środa, 23 lipca 2014

Bioderma- Sensibio Tolerance+

Witajcie Kochani,

Uczucie ściągnięcia, podrażnienia, zaczerwienienia, uczucie kłucia....znacie to?
Ja niestety znam, jestem posiadaczką bardzo problemowej, wrażliwej skóry.
Gdybym nie zadbała o staranną pielęgnację stan mojej skóry byłby opłakany!
Przedstawiam Wam nowość Bioderma, którą testowałam przez ostatnie tygodnie razem z moją mamą, która po przebyciu zabiegów dermatologicznych miała bardzo podrażnioną skórę.


Bioderma Sensibio Tolerance+ Krem łagodząco-kojący do skóry nadwrażliwej i alergicznej

Od producenta:

 Działa kompleksowo na przyczyny nadwrażliwości skóry, zwłaszcza na procesy o podłożu neurogennym

 Zmniejsza nadpobudliwość włókien nerwowych w skórze i reguluje mechanizmy biologiczne odpowiedzialne za reakcję alergiczną
opatentowany kompleks Neurocontrol®

 Koi skórę, przynosi jej ulgę, jednocześnie trwale zwiększając jej odporność i tolerancję na czynniki stresogenne, dzięki czemu skóra nie reaguje podrażnieniem i zaczerwienieniem

 Wzmacnia funkcje ochronne skóry i zapewnia optymalne nawilżenie
sodium PCA (sól sodowa kwasu piroglutaminowego)

 Łagodzi uczucie kłucia i dyskomfortu. Skóra odzyskuje swój naturalny komfort

 Delikatna konsystencja

 Doskonała baza pod makijaż. Pozostawia miękkie, aksamitne wykończenie

DOSKONAŁA TOLERANCJA

 100% biokompatybilności ze skórą = aktywne składniki zapewniające najwyższy poziom tolerancji. Hipoalergiczny. Bez parabenów. Bez konserwantów. Nieperfumowany. Niekomedogenny. Bezpieczna, hermetyczna pompka typu air-less, zapewniająca sterylność produktu

WSKAZANIA:

Pielęgnacja skóry:

 bardzo wrażliwej,

 nadwrażliwej,

 alergicznej,

 nadreaktywnej,

 podrażnionej,

 wrażliwej na wpływy hormonalne,

 wyjątkowo wrażliwej w okolicach oczu,

 w okresie rumieniowym trądziku różowatego oraz w fazie remisji choroby,

 podrażnionej po zabiegach dermatologicznych.


Opinia:

Plastikowe opakowanie kremu bardzo ładnie się prezentuję, nie da się także ukryć, że jest niezwykle higieniczne- pompka air-less, zapewnia sterylność produktu.



Krem posiada lekką konsystencję, bardzo szybko się wchłania.


Swoim działaniem bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, nie spodziewałam się tan intensywnego i trwałego działania kojącego. Podrażnienia, zaczerwienienia, którym towarzyszy uczucie pieczenia, czy kłucia zostaje chwilę po nałożeniu kremu zniwelowane. Po zjedzeniu czegoś pikantnego (wiem, nie powinnam przy skłonności do naczynek) intensyfikuje się u mnie rumień i Sensibio Tolerance+ doskonale się spisał i w tym aspekcie przywracając mojej skórze zdrowszy koloryt i komfort.
Krem przyzwoicie nawilża, ale nie jest to jego głównym zadaniem, zatem wspomagam się stale jednym z najlepiej nawilżających dermokosmetyków, jakim jest Hydrabio Serum.

Kilka słów od mojej mamy:

"Zabiegi dermatologiczne zawsze wiążą się u mnie z przejściowym pogorszeniem stanu cery.
Łuszcząca się skóra, świąd, czy intensywne zaczerwienienia to tylko niektóre z nieprzyjemnych objawów.
Sięgam zatem po łagodzące, odbudowujące preparaty. Moim ulubionym jest Cicabio Creme marki Bioderma. Postanowiłam jednak, ze wypróbuję Sensibio Tolerance+ i wyszło mi to również na dobre.
Nieprzyjemne objawy znacząco uległy redukcji. Nowość Bioderma stanowi doskonałe uzupełnienie kremu Cicabio."

Znacie może tę nowość Bioderma?

Pozdrawiam serdecznie,
Mika

12 komentarzy:

  1. Mam - udało mi się go wygrać w akcji na Fb - jestem bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tym produkcie, ale Twoja pozytywna ocena tego kremu zdecydowanie mnie zachęciła, także postaram się go gdzieś dorwać online ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię ich kosmetyki i często po nie sięgam, a ten krem już mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tym produkcie.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam go nigdy ,ale kto wie może sobie kiedyś sprawie :Dpozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam, ale duży plus za pompkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. kolejna perełka Biodermy, nie znam, ale na pewno wart przetestowania zresztą jak wszystkie inne kosmetyki tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze nic od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam, ale jak będę w potrzebie , to wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na szczęści nie mam takich problemów :)

    OdpowiedzUsuń