piątek, 30 sierpnia 2013

"Tkanina" od L'biotica :)

Witajcie!

Ostatnio nie miałam czasu na chwilę relaksu i zaczerpnięcia korzyści, jakie płyną ze stosowania maseczek. Przedwczoraj mi się to jednak udało i dzisiaj się z Wami podzielę opinią na temat maseczki:)

L'biotica - Maska Algi Oceaniczne


Od producenta:

Opakowanie: 23ml
Opis produktu:
Maska w postaci nasączonej tkaniny
100% SEAWEED ESSENCE
EFEKT NA SKÓRZE
Natlenia skórę i usuwa toksyny
Rewitalizuje zmęczoną skórę
Poprawia koloryt skóry

WITALNOŚĆ I BLASK
100% SEAWEED ESSENCE – to unikalny produkt, który dzięki połączeniu składników zawartych w algach oceanicznych oraz mikroelementów, takich jak: brom, cynk, jod, wapń, żelazo, miedź, magnez i mangan powoduje łatwe ich przenikanie przez barierę warstwy rogowej skóry, zapewniając jej prawidłowe funkcjonowanie. Zawarte w algach węglowodany działają bakteriostatycznie, regulują pracę gruczołów łojowych, poprawiają krążenie, stymulują odnowę naskórka, wygładzają, lekko napinając skórę, zapobiegają jej wiotczeniu, opóźniają tym samym proces starzenia się i powstawania zmarszczek. Obecne w algach mukopolisacharydy (MPS), głównie kwas hialuronowy i siarczan chondroityny, są substancjami silnie nawilżającymi skórę. Ze względu na zawartość witamin z grupy B (B1, B2, B5, B6, B12), które biorą udział w metabolizmie tłuszczów i białek, algi wykazują zdolność odnowy naskórka. Zawarte w nich witaminy E i C oraz ß-karoten wykazują działanie antyrodnikowe, aktywizują procesy regeneracyjne zachodzące w skórze, poprawiają jej koloryt.
Maska zalecana jest do wszystkich rodzajów cery, szczególnie do cery zmęczonej.
Maska jest wyjątkowo wygodna w użyciu, ma postać tkaniny nasączonej ekstraktem z alg oceanicznych.

Opinia:

Tak prezentuje się opakowanie produktu.


Wewnątrz znajduje się saszetka, dzięki której maseczka jest sterylna i zapewnia nam to higieniczną aplikację.


Ma ona postać tkaniny, nasączona jest ekstraktem z alg oceanicznych.
Tkanina jest bardzo chłonna i "nosi w sobie" sporą ilość płynu, jednak nic się z niej nie wylewa.
Posiada delikatny, przyjemny, świeży zapach.


Nałożona na twarz powoduje błyskawiczne uczucie chłodu. orzeźwienia.
Podczas zabiegu nie odczuwałam żadnego mrowienia, swędzenia, mogłam się zrelaksować i odpocząć.
Po około 15 minutach zdjęłam maskę, a pozostałości płynu wmasowałam w skórę. po chwili przepłukałam skórę zimną wodą i osuszyłam.
Po zabiegu skóra była wyraźnie odmieniona- gładsza, nawilżona, a jej koloryt był pozbawiony "szarości".
Zdecydowanie dodaje blasku zmęczonej skórze.
Dostarcza skórze wiele ważnych składników, które wpływają na właściwe jej funkcjonowanie, z czego bardzo się cieszę.


Znacie maseczki L'biotica? 

Pozdrawiam,
Mika

czwartek, 29 sierpnia 2013

O fluidzie doskonałym....

Cześć,

Dziś o kosmetyku, który po pierwszej aplikacji zdobył moje serce i mam nadzieję, że nigdy nie zostanioe wycofany ze sprzedaży:)

UNDER TWENTY - Fluid MATUJĄCY effect perfect cover

Od producenta:

Dostępny w 3 kolorach:
01 piaskowy
02naturalny
03 beżowy




Efekty działania:
Innowacyjna formuła fluidu aksamitnie otula cerę grapefruitową świeżością. Niedoskonałości przestają być widoczne, a skóra staje się naturalnie gładka i matowa.

Skuteczność potwierdzona dermatologicznie.

Potwierdzona skuteczność:
skutecznie maskuje niedoskonałości
matuje
nie zatyka porów
Stosowanie:
Stosuj na twarz oczyszczoną kosmetykami serii ANTI! ACNE. Dla dłuższego efektu matującego możesz nanieść wcześniej na twarz krem nawilżająco-matujący ANTI! ACNE.

Opinia:

Opakowanie jest praktyczne, poręczne i bardzo ładnie się prezentuje, zawiera 30 ml produktu, a jego cena to ok. 17 zł.


Dzięki pompce fluid dozuje się szybko, a aplikacja jest bardzo higieniczna.


Posiada piękny, grapefruitowy zapach- nigdy wcześniej nie miałam jeszcze fluidu o owocowym zapachu.
Konsystencja jest lekka, doskonale rozprowadza się na skórze. Fluid nie pozostawia żadnych plam i nie wchodzi w pory.
Jestem posiadaczką jasnej cery i kolor 02 pasuje do mojej karnacji wręcz idealnie!
Kosmetyk świetnie dopasowuje się do kolorytu skóry i pozostaje niewidoczny, jeśli zastosowany jest z umiarem.


Właściwości kryjące w pełni mnie satysfakcjonują- mam kilka drobnych przebarwień i częste zaczerwienienia na skórze- z tymi defektami radzi sobie doskonale.
Nie używam korektora, gdyż lubię naturalny efekt i taki też osiągam.
Prócz krycia, co jest dla mnie bardzo ważne kosmetyk matuje i wygładza skórę. Pozostawia ją świeżą na wiele godzin, jego trwałość nie pozostawia również niczego do życzenia, ale podczas bardzo wysokich temperatur nie stosuję podkładu.
Nie ma mowy o wysuszaniu, czy zatykaniu porów w tym przypadku, a na wielu podkładach już się zawiodłam.

Mimo, iż nie jestem już nastolatką to muszę przyznać, że jest to najlepszy podkład jaki do tej pory miałam, a miałam wiele... 


Znacie ten fluid? Znaleźliście fluid doskonały? 

Pozdrawiam,
Mika

środa, 28 sierpnia 2013

MYDŁO MARSYLSKIE o zapachu ananasa i mango od Grandi

Kochani,

Mamy przyjemność zaprezentować Wam mydełko, które pochodzi ze sklepu Grandi.

Le Chatelard  - MYDŁO MARSYLSKIE o zapachu ananasa i mango

Od producenta:

MYDŁO MARSYLSKIE o zapachu ananasa i mango, o masie 100g. Mydło zostało wyprodukowane we Francji przez firmę Le Chatelard, która zajmuje się produkcją mydeł marsylskich od 1802 roku. W swoim składzie zawiera aż 72% olejów roślinnych, co sprawia, że posiada doskonałe właściwości odżywcze i nawilżające. 
Mydło jest starannie wykonane, zapakowane fabrycznie w przezroczystą folię i posiada wysoką jakość. Może więc stanowić elegancki prezent.
Bazę mydła stanowi olej palmowy. Mydło dodatkowo zostało wzbogacone olejem ze słodkich migdałów (Prunus amygdalus dulcis oil).
Składniki mydła:sodium palmate, sodum palm kernelate, aqua, parfum, palmkernel acid, glycerin, sodium chloride, tetrasodoim editronate, tetrasodium EDTA, prunus amygdalus dulcis oil, CI77891+mica, CI77891, CI11680, CI12490, citronellol, hexyl cinnamal, linalool.
Opinia:

Mydełko pięknie się prezentuje, zapakowane było w folię, jego koszt to 8 złotych.




Bardzo intensywnie pachnie egzotycznymi owocami, zapach bardzo nam się spodobał.
Produkt tworzy obfitą pianę.
Mydła używaliśmy do mycia ciała, sprawdzało się w tym przypadku świetnie- doskonale oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń.
Nie wysusza i nie podrażnia skóry, wręcz przeciwnie- pozostawia ją gładką, miłą w dotyku.

Mydło zakupicie tutaj.

Uwaga!

Zorganizowano konkurs, gdzie takie mydła są nagrodą. 
Wystarczy tylko polubić profil na Facebooku: https://www.facebook.com/grandi.pw  i wybrać sobie jedno mydło ze strony sklepu http://www.grandi.pl/pl/c/100g/63 , informację o nagrodzie należy wpisać pod grafiką informującą o konkursie i tą grafikę udostępnić innym. 
Konkurs trwa do soboty 31 sierpnia.
Regulamin konkursu dostępny jest tutaj: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=377153589080460&set=a.184255761703578.39667.180831828712638&type=1&theater
W wyniku losowania rozdane zostaną 3 sztuki mydeł marsylskich Le Chatelard dla 3 różnych osób.

Pozdrawiamy serdecznie,
G&M

niedziela, 25 sierpnia 2013

AKCJA REGENERACJA:)

Kochani,

Dziś napiszemy Wam o produktach Regenerum- do pięt oraz do włosów, nietypowe połączenie:)

Rege­ne­rum - rege­ne­ra­cyjne serum do pięt
    Od producenta:
    • inten­syw­nie nawilża i odży­wia suchą skórę pięt
    • rege­ne­ruje spę­kany i uszko­dzony naskórek
    • zwięk­sza prze­pusz­czal­ność war­stwy rogo­wej naskórka oraz uła­twia jego złuszczenie
    • zabez­pie­cza przed pękaniem
    • ma wła­ści­wo­ści antyseptyczne

    Dzięki temu chroni skórę przed odwod­nie­niem i prze­su­sze­niem, wspo­maga rege­ne­ra­cję widocz­nych spę­kań oraz chroni przed powsta­wa­niem nowych bruzd.
    Opinia:

    Produkt znajduje się w niewielkiej, miękkiej tubce. Jego pojemność to 30 g.


    Posiada żółty kolor i przyjemny, świeży zapach olejku z drzewa herbacianego.


    Konsystencja serum jest gęsta, zbita (produkt dzięki temu jest wydajny), w kontakcie ze skórą staje się lżejsza, przez co bezproblemowo się rozprowadza. Pozostawia na skórze lekki film.

    Od razu zaznaczam, że przed zastosowaniem miałem bardzo suchą, odwodnioną i popękaną skórę na piętach.
    Pierwsze wrażenia jakie wywarł na mnie ten preparat były bardzo pozytywne- po kilku aplikacjach na noc, rano skóra nie była już tak stwardniała, sucha i nie łuszczyła się tak intensywnie.
    Już po kilkunastu dniach regularnego stosowania mogłem cieszyć się zadbaną, zdrową skórą pięt i przy okazji stóp, gdyż odrobinę serum wcierałem w stopy.
    Regenerum doskonale radzi sobie z problemem suchej, zniszczonej skóry na piętach i zabezpiecza je przed pękaniem, a właściwości prewencyjne uważam za jedne z najważniejszych.
    Wspaniały skład produktu sprawia, że będę po niego sięgał z wielką przyjemnością.



    Rege­ne­rum - rege­ne­ra­cyjne serum do wło­sów

    Od producenta:

    Rege­ne­rum rege­ne­ra­cyjne serum do wło­sów spra­wia, że włosy są znów mięk­kie, gład­kie, błysz­czące i zdrowe na całej dłu­go­ści. Rege­ne­rum wzmac­nia i rege­ne­ruje znisz­czone włosy, napra­wia­jąc uszko­dze­nia powstałe na sku­tek dzia­ła­nia czyn­ni­ków zewnętrz­nych oraz zabie­gów ter­micz­nych (np. susze­nie, pro­sto­wa­nie), che­micz­nych (np. trwała kolo­ry­za­cja) i mecha­nicz­nych (np. wią­za­nie wło­sów).
    • inten­syw­nie wzmac­nia i rege­ne­ruje włosy
    • uła­twia roz­cze­sy­wa­nie oraz ukła­da­nie włosów
    • zapo­biega pusze­niu się włosów
    • nadaje wło­som blask, gład­kość i zdrowy wygląd
    • nawilża i odży­wia skórę głowy

    Sposób użycia:
    Może być sto­so­wane jako okre­sowa kura­cja lub przez cały rok. Serum należy nakła­dać na umyte, wil­gotne włosy. Następ­nie dokład­nie wma­so­wać we włosy od nasady, aż po same końce. Po około 5–10 minu­tach dokład­nie spłukać.
    Sto­so­wać dwa razy w tygo­dniu lub czę­ściej, w zależ­no­ści od indy­wi­du­al­nych potrzeb.

