Witamina C daje skórze wiele korzyści, po kosmetykach z jej udziałem można spodziewać się wielostronnych efektów, a o tym jak sprawdziły się dermokosmetyki marki Sesderma z tą właśnie witaminą dowiecie się z dzisiejszego postu.
Sesderma C-Vit - Intensywne serum w ampułkach
Lekki i delikatny krem regenerujący, nawilża i wygładza skórę wokół oczu, zwiększa odporność na działanie czynników zewnętrznych, zmniejsza kurze łapki i oznaki zmęczenia, skutecznie rozjaśnia. Przeznaczony dla wszystkich rodzajów skóry.
Sesderma C-Vit - Krem pod oczy
Terapia szokowa, intensywnie odmładzająca. Serum zalecane dla wszystkich rodzajów skóry z objawami zmęczenia, pozbawionej blasku, po intensywnym opalaniu, po mikrodermabrazji lub pilingu chemicznym. Preparat idealny dla skóry suchej z oznakami starzenia spowodowanymi ekspozycją na słońce. Może także stanowić uzupełnienie terapii depigmentacyjnej.
Opinia:
Krem znajduje się w szklanym, eleganckim słoiczku, jego pojemność to 30 ml, a więc całkiem sporo, gdyż kremy pod oczy najczęściej mają 15ml.
Posiada intensywny pomarańczowy zapach i kolor.
Konsystencja jest lekka i aksamitna, bezproblemowo rozprowadza się na skórze.
Jak przystało na krem nawilżający radzi sobie z tym świetnie, nawilżenie jakie zapewnia jest długotrwałe i intensywne. Zastosowany tuż po umyciu skóry żelem i wodą niweluje uczucie ściągnięcia, które najczęściej obejmuje u mnie okolice oczu. Przyczynia się do niwelowania oznak zmęczenia, zdecydowanie sprawia, że skóra jest bardziej promienna, gładka i sprężysta. Po miesiącu stosowania moje cienie zmniejszyły się o jakieś 50%, co jest sporym wyczynem, bo wiele kremów pod tym kątem w ogóle na mnie nie działa.
Ampułki z 12% witaminą C zamknięto w szklanych fiolkach z ciemnego szkła.
Opakowanie zawiera 5 ampułek po 2ml każda.
Konsystencja jest płynna, produkt szybko się wchłania, ale pozostawia na skórze lekką warstwę, po nałożeniu kremu znika.
Serum błyskawicznie wygładza i od razu możemy przystąpić do nałożenia kremu, w moim przypadku był to krem nawilżający.
Po kilku tygodniach stosowania doczekałem się rozświetlenia skóry, odświeżenia jej kolorytu i to cieszy mnie najbardziej.
W trakcie stosowania (1 ampułka co kilka dni) na mojej skórze pojawiało się mniej wyprysków, przebarwienia są nieco jaśniejsze, a co do zmarszczek to jeszcze się nie wypowiem. Jestem jednak pewien, że tego typu produkty są idealne w zapobieganiu oznakom starzenia.Greg
jak dla mnie to nowość
OdpowiedzUsuńDla mnie również.
UsuńNie znam tej serii, ale uwielbiam kremy z witaminą C :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś znakomite kapsułki z witaminą C z The Body Shop.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię :)
OdpowiedzUsuńSesderma od dawna mnie ciekawiła i widzę, że produkty spełniają swoją rolę :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale wydają się bardzo fajne te produktu :)
OdpowiedzUsuńJeśli widocznie zmniejsza cienie, to super produkt! :)
OdpowiedzUsuńMiałam parę produktów Sesdermy i bardzo je polubiłam a najbardziej żele do mycia twarzy :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio mocno zastanawiam się nad tym czy by sobie tych cudaków nie sprawić :) Tylko ja chyba wolałabym to serum z pipetką niż ampułki :)
OdpowiedzUsuńciekawe produkty, fajnie że pomogły :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mamy taki plan aby zainwestować w kosmetyki z witaminą C :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki z witaminą c. rozświetlają skórę, wygląda zdrowiej i świeżo
OdpowiedzUsuńMam krem rozświetlający z tej serii i jest super :) Pięknie pachnie i do tego rzeczywiście widzę efekty, mój ulubiony!
OdpowiedzUsuń