niedziela, 15 marca 2015

Diamentowy ulubieniec :)

Kochani,

Zima niezbyt pozytywnie oddziałuje na naszą skórę. Niesprzyjające watunki atmosferyczne sprawiają, że skóra staje się przesuszona, szorstka, pozbawiona blasku. Oprócz systematycznej pielęgnacji lubię od czasu do czasu, przed ważnym wyjściem, jak i dla poprawy nastroju zastosować coś z efejtem "WOW", czyli coś co błyskawicznie upiększy moją cerę. Od takich zadań specjalnych jest właśnie bohater dzisiejszego postu, jak się spisał? Przekonajcie się:)



Sensilis Supreme - udoskonalający i rozświetlający eliksir z pyłem diamentowym

Sensilis SUPREME - udoskonalający i rozświetlający eliksir z pyłem diamentowym dla wszystkich typów cery to udoskonalający i rozświetlający koncentrat o natychmiastowym działaniu dzięki mocy pyłu diamentowego, który minimalizuje niedoskonałości skóry i nadaje jej świetlistość. Bio-peptyd połączony z platyną zapewnia działanie przeciwutleniające i przeciwstarzeniowe. Pozwala osiągnąć promienną i nieskazitelną gładką cerę.
Źródło: nowafarmacja.pl

Opinia:

Eliksir zamknięto w eleganckim, poręcznym opakowaniu z pompką, która umożliwia precyzyjne i higieniczne dozowanie. 30ml kosztuje ok. 120-150zł, w zależności od danej apteki.



Produkt ma postać lekkiego, nieco płynnego serum, znajdziemy w nim ogromną ilość pyłu diamentowego. Drobinki te pięknie się mienią i nie mają nic wspólnego ze spotykanym w niektórych produktach tandetnym brokatem.


Po nałożeniu na skórę staje się ona aksamitnie gładka i rozświetlona. Cienie pod oczami, załamania skóry, rozszerzone pory stają się znacznie mniej widoczne. Cera jest faktycznie odmieniona- udoskonalona i promienna. Pomimo tej świetlistości sebum jest "trzymane w ryzach"- produkt nie wzmaga przetłuszczania się mojej strefy T.
Stanowi doskonałą bazę pod makijaż- podkład łatwiej się rozprowadza i dłużej się utrzymuje.
Pył diamentowy przebija spod podkładu, przez co cera wygląda znacznie ładniej niż bez tego produktu.
Zauważyłam również, że delikatnie nawilża.


Stosowaliście kiedykolwiek kosmetyki z pyłem diamentowym?

Pozdrawiam,
Mika

15 komentarzy:

  1. Oho brzmi drogo i trochę takie jest :P No ale efekt zdumiewający :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi wystarczy słowo diamentowy zebym kupiła takie cudo:) taka sroczka ze mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam to serum.Uwielbiam Sensilis za wiele innych kosmetyków,ale ten oddałam mamie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aksamitnie gładka skóra brzmi zachęcająco :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mam i Twoje zachwyty rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. PIerwszy raz widzę taki produkt... Ale brzmi interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba nie potrzebują tego typu kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  8. z pyłem diamentowym ;P? Jedynie kojarzy mi się z odżywką nivea diamond gloss ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda, że cenowo raczej nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz spotykam się z tym kosmetykiem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nigdy nie miałam nawet nie znam tej firmy albo nie zwróciłam uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że cena taka wysoka :)

    OdpowiedzUsuń