    Opinia:

    Serum do włosów posiadam w saszetkach po 6 ml każda.
    Do jednej aplikacji potrzebuję dwóch takich saszetek.


    Już na samym początku spodobała mi się lekka, kremowa konsystencja serum oraz intensywny, piękny, kwiatowy zapach.


    Świetnie rozprowadza się na włosach i na długo pozostawia ten cudowny zapach.
    Po tych kilku aplikacjach muszę przyznać, że moje włosy, ostatnio nieco przesuszone stały się gładsze, bardziej podatne na układanie i lśniące.
    Mam skłonności do świądu skóry głowy, często tak się dzieje po jakimś kosmetyku, w tym przypadku mam wrażenie, że serum odżywia i koi skórę głowy- tego się nawet nie spodziewałam/

    Regenerum to także inne produkty do intensywnej pielęgnacji, o wszystkich poczytać możecie TUTAJ.

    Znacie te produkty? Jeżeli tak to podzielcie się z nami opiniami:)

    Pozdrawiamy,
    G&M

    piątek, 23 sierpnia 2013

    Rabat 15% na kosmetyki naturalne MACROVITA!!

    Cześć:)

    Zapewne uwielbiacie naturalne kosmetyki:)

    Ostatnio zrobiliśmy zakupy w sklepie MACROVITA, gdyż wiele dobrego słyszeliśmy o produktach tej marki.
    Przy okazji postanowiliśmy, że specjalnie dla naszych Czytelników poprosimy o zniżkę na produkty, abyście sami mogli się przekonać o jakości tych produktów..... i udało się!!

    Rabat wynosi 15%
    Wystarczy przy zamówieniu wpisać kod: NATU15MW
    Promocja ważna jest do 30.11.2013r.
    Promocja dotyczy całego, nieprzecenionego asortymentu.

    Do sklepu zostaniecie przekierowani klikając w poniższy obrazek:


    Co Wy na to? :)

    Miłego weekendu,
    G&M

    środa, 21 sierpnia 2013

    Femi- moc olejków eterycznych..

    Witajcie:)

    O kosmetykach Femi mogliście już niejednokrotnie poczytać na naszym blogu.
    Dzisiaj macie kolejną okazję, zapraszamy!!

    Femi - Blanca 100% mieszanina olejków eterycznych

    Od producenta:

    Blanca jest to kompozycja przeznaczona do pielęgnacji cery mieszanej, tłustej i trądzikowejZastosowana wraz z Olejowym wyciągiem z nagietka wspiera procesy gojenia skóry. Zastosowana w kominku aromaterapeutycznym przynosi intelektualną lekkość i łagodzi przeciążenia emocjonalne. Zalecana jest również w okresie nasilonych infekcji dróg oddechowych.
    Zawiera szlachetne olejki eteryczne z drzewa herbacianego, cytryny, drzewa różanego i bergamotki.
    Kilka kropli olejku eterycznego dodanych do biooleju bazowego stanowi wspaniały, osobisty kosmetyk do masażu oraz codzienniej pielęgnacji twarzy i ciała. Olejki eteryczne dodane do kominka aromaterapeutycznego nasycają powietrze wspaniałą, naturalną wonią niosącą relaks i dobre samopoczucie.
    Jak zapewne wiesz, stres przyczynia się do przyspieszonego starzenia się skóry.Aromaterapia to sprawdzony sposób na przyjemny relaks. Wybierz swój ulubiony olejek eteryczny, który odpręży Twój umysł i wygładzi rysy Twojej twarzy.

    Opinia: 

    Olejek zamknięty jest w szklanej buteleczce, opakowanie zawiera 10 ml produktu, jego cena to 78 zł.


    Dzięki świetnemu dozownikowi produkt łatwo wydobyć z opakowania w interesującej nas ilości.
    Konsystencja jest dość rzadka.


    Tuż po otwarciu wydobywa się intensywny zapach olejków, w tym przypadku bardzo świeże; roślinne ziołowe, cytrusowe nuty.

    Jeśli chodzi o właściwości pielęgnacyjne to stosowałem go na dwa sposoby: jako dodatek do glinek kosmetycznych (zielonej i czerwonej) oraz punktowo na wypryski.
    Kilka kropli olejku Blanca  dodanych do maseczki z glinki powoduje, iż maseczka posiada piękny, intensywny zapach, dzięki czemu można się wyciszyć, zrelaksować, odprężyć.
    Działanie takiej maseczki jest znacznie mocniejsze w moim odczuciu, cera staje się jeszcze czystsza, gładsza i bardziej promienna.
    Stosując miejscowo na wypryski nierozcieńczony olejek doczekałem się szybkich efektów w walce z niedoskonałościami- działanie jest porównywalne, a nawet lepsze niż wysokiej jakości preparatów punktowych na wypryski. Nie ma mowy w tym przypadku o podrażnieniu, czy wysuszeniu.

    Po męczącym, stresującym dniu, przed pójściem spać nakrapiam poduszkę kilkoma kroplami i  staram się zasnąć. Dzięki olejkowi moje samopoczucie ulega poprawie i zasypiam szybciej.

    Stosowałem również olejek przy problemach z katarem, wdychanie produktu ewidentnie ułatwiało mi oddychanie.


    Jest to produkt o wielu zastosowaniach i w każdym sprawdza się doskonale.
    Olejek możecie zakupić TUTAJ, o innych olejkach marki Femi możecie poczytać TU.

    Korzystacie z dobrodziejstw olejków eterycznych?

