Pianki, lakiery, żele, woski.... obecny wybór produktów do stylizacji włosów, utrwalania fryzur jest ogromny. Nierzadko mamy problem ze zdecydowaniem się na jakikolwiek produkt.
Dziś napiszę Wam o jednym, bardzo udanym kosmetyku.
Schwarzkopf Silhouette Color Brilliance Mouse - Pianka do włosów
Pragniesz ochronić swój kolor włosów i zapewnić włosom niesamowite utrwalenie? Teraz masz taką możliwość, dzięki znakomitej piance Schwarzkopf Silhouette Color Brilliance Mouse, która powstała specjalnie z myślą o farbowanych włosach.
Ochrona i utrwalenie włosów
Ta w pełni profesjonalna i bardzo skuteczna pianka do włosów ochroni kolor i jednocześnie zagwarantuje Tobie mocne utrwalenie włosów. Dzięki niej pojawi się na Twoich włosach spektakularny blask. Pianka zawiera filtry UV.
Opinia:Różowe opakowanie pianki już od początku wzbudziło e mnie przekonanie, że to produkt wyjątkowy, jeszcze takiego opakowania nie widziałam. 200 ml kosztuje 10 zł, do kupienia tutaj.
Dzięki precyzyjnemu dozownikowi aplikacja nie sprawia najmniejszych problemów.
Produkt bardzo ładnie pachnie, wyczuwam nuty kwiatowe, zapach nie jest nachalny.
Konsystencja jest dość zbita, przez co pianka jest wydajna.
Doskonale rozprowadza się na włosach i zapewnia mocne utrwalenie fryzury. Mam włosy średniej długości i kosmetyk radzii sobie z nimi świetnie.
Nie skleja ich, ani nie wysusza. Informacja o ochronie koloru bardzo mnie ucieszyła i mam nadzieję, że faktycznie tak działa.
Zapraszam do zapoznania się z bogatą ofertą sklepu www.pro-sprzet.pl
Jakiego produktu do stylizacji włosów używacie?
Pozdrawiam,
Mika
mam ją, jest świetna
OdpowiedzUsuńTeż pierwszy raz widzę takie opakowanie i nie poznałam, że to Schwarzkopf :) Bardzo lubię pianki do włosów i kiedyś stosowałam bardzo często. Teraz wolę suche szampony.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, do tej pory do pianek nie miałam szczęścia :(
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo często używałam pianek do włosów, teraz bardzo rzadko. Nie poznałabym, że to produkt Sxhwarzkopf. :)
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie używałam pianki, ale ... ta ma tak zajefajne opakowanie, że chyba ją kupię :-D Babska logika ;-D Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńOj nie mam przekonania do pianek po ostatnim ,, doświadczeniu ''...
OdpowiedzUsuńDobrze, że u Ciebie się sprawdziła.
fajnie, że nie skleja włosków ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej. Kiedyś stosowałam pianki, ale jakoś zaczęło zrażać mnie to, że nie umiałam później rozczesać włosów..
OdpowiedzUsuńmusze sobie kupic ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię używać pianek do włosów. Używam tylko lakier - i to tylko czasem.
OdpowiedzUsuńPianki nie służą moim włosom. Długo szukałam "tej jedynej" i przetestowałam mnóstwo produktów. Wszystkie z równie marnym skutkiem :(
OdpowiedzUsuńnie używam pianek do włosów :)
OdpowiedzUsuńta pianka została wypuszczona na rynek polski?
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma genialne, takie kobiece ;-)
OdpowiedzUsuńja nie używam pianek do włosów, wole lakiery :)
OdpowiedzUsuńi zapraszam do mnie, do wygrania bon na zakupy:
http://izusiaizusija.blogspot.com/2014/02/giveaway-sammydresscom.html
ja albo trafiam na złe pianki, albo nie umiem ich używać, bo efekt zawsze jest opłakany ;)
OdpowiedzUsuńPianki do włosów lubię, polecam Wam piankę z Eco cosmetics :)
OdpowiedzUsuńDawno juz nie uzywalam pianek do włosów:)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie używam takiej sobie pianki od Nivea. Dość rzadko używam pianek:P
OdpowiedzUsuńRóżowe opakowanie jest świetne :D
OdpowiedzUsuńja w ogóle nie korzystam z pianek ani lