czwartek, 12 lutego 2015

O płynie i kremach RedBlocker:)

Cześć!

Zimą prócz kosmetyków z kwasami stawiam na odżywcze, jak i łagodzące.
W ostatnich tygodniach towarzyszyły mi produkty RedBlocker i dziś o nich Wam napiszę.


RedBlocker - płyn micelarny

Płyn micelarny RedBlocker to specjalistyczny kosmetyk zaprojektowany z myślą o potrzebach wyjątkowo delikatnej i wymagającej cery naczynkowej, skłonnej do podrażnień i zaczerwienień. Zawarte w płynie micele, dzięki swojej specyficznej budowie działają jak magnes, przyciągając i zamykając w swoim wnętrzu zanieczyszczenia. Dzięki temu możliwe jest szybkie i precyzyjne oczyszczenie powierzchni skóry bez wielokrotnego pocierania, które może prowadzić do dodatkowych podrażnień mechanicznych. Zawarty w płynie wyciąg z kasztanowca, dzięki zawartości escyny ułatwia mikrokrążenie i chroni ściany kruchych naczyń krwionośnych. Wpływa to na zmniejszenie ich przepuszczalności, zaczerwienienia i widoczności tzw. pajączków. Natomiast zawarte w płynie składniki nawilżające, wchodzące w skład Naturalnego Czynnika Nawilżającego (NMF) wiążą wodę w warstwie rogowej naskórka, zapewniając natychmiastowe nawilżenie i ukojenie.
Płyn micelarny RedBlocker zapewnia optymalne oczyszczenie i odświeżenie skóry, a także wzmocnienie naczynek krwionośnych. Nie pozostawia tłustej warstwy na powierzchni skóry.


RedBlocker - krem na dzień

RedBlocker krem do skóry naczynkowej na dzień to specjalistyczny kosmetyk przeznaczony do pielęgnacji delikatnej cery skłonnej do podrażnień i zaczerwienień. Kompozycja kremu opiera się na aż trzech naturalnych wyciągach wzmacniających ściany naczyń: wyciągu z kasztanowca, ruszczyka i żurawiny. Dzięki temu następuje zmniejszenie zaczerwienienia i widoczności, zarówno płytko położonych naczynek, jak i tzw. pajączków.
Wyciąg z żurawiny jest bogatym źródłem witaminy C i niacyny, znanych ze swoich dodatkowych właściwości przeciwstarzeniowych i ochronnych. Ponadto skład kremu został wzbogacony o algi morskie, które neutralizują wolne rodniki, kwas hialuronowy zapewniający optymalne nawilżenie skóry oraz masło shea znane ze swoich właściwości odżywczych. Filtr SPF 15 chroni skórę przed działaniem promieni słonecznych (UVA/UVB), a naturalny zielony barwnik pozwala natychmiast po nałożeniu optycznie zmniejszyć zaczerwienienia i wyrównać koloryt cery.
RedBlocker krem na dzień wyraźnie poprawia kondycję skóry sprawiając, że naczynka są wzmocnione i mniej widoczne, a skóra staje się jędrna oraz odpowiednio nawilżona.
RedBlocker - krem na noc

RedBlocker krem do skóry naczynkowej na noc to specjalistyczny kosmetyk przeznaczony do pielęgnacji delikatnej cery skłonnej do podrażnień i zaczerwienień. Kompozycja opiera się na aż trzech naturalnych wyciągach wzmacniających ściany naczyń: wyciągu z kasztanowca, ruszczyka i żurawiny. Dzięki temu następuje zmniejszenie zaczerwienień i widoczności zarówno płytko położonych naczynek, jak i trwale poszerzonych w postaci tzw. pajączków. Ponadto skład został wzbogacony o ekstrakt z miłorzębu, wykazujący dodatkowe działanie ochronne na naczynia i pobudzający krążenie krwi, a także intensywnie wspomagający nocną regenerację skóry. Jego działanie przeciwutleniające wpływa na neutralizację wolnych rodników, przyczyniających się do starzenia skóry.Wyciąg z acmelli pobudza działanie fibroblastów, co przekłada się na redukcję zmarszczek i poprawę gęstości skóry. Ponadto krem zawiera masło shea, które odżywia skórę i wspiera jej funkcje barierowe (ochronne).RedBlocker krem na noc widocznie poprawia kondycję skóry sprawiając, że jest zregenerowana, wygładzona i ujędrniona, a naczynka są wzmocnione i mniej widoczne.
Źróło: redblocker.pl

Opinia:

Płyn zamknięto w poręcznej butelce, 200ml kosztuje ok. 12 zł- ceny są naprawdę zróżnicowane.



Bardzo podoba mi się zapach, jest jakby owocowy, słodki, uprzyjemnia czynność jaką jest demakijaż.
Mój makijaż, który obecnie obfituje w kosmetyki mineralne zmywa doskonale, ale mimo wszystko po demakijażu płynem stosuję żel oczyszczający, dopełnieniem oczyszczania jest zastosowanie toniku.
Nie łzawią mi po nim oczy, a ostatnio zdarzało się to coraz częściej- z pewnością niesprzyjająca pogoda przyczynia się do takich reakcji- cera jest bardziej podatna na podrażnienia, zaczerwienienia.
Fajne w nim jest to,  że pozostawia skórę złagodzoną, nie zostawia po sobie tłustej warstwy.
Nadaje się także do odświeżenia skóry rano.

Kremy znajdują się w miękkich, poręcznych tubkach. cena za 50 ml jest jak w przypadku płynu bardzo zróżnicowana, ja je widziałam za ok. 20zł.


Red Blocker krem do skóry naczyniowej na dzień to miłe zaskoczenie dla osób, które mają problemy z zaczerwienioną skórą twarzy. Dlaczego?

Otóż pistacjowy kolor kremu pozwala w niewielkim, aczkolwiek zauważalnym stopniu zniwelować zaczerwieniania, koloryt cery jest zdecydowanie bardziej jednolity. 


U mnie zaczerwienienia najbardziej widoczne są na nosie i policzkach. Nie jest to podkład kryjący, więc nie oczekujmy cudów, ale spełnia swoją role. Konsystencja kremu jest lekka, dzięki czemu można go stosować pod inny krem na dzień. w moim przypadku pod krem z wysokim filtrem. Stanowi także świetną bazę pod makijaż. Po dwóch tygodniach stosowania zauważyłam, że stan mojej cery się poprawił- jest bardziej jednolita, mniej podatna na zaczerwienienia

Krem na dzień warto stosować z kremem z tej samej serii na noc, mam wrażenie, iż doskonale się uzupełniają. W przeciwieństwie do kremu na dzień ten zachował biały kolor, a jego konsystencja jest pomimo, że nie natłuszcza nie zapycha porów to jest treściwsza od kremu na dzień. Ma przyjemny i nienachalny zapach. Rano cera jest nawilżona i odżywiona. Przydatny szczególnie osobom, które szukają lekkich, a zarazem skutecznych kremów na noc, które pomogą odżywić skórę i wzmocnić naczynia krwionośne. 

Moim faworytem jest krem na dzień- błyskawicznie poprawia koloryt skóry, a długofalowo dobrze oddziałuje na zaczerwienienia. Krem na noc cenię głównie za efekt nawilżenia, odżywienia cery.

Pozdrawiam,
Mika

15 komentarzy:

  1. Fajnie, że się spisuje, jednak ja takiego nie potrzebuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy ich jeszcze nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam ciekawa tych produktów, ale wciąż waham si€ nad kupnem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam dzisiaj w telewizji reklamę tych produktów. Nigdy wcześniej ich nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze koniecznie wypróbować cena jest ok jak na nie!

    OdpowiedzUsuń
  6. na szczecie nie musże takich używac:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam potrzeby używania tych produktów, ale powiem przyjaciółce o nich :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że ten na dzień ma takie szybkie działanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie używałam tych kosmetyków, ala emoja mam używa serum z tej firmy i baaardzo sobie chwali :) pewnie za jakiś czas wypróbuję te produkty, może pomoga mi na moje zaczerwienienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłam ciekawa tych kosmetyków, post się przydał :)

    Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Efekt nawilzenia u mnie w cenie, wiec chetnie bym wyprobowala kremu na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie dziś kupiłam ten płyn, kremy na razie mam inne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Polecam krem na dzień :) Zaczerwienienia po zastosowaniu są o wiele mniej widoczne ,a skóra ukojona.Rewelacja!!! Dziś dokupię również płyn micelarny:)

    OdpowiedzUsuń