    Pozdrawiam,
    Greg

    wtorek, 20 sierpnia 2013

    Wywabiacz kurzu i plam:)

    Kochani,

    Spray Brait i odplamiacz Concertino Baby - oto dzisiejsi bohaterowie.
    Serdecznie zapraszamy! :)

    Brait Antistatic Spring Flower

    Od producenta:

    Nowy Brait Antistatic Spring Flower to propozycja spray’u do mebli wzbogaconego o szereg czynników antystatycznych, dzięki czemu odkurzanie powierzchni jest łatwiejsze i bardziej skuteczne.

    Brait Antistatic to preparat przeznaczony do wszystkich rodzajów mebli, którego zadaniem jest nie tylko czyszczenie powierzchni i ich pielęgnacja, ale także – działanie przeciw kurzowi. Specjalna receptura, oparta na formule „Protect System+”, tworzy powłokę antystatyczną, która zabezpiecza meble i zapobiega ponownemu osadzaniu się pyłów na czyszczonych powierzchniach. Ważne jest to, że podczas sprzątania cały kurz pozostaje na ściereczce – nie dostaje się do powietrza i nie rozprasza po mieszkaniu w czasie sprzątania. Dlatego z Brait Antistatic Spring Flower można cieszyć się efektem mebli bez kurzu na zdecydowanie dłuższy czas.

    Obok czynników antystatycznych, nowy spray Brait został wzbogacony także o sześć składników aktywno-pielęgnacyjnych, dzięki czemu skutecznie czyści meble oraz chroni je przez zarysowaniami, plamami czy zaciekami, dając jednocześnie przyjemny kwiatowy zapach. Sprzątanie ułatwia także kremowa konsystencja spray’u oraz wygodny w użyciu rozpylacz.

    Opinia:

    Praktyczne, ładnie się prezentujące opakowanie i świetny dozownik powodują, że bardzo chętnie sięgamy po ten preparat.
    Około 8 zł za taką pojemność (350ml) uważamy za bardzo korzystną cenę.


    Produkt posiada przyjemną, kremową konsystencję i piękny, kwiatowy zapach!
    Doskonale czyści meble z kurzu, pozostawia je czyste, lśniące i odświeżone.
    Zauważalne są również jego właściwości pielęgnacyjne- chroni przed zarysowaniami i zaciekami oraz prewencyjne- ewidentnie zapobiega ponownemu osadzaniu się kurzu.


    Concertino Baby - Hipoalergiczny odplamiacz

    Od producenta:
      
    Dzieci to sporo radości, ale także sporo plam. Plam, które czasami są na tyle silne, że sam proszek sobie z nimi nie poradzi. Nowy, hipoalergiczny odplamiacz CONCERTINO BABY to odpowiedź na potrzeby rodziców, szukających skutecznych, a zarazem bezpiecznych środków do wywabiania zabrudzeń.

    Hipoalergiczny odplamiacz CONCERTINO BABY to nowość na rynku hipoalergicznych środków piorących, produkt dedykowany specjalnie dla rodziców małych dzieci, niemowlaków czy alergików i osób o wrażliwej skórze. Wolny od parabenów i fosforanów oraz wszelkich agresywnych dla zdrowia składników, gwarantuje bezpieczne używanie już od pierwszego dnia życia dziecka.

    Testy dermatologiczne pokazują, że odplamiacz CONCERTINO BABY to środek łagodny dla skóry, a jednocześnie – skuteczny w działaniu. To wszystko dzięki recepturze wolnej od szkodliwych dla zdrowia i środowiska substancji oraz alergenów obecnych m.in. w kompozycjach zapachowych.

    Odplamiacz CONCERTINO BABY to uniwersalny środek, który możemy używać zarówno do odzieży białej, jak i kolorowej. Atutem jest duże, ekonomiczne opakowanie oraz wygodny dozownik, pozwalający precyzyjnie dotrzeć do zabrudzonych miejsc. To jedyny na polskim rynku tego typu produkt przeznaczony dla osób, których skóra wymaga specjalnego traktowania.

    Opinia:

    Odplamiacz znajduje się w dużym opakowaniu z wygodnym dozownikiem.
    500 ml kosztuje około 12 zł.


    Preparat jest bezzapachowy.
    Konsystencja jest rzadka, przypomina mleczko.
    Jest bardzo delikatny, łagodny i świetnie radzi sobie z niewielkimi, świeżymi plamami (np. po soku, herbacie, sosie), nie wybiela przy tym tkanin- wielka zaleta!

    Jeśli chodzi o "poważniejsze" i zaschnięte plamy to nie radzi sobie już tak dobrze, ale z drugiej strony możliwe, że nie byłby na tyle bezpieczny, gdyby miał wywabiać również takie zabrudzenia- dlatego też wybaczamy mu to:)

    Znacie te produkty? Jeśli tak- to jak u Was się sprawdziły?

    Pozdrawiamy,
    G&M

    niedziela, 18 sierpnia 2013

    Nawilżamy skórę z LAMBRE!

    Kochani,

    Gorąco Was zapraszamy do zapoznania się z dzisiejszymi recenzjami. Upały sprzyjają odwodnieniu skóry, nam na ratunek przybyły kosmetyki LAMBRE, o których właśnie dziś mowa.

    LAMBRE - Krem do rąk

    Od producenta:

    Krem hydroaktywny do rąk i paznokci LAMBRE o potrójnym działaniu: regeneruje i pielęgnuje wrażliwą skórę dłoni oraz odżywia delikatne, kruche i rozdwajające się paznokcie, skutecznie chroniąc je przed szkodliwym działanie czynników zewnętrznych i wolnych rodników.

    Opinia:

    Krem znajduje się w niewielkiej, miękkiej tubce. Jego pojemność to 50 ml, kosztuje 13 zł.


    Bardzo przyjemnie pachnie i doskonale rozprowadza się na dłoniach, dzięki swojej lekkiej konsystencji.


    Wchłania się szybko, pozostawia na skórze nawilżający film, który nie ma niczego wspólnego z tłustą, nieprzyjemną warstwą.
    Szybko przywraca komfort suchej, szorstkiej skórze rąk- nawilżając ją i odżywiając. Tuż po aplikacji i do kilku godzin po niej dłonie pozostają gładkie.
    Regularnie stosowany poprawia stan paznokci- są zdrowsze, mocniejsze i bardziej lśniące.



