

Pozdrawiamy serdecznie,
G&M

środa, 13 listopada 2013

O tym jak zaprzyjaźniłam się z emolientami:)

Witajcie,

Dziś przedstawię Wam dermokosmetyk, który stosowałam w ostatnich tygodniach. Zapraszam do zapoznania się z moją opinią, szczególnie jeśli Wasza skóra ma skłonności do przesuszania się, tak jak moja.

Pharmaceris Emoliacti - Emolientowy krem odżywczy na noc 

Od producenta:

WSKAZANIA:Codzienna pielęgnacja skóry przesuszonej, wrażliwej, skłonnej do łuszczenia się i podrażnień, ze skłonnością do atopowego zapalenia skóry.

DZIAŁANIE:Synergiczne działanie aktywnych emolientów, doskonale odżywia i przywraca nawilżenie głębokich warstw naskórka, nadając skórze miękkość i elastyczność. Specjalistyczna receptura kremu, wzbogacona kompleksem lipidowym naśladującym składem i strukturą naturalny płaszcz hydrolipidowy skóry, pomaga uzupełnić braki w naturalnej naskórkowej warstwie ochronnej. Specjalnie wyselekcjonowane składniki łagodzące silnie koją, delikatnie zmiękczają i przywracają komfort nawet najbardziej przesuszonej skórze. Zawarte w kremie proteiny jedwabiu nadają skórze niezwykłą gładkość i ukojenie.
HIPOALERGICZNY
WYSOKA TOLERANCJA I SKUTECZNOŚĆ
PRZEBADANO KLINICZNIE I DERMATOLOGICZNIE
Opinia:

Opakowanie kremu to miękka, wygodna i poręczna pompka, mieszcząca 50 ml produktu.


Konsystencja jest niezwykle przyjemna, nie jest rzadka, ani za gęsta. Doskonale się rozprowadza na skórze i szybko wchłania pozostawiając lekką warstwę, która dba o długotrwałe nawilżenie.


Podoba mi się jego zapach, nienachalny, delikatny, trudny do jednomyślnego sprecyzowania.
Gdy zaczęłam go stosować doskwierało mi na prawdę silne przesuszenie, podrażnienie i łuszczenie naskórka. Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam różnicę- skóra stała się gładsza, zaczerwienienia uległy redukcji. Stopniowo komfort mojej skóry został przywrócony, łuszczenie się zmniejszało, a podrażnienia odeszły w niepamięć.
Jak dla mnie to idealny krem na noc do stosowania w okresie jesienno-zimowym. Latem i późną wiosną przypuszczam, że byłby dla mnie za ciężki.
Dodam jeszcze, że doskonale nadaje się pod makijaż, świetnie współgra np. z podkładem i kremem BB Under Twenty oraz Lirene.


Czy znacie dermokosmetyki Pharmaceris? Mieliście ten krem?

Pozdrawiam,
Mika

wtorek, 12 listopada 2013

Organic Matcha - najbardziej ekskluzywna zielona herbata na świecie!!

Cześć,

Dziś o produkcie niekosmetycznym, ale bardzo zdrowym. Jako fani herbaty nie mogliśmy nie wypróbować jednej z najbardziej ekskluzywnych.

Organic Matcha

Od producenta:
Matcha, w swojej najlepszej postaci czyli zielonkawego proszku uzyskiwana jest wyłącznie z liści Tencha. Jest używana w oryginalnej japońskiej ceremonii picia herbaty.  Jest tylko 10 certyfikowanych producentów na świecie, którzy wytwarzają najwyższej jakości herbatę Matcha.
Całkowita produkcja ograniczona jest do 1000 ton rocznie. Z tego też powodu Matcha uważana jest za najbardziej ekskluzywną i najwyższej jakości herbatę. Cudowna Matcha uzyskiwana jest z najdelikatniejszych i najlepszych liści Tencha . Zielony proszek uzyskuje się w granitowo kamiennych młynkach.
Sposób przygotowania matcha został opracowany w IX wieku. Mnisi buddyjscy (Chang Buddyzm, który później rozwinął się w Zen buddyzm) produkowali leki na bazie tej herbaty.
Jak to zwykle bywało w tradycyjnej medycynie Wschodu, Buddyści  suszyli liście herbaty, mielili je na drobny proszek. Następnie dolewano do niego ciepłej wody i mieszano łodygą bambusa. 
Herbata wytwarzana była w ten sam sposób jak inne zioła lecznicze w buddyjskich klasztorach i w dużym stopniu tam też spożywana.
Jak przygotować herbatę Matcha?
Jest to bardzo proste:
• Zagotuj wodę
• Pozwól ostygnąć wodzie do 80°C (np. otwórz czajnik i poczekaj 10 minut lub przelej gorącą wodę z naczynia do naczynia 4-5 razy – woda traci 5-6° C przy każdym przelaniu).
• Wsyp 1g Matchy (2 bambusowe łyżeczki lub ½ łyżeczki od herbaty) do czarki
• Dodaj 80ml gorącej (80°C) wody
• Zamieszaj herbatę miotełką aż do uzyskania delikatnej pianki.
Przygotowanie filiżanki herbaty Matcha zajmie około 15 sekund.
Jeśli nie masz miotełki, dodaj odrobinę wody do Matchy, żeby zrobić gęstą gładką zawiesinę, a później dodaj resztę wody.
Opinia:

Zacznijmy od początku....
Herbata znajduje się w saszetce, my mamy wersję 30 g.


Ma postać zielonego proszku.


Do jej mieszania najlepiej nadaje się bambusowa miotełka o nazwie CHASEN.
Faktycznie doskonale się nią miesza produkt, a prezentuje się tak:


Jeśli chodzi o smak to bardzo nam odpowiada, gdyż uwielbiamy zieloną herbatę.
Ta jest w bardzo wygodnej formie, gdyż rozpuszcza się i nie musimy jej przecedzać, a to wielkie ułatwienie.


Rytuał zaparzenia herbaty idealnie obrazuje poniższy filmik.
Stosowaliśmy się do wskazówek w nim zawartych.


Matcha posiada wiele właściwości zdrowotnych, możecie o nich przeczytać tu.
Po kilku filiżankach ciężko jest mówić o jakichś spektakularnych efektach, ale zdecydowanie jesteśmy zachęceni do częstego picia produktu.
Zdecydowanie przyśpiesza przemianę materii, dzięki czemu ma zapewne działanie detoksykujące. Poza tym wypita rano pobudza (działa podobnie jak kawa), przeciwdziała zmęczeniu.

Herbatkę w różnych pojemnościach, obecnie w cenie promocyjnej zakupicie tutaj, zaś CHASEN tutaj. Warto zwrócić również uwagę na inne akcesoria, do których na głównej stronie znajdziecie odnośnik.

Jeszcze kilka słów o innym produkcie, mianowicie o kwitnącej herbacie (KLIK).

Tak się prezentuje przed zalaniem wodą:


a tak po...





prawda, że to niesamowity efekt?
Wygląda cudownie, a smakuje... tak samo! Jest pyszna, o wyrazistym smaku i aromacie, uważamy, iż każdy fan herbaty powinien ją wypróbować!

Czy zainteresowała Was Matcha? Próbowaliście jej już?

Pozdrawiamy,
G&M