    LAMBRE- nawilżająco-odżywczy balsam do codziennej pielęgnacji ciała po opalaniu

    Od producenta:

    W balsamie After sun repair lotion zastosowano kompleks naturalnych emolientów, składników odżywczych i emulgatorów otrzymywanych z oliwek, które dzięki naturalnemu pochodzeniu gwarantują ochronę przed alergiami. Balsam zawiera m.in Physavie- aktywny składnik, który zapobiega powstawaniu przebarwień  po opalaniu i wpływa na ochronę kolagenu przed negatywnym działaniem promieni słonecznych. Cenny składnik balsamu - Sensolene Care DD - pochodzenia oliwkowego ma powinowactwo ze skórą ludzką, jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które wzmacniają barierę naskórkową oraz poprawiają elastyczność skóry. Działa ochronnie, wygładza i regeneruje. Natomiast HYDROPOM- kosmetyczna forma Likopenu – silny antyoksydant z pomidora, efektywnie niweluje działanie wolnych rodników. Redukuje negatywne skutki nadmiernej ekspozycji na słońce i skutki działania promieniowania UVA i UVB na fibroblasty. Obecne w balsamie Prowitamina В5 i Tego® Smooth Complex nawilżają, regenerują i wygładzają skórę, łagodząc podrażnienia.
    After sun repair lotion LAMBRE jest przeznaczony dla każdego rodzaju skóry: normalnej, wrażliwej i suchej, która wymaga intensywnego nawilżania, odżywiania i ochrony.
    Balsam po opalaniu After sun repair lotion szczególnie polecany jest do stosowania w przypadku silnego podrażnienia i dyskomfortu skóry wywołanego zbyt intensywnym opalaniem. Balsam koi, uspokaja skórę, nadaje jej połysku i jędrności.
    Sposób użycia:

    Stosować balsam po każdym opalaniu i do codziennej pielęgnacji skóry. Równomiernie, delikatnie nanieść balsam na skórę całego ciała, pozostawić do wchłonięcia.

    Opinia:

    Opakowaniem balsamu jest poręczna, wygodna tuba, zawiera 150 ml produktu, a kosztuje 49 zł.


    Delikatny i przyjemny zapach bardzo zachęca do stosowania produktu.
    Lekka, aksamitna konsystencja powoduje, iż rozprowadza się go szybko, wchłania się błyskawicznie.


    Stosowałam go zawsze wieczorem, nie tylko po opalaniu, muszę przyznać, że bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę, a przy tym w ogóle jej nie obciąża, co przy upałach jest wielkim atutem.
    Usatysfakcjonowało mnie także jego działanie kojące- doskonale radzi sobie ze złagodzeniem zaczerwień, podrażnień, spowodowanych wieloma czynnikami- nawet depilacją.
    Po miesiącu stosowania zauważyłam. ze skóra jest bardziej elastyczna (szczególnie na brzuchu) i ma ładniejszy koloryt.


    Reasumując:
    Nawilżanie skóry z kosmetyki LAMBRE jak wynika z naszych recenzji to czysta przyjemność. Bardzo polubiliśmy te produkty i gorąco je polecamy.

    Znacie kosmetyki LAMBRE? Czego obecnie używacie do pielęgnacji ciała i rąk?

    Pozdrawiamy gorąco,
    G&M

    piątek, 16 sierpnia 2013

    Pharmaceris - żele do mycia twarzy i oczu

    Witamy,

    Nie wyobrażamy sobie oczyszczania skóry bez użycia wody, w związku z tym podstawowymi produktami do oczyszczania są dla nas żele do mycia.
    Dziś mamy przyjemność przedstawić Wam dwa takie produkty marki Pharmaceris.

    Pharmaceris N - ŻEL KOJĄCY ZACZERWIENIENIA do mycia twarzy i oczu

    Od producenta:

    Wskazania:Żel przeznaczony do codziennego oczyszczania skóry twarzy z rozszerzonymi naczynkami, zaczerwienieniem i nasilającym się rumieniem. Delikatny również dla wrażliwej skóry okolic oczu. Zastępuje tradycyjne mydło. Odpowiedni dla skóry w każdym wieku.
    Działanie:Żel skutecznie usuwa zanieczyszczenia i zmywa makijaż z twarzy i oczu nie wysuszając skóry. Oparty na łagodnej bazie myjącej nie zawierającej mydła, sprzyja zachowaniu naturalnej bariery ochronnej naskórka. Preparat z wyciągiem z ostropestu działa łagodząco zmniejszając zaczerwienie skóry. Wosk z mangoo właściwościach odżywczych i nawilżających, eliminuje uczucie suchości i zapobiega nadmiernemu napięciu naskórka. Alantoina i D-pantenol działają kojąco, zmniejszając skłonność do podrażnień. Żel wykazuje wysoki stopień tolerancji, odświeża i nawilża skórę.
    Sposób użycia:Niewielką ilość żelu wydozować na dłoń uprzednio zwilżoną wodą i umyć twarz. Po spłukaniu czystą wodą, zastosować tonik i odpowiedni krem z serii Pharmaceris N. Stosować codziennie do każdorazowego mycia twarzy.

    HIPOALERGICZNY. BEZ/ PARABENÓW, ALERGENÓW, MYDŁA, SLS, SLES, BARWNIKÓW.
    WYSOKA TOLERANCJA I SKUTECZNOŚĆ.
    PRZEBADANO DERMATOLOGICZNIE.

    Opinia:

    Żel znajduje się w bardzo poręcznej, plastikowej butelce. Opakowanie zawiera 190 ml żelu, a jego cena to około 27 zł.
    Wielkim plusem jest pompka dozująca, dzięki której korzystanie z kosmetyku jest bardzo higieniczne i wygodne.


    Żel posiada bardzo przyjemny, delikatny, absolutnie nienachalny zapach i delikatną, dość rzadką konsystencję.
    Doskonale rozprowadza się go na skórze, dobrze się pieni i bezproblemowo spłukuje.


    Jest bardzo delikatny, nie podrażnia moich wrażliwych okolic oczu.
    Jego właściwości oczyszczające oceniam jako bardzo dobre- usuwa wszelkie, nagromadzone na skórze zanieczyszczenia, sebum , pozostałości innych kosmetyków. Radzi sobie świetnie z demakijażem, z tym, że nie używam np. produktów wodoodpornych. Po zastosowaniu skóra jest czysta, świeża i gładka.

    Dla mnie na dzień dzisiejszy jest najlepszym żelem oczyszczającym, dlaczego?
    Otóż przeznaczony jest do skóry naczynkowej i faktycznie wykazuje działanie łagodzące, kojące.
    Zmniejszył u mnie skłonność do powstawania podrażnień- nie osiągnęłam takiego efektu żadnym produktem do mycia twarzy.



    Pharmaceris A - NAWILŻAJĄCY FIZJOLOGICZNY ŻEL do mycia twarzy i oczu

    Od producenta:

    Wskazania:
    Fizjologiczny żel przeznaczony do codziennego oczyszczania skóry szczególnie wrażliwej, suchej i alergicznej, ze skłonnością do podrażnień. Dostosowany do potrzeb skóry nietolerującej mydła, nadmiernie ulegającej podrażnieniom oraz dla osób po zabiegach dermatologicznych. Zastępuje tradycyjne mydło. Odpowiedni dla skóry w każdym wieku. 
    Działanie:
    Specjalistyczny żel wyjątkowo łagodnie oczyszcza skórę twarzy i oczu z zanieczyszczeń i makijażu minimalizując ryzyko wystąpienia podrażnień. Delikatna baza myjąca, bez zawartości mydła oraz środków drażniących jest biozgodna z fizjologicznym pH skóry i nie narusza jej naturalnej bariery ochronnej. Wosk z mango oraz Glucam® wzmacniają naturalny płaszcz hydrolipidowy skóry zabezpieczając naskórek przed utratą wody. Alantoina i D-pantenol koją i łagodzą istniejące podrażnienia przywracając jednocześnie skórze miękkość i gładkość. Żel wykazuje wysoki stopień tolerancji, nie wysusza naskórka, zapewniając skórze nadwrażliwej i suchej wysoki komfort stosowania. 
    Sposób użycia:
    Formuła duoaktywna - do stosowania z użyciem lub bez użycia wody. Umyć twarz żelem po uprzednim wydozowaniu go na dłoń lub płatek kosmetyczny. Spłukać wodą lub usunąć nadmiar żelu czystym płatkiem. Unikać przedostania się żelu do worka spojówkowego. Zastosować odpowiedni krem z serii Pharmaceris A. Stosować do każdego mycia twarzy w codziennej pielęgnacji. 

    WYSOKA TOLERANCJA I SKUTECZNOŚĆ.
    PRZEBADANO DERMATOLOGICZNIE.
    HIPOALERGICZNY. BEZ/ PARABENÓW, ALERGENÓW, MYDŁA, SLS, SLES, BARWNIKÓW I KOMPOZYCJI ZAPACHOWEJ.


    Opinia:

    Opakowanie tego żelu różni się jedynie od poprzednio przedstawionego tym, iż nie jest przeźroczyste, przez co nie widzimy, ile produktu ubyło. Jest to jednak widoczne pod światło, zatem nie uznajemy tego za żadną wadę. Jego pojemność to 190 ml, kosztuje około 25 zł.


    Żel ma słabo wyczuwalny, delikatny zapach, co jest jego wielkim atutem- jest dostosowany do skóry wrażliwej, alergicznej i suchej.
    Konsystencja jest dosyć rzadka, doskonale rozprowadza się na skórze.
    Można stosować go z użyciem wody lub bez jej użycia.
    Ja oczywiście korzystałem z pierwszej opcji i bardzo mi to odpowiadało.

    Doskonale oczyszcza skórę z wszelkich nieczystości, a przy tym absolutnie jej nie podrażnia inie wysusza.
    Łagodzi podrażnienia i pozostawia skórę przyjemną świeżą, promienną i przyjemną w dotyku


    Podsumowując:
    Żele, które dziś zaopiniowaliśmy spełniły wszystkie nasze oczekiwania i serdecznie je polecamy!
    Łączą wysoką skuteczność z delikatnością i przyjemnością w stosowaniu.
    Produkty marki Pharmaceris znamy od dawna i bardzo je cenimy.
    Zapraszamy do sklepu Pharmaceris: Tutaj.

    Znacie te produkty? Czego używacie obecnie do oczyszczania skóry twarzy/demakijażu?

    Pozdrawiamy,
    G&M

    poniedziałek, 12 sierpnia 2013

    Serum do rzęs marki L'biotica

    Kochani,

    Dbamy o naszą skórę, włosy, a o rzęsach czasmai zapominamy, a są one przecież tak wielkim atutem kobiety:)
    Dziś przedstawiam Wam produkt, który w ostatnich tygodniach towarzyszył mi na co dzień.

    L'biotica - aktywne serum do rzęs

    Od producenta:
    • pobudza rzęsy oraz brwi do naturalnego wzrostu, hamuje wypadanie rzęs
    • odżywia i nadaje im naturalny połysk
    • zawiera innowacyjny kompleks ActiveLash
    Aktywne serum do rzęs z innowacyjnym kompleksem ActiveLash stymuluje naturalny wzrost rzęs, zapobiegając ich wypadaniu. Silnie regeneruje rzęsy i brwi, przywracając im zdrowy wygląd.
    KERATYNA uzupełnia niedobór składników budulcowych rzęs oraz zwiększa ich sprężystość i elastyczność
    L-ARGININA (aminokwas) aktywuje wzrost rzęs, wydłuża fazę ich wzrostu
    PROWITAMINA B5 zapewnia rzęsom i brwiom większą wytrzymałość, nadaje im piękny, naturalny połysk

    Sposób użycia:
    Serum stosować na dzień, na oczyszczone rzęsy i brwi, nakładając od nasady rzęs za pomocą wygodnej, silikonowej szczoteczki. Ułatwia to wnikanie substancji aktywnych do korzeni rzęs i zapewnia skuteczność jego działania. Preparat może być używany jako baza pod makijaż, także przez osoby noszące soczewki kontaktowe.
    Dla osiągnięcia najlepszego efektu kuracji, stosować przez minimum 30dni.
    Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek ze składników preparatu.
    Nie zawiera konserwantów!

    W ofercie dostępny również:
    L’biotica Regenerujący krem do rzęs (na noc)

    Opinia:

    Jeśli chodzi o opakowanie to nie pozostawia niczego do życzenia, jest wygodne i poręczne.
    7 ml produktu kosztuje około 13 zł, ale widziałam również taniej.


    , dzięki silikonowej szczoteczce produkt aplikuje się szybko i precyzyjnie.

    Jest to produkt o nienachalnym, szybko ulatniającym się zapachu, posiada lekką, jakby żelową konsystencję.

    Chciałabym podkreślić, że początkowo miałam wielkie obawy co do tego produktu, gdyż zdarza się, że oczy mi łzawią i są zaczerwienienie nawet po bardzo delikatnym kremie pod oczy, tuszu do rzęs, odżywkach do rzęs. W tym przypadku na szczęście nie doświadczyłam jakichkolwiek skutków ubocznych.

    Już po tygodniu zauważyłam pierwsze efekty- moje bardzo łamliwe rzęsy wypadały w mniejszej ilości.
     Stały się bardziej lśniące. Po 5 tygodniach wypadanie ograniczyło się o ok. 90 %, bardzo rzadko się teraz zdarza, że teraz jakaś rzęsa mi wypadnie i trafi do oka... co było dla mnie sporym problemem.
    Kuracja spowodowała, że moje rzęsy nie tylko przestały ciągle wypadać, również przywróciła im zdrowy wygląd, piękny połysk, są również dłuższe.


    Reasumując:
    L'biotica jeszcze mnie nigdy nie zawiodła, swoim nowym produktem udowadnia, że kosmetyk może być skuteczny i mieć przystępną cenę. Zamierzam powtórzyć kurację i zakupić krem do rzęs na noc.

    Czy dbacie o rzęsy? Podzielcie się swoimi sprawdzonymi sposobami na zdrowe i piękne rzęsy:)

    Miłego dnia!
    Mika

    niedziela, 11 sierpnia 2013

    Akcja "Jestem Zwierzęciem. Myślę, czuję. Chcę żyć" - Kraków

    Witajcie,

    Niedawni pisaliśmy Wam o akcji "Jestem Zwierzęciem. Myślę, czuję. Chcę żyć", która odbyła się wczoraj w Krakowie.
    Niestety tylko jedno z nas mogło wziąć udział, ale bardzo cieszymy się, że przybyło wiele osób i chętnie wzięło udział.
    Można było podpisać petycje, sporo dowiedzieć się na temat diety wegańskiej, spojrzeć na portrety zwierząt, których droga przez życie jest pełna bólu, cierpienia, smutku i samotności....

    Poczytajcie proszę sami, jeśli jesteście zainteresowani:
    http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/965769,akcja-jestem-zwierzeciem-mysle-czuje-chce-zyc-w-krakowie-zdjecia,1,1,id,t,sm,sg.html?cookie=1#galeria-material

    Ciągle puszczana była piękna piosenka, którą możecie posłuchać poniżej:



    Co sądzicie o takich akcjach? 
    Myśleliście kiedyś o własnym wkładzie w celu ograniczenia cierpienia zwierząt w postaci np. przejścia na dietę wegańską?

    Pozdrawiamy,
    G&M

    piątek, 9 sierpnia 2013

    Lirene Stop Cellulit- akywny balsam i kremowa maska do ciała

    Kochani,

    Niedawno prezentowałamWam oczyszczające kosmetyki STOP CELLULIT marki Lirene.
    Dziś napiszę o produktach do pielęgnacji właśnie tej gamy.

    Lirene Stop Cellulit - Aktywny balsam antycellulitowy

    Od producenta:

    Zwalczaj 5 przyczyn powstawania cellulitu. 
    Redukcja obwodu uda nawet do 4cm!

    CZY TEN KOSMETYK JEST DLA CIEBIE?

    Aktywny balsam antycellulitowy Stop Cellulit został stworzony dla skóry z widocznym cellulitem.
    Marzysz o pięknej sylwetce i jędrnej skórze bez cellulitu?

    Aktywny balsam antycellulitowy zapewnia niezwykle skoncentrowane i silne działanie antycellulitowe. Formuła balsamu wzbogacona kompleksem pięciu składników aktywnych ma na celu działanie na 5 znanych przyczyn cellulitu. Balsam doskonale nawilża i wygładza skórę, a orzeźwiający zapach grejpfruta gwarantuje przyjemne doznania dla zmysłów.

    Opina:

    Balsam znajduje się w bardzo poręcznym opakowaniu, pomarańczowy kolor należy do moich ulubionych, zatem już na samym początku mnie zainteresował. Opakowanie zawiera 250 ml produktu.


    Piękny, naturalny zapach grapefruita - mojego ulubionego owocu bardzo zachęcił mnie do regularnego stosowania.
    Konsystencja jest lekka, nie jest zbyt gęsta, ani za rzadka. Doskonale rozprowadza się na skórze i szybko się wchłania.


    Pozostawia skórę gładką, delikatną i intensywnie nawilżoną.
    Systematycznie stosowany wystarczył mi na 4 tygodnie testów.
    Nie mam wielkiego problemu z cellulitem i z tkanką tłuszczową, muszę przyznać, że dzięki temu produktowi moja skóra stała się bardziej jędrna i elastyczna- na czym zależało mi najbardziej.
    Zauważyłam również, iż jej koloryt znacznie się wyrównał.
    Wraz z innymi kosmetykami z gamy sprawił, że mój cellulit faktycznie uległ redukcji.


    Lirene Stop Cellulit - Antycellulitowa kremowa maska do ciała

    Od producenta:

    Zwalczaj 5 przyczyn powstawania cellulitu. 

    CZY TEN KOSMETYK JEST DLA CIEBIE?

    Antycellulitowa kremowa maska do ciała Stop Cellulit została stworzona do pielęgnacji skóry z cellulitem.

    Marzysz o pięknej sylwetce i jędrnej skórze bez cellulitu?

    Antycellulitowa kremowa maska do ciała wraz z żelem pod prysznic i peelingiem antycellulitowym tworzy kompleksowy program pielęgnacyjny. Dzięki zastosowanym specjalistycznym składnikom aktywnym maska redukuje obwód uda nawet o 2,5cm.


    Opinia:

    Maska znajduje się w saszetce, która mieści 25 ml produktu.

    Pachnie jak wszystkie, dotąd znane mi produkty Lirene STOP CELLULIT - świeżym grapefruitem.
    Konsystencję posiada zwartą, gęstą, bezproblemowo rozprowadza się na skórze.


    Maska jest do jednokrotnego użycia, po zrobieniu peelingu z tej serii nałożyłam ją na ciało energicznie masując. Po upływie około 20 minut wmasowałam pozostałości preparatu.

    Maska dogłębnie nawilżyła i odżywiła moją skórę, bardzo zaskoczył mnie efekt mocnego ujędrnienia i błyskawicznej poprawy sprężystości.

    Reasumując:
    Wspaniale jest, gdy kosmetyki nie tylko ładnie pachną i przyjemnie się je stosują, ale przede wszystkim działają. Tak też jest w przypadku marki Lirene, której produkty nigdy mnie nie zawiodły.
    Należy pamiętać, że walka z cellulitem, czy też tkanką tłuszczową wymaga naszego zaangażowania zw wielu kwestiach, nie ma co liczyć, że sam kosmetyk zdziała cuda- najważniejsza jest dieta i ćwiczenia.
    Idealnym uzupełnieniem jest pielęgnacja i tutaj kosmetyki Lirene sprawdzają się doskonale!

    Znacie te produkty? Co u Was na cellulit działa najlepiej?

    Pozdrawiam,
    Mika

    czwartek, 8 sierpnia 2013

    Fitomed- lawendowe orzeźwienie i nie tylko:)

    Cześć Kochani,

    Dziś zapraszmay Was na recenzje kosmetyków Fitomed, kilka produktów tej marki już Wam przedstawiliśmy i jak zapewne dobrze wiecie są przez nas lubiane:)

    Fitomed- Lawendowy płyn nawilżający do cery zmęczonej

    Od producenta:

    Składniki naturalne: aromatyczna woda lawendowa (20%), olejek lawendowy, miód wielokwiatowy, ocet owocowy, nalewka z kwiatu lawendy.
    Właściwości i działanie: płyn lawendowy o świeżym zapachu jest idealnym środkiem do "ożywienia" skóry zmęczonej. W stosowaniu zewnętrznym poprawia ukrwienie naskórka i nadaje mu ładny kolor. Cera nabiera zdrowego połysku, staje się gładka, jędrna i elastyczna.
    INCI: Aqua, Lavender Water (20%), Gliceryn, Panthenol, Allantoin, Lawender Oil, Vinegar, Peg-40 Hydrogenated Oil, Tinctura Lavendulae, C.I.42090+C.I.45190, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone.

    Opinia:

    Płyn zamknięto w poręcznej, wygodnej butelce, a której znajduje się 200 ml produktu.
    Atomizer umożliwia szybką i przyjemną aplikację.


    Posiada fioletowe zabarwienie.
    Pięknie pachnie lawendą, nie wyczuwamy żadnych, zbędnych dodatków zapachowych.
    Spryskana płynem skóra nie klei się, skóra jest nawilżona i i faktycznie nabiera zdrowego połysku, przez co wygląda na mniej zmęczoną.
    Okazała się letnim hitem, gdyż wspaniale chłodzi (szczególnie, gdy wcześniej była trzymana w lodówce), odświeża i orzeźwia skórę, co przy takich upałach jest jak najbardziej pożądane.


    Fitomed - Maseczka-Peeling K+K 

    Od producenta:

    Działanie:
    • przeciwzmarszczkowe
    • złuszczające
    • rozjaśniające
    Przeznaczenie:
    Polecamy stosować maseczkę do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej (bez czynnych wykwitów ropnych), oraz do cery tłustej, zmęczonej i dojrzałej. Doskonale się sprawdza w okolicach skroni, spłyca tak zwane „kurze łapki”. Nie zaleca się stosowania do cery suchej, łuszczącej się i naczynkowej, oraz pod oczy.
    Skład INCI: aqua, korund, lactic acid, glycerin, hydroxyethyl acrylate, sodium hyaluronate, sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate caprylic/capric triglyceride, peg-7 glyceryl cocoate, phenoxyethanol, ethylhexylglycerine.

    Opinia:

    Kosmetyk znajduje się w poręcznym, plastikowym słoiczku, mieści on 50 ml preparatu.


    Zapach jest ciężki do sprecyzowania, nie jest nachalny.

    Konsystencja jest dość rzadka, żelowa, posiada mnóstwo maleńkich drobinek korundu.


    Po ok. 2-3 minutach od nałożenia należy wymasować skórę, po tym umyć twarz.
    Efekty są widoczne już po pierwszym użyciu, skóra została oczyszczona, wygładzona, jaśniejsza, koloryt bardziej równy.
    Później było już tylko lepiej.... zauważyłem nawet, że świeże przebarwienia pozapalne stały się mniej widoczne, a rozszerzone pory uległy zwężeniu.
    Wielkim atutem jest fakt, że maseczka ograniczyła powstawanie zaskórników i wyprysków, co jest moim głównym problemem.

    Jej zadaniem jest działanie na podobnej zasadzie jak zabieg mikrodermabrazji, oczywiście są znaczne różnice pomiędzy takim zabiegiem w domu, a w profesjonalnym gabinecie.
    Przyznam jednak, że produktem Fitomed możemy osiągnąć część rezultatów, zbliżonych do profesjonalnego zabiegu, przy regularnym stosowaniu.

    Podsumowując:
    Kosmetyki Fitomed zachwycają nas swoją skutecznością kolejny raz.
    Ich jakość jest bardzo wysoka, zapewnienia producenta zostały spełnione i w tym przypadku.
    Płyn możecie zakupić tutaj, zaś maseczkę tu.

    Znacie te produkty? Jak się u Was spisały?

    Pozdrawiamy,
    Greg&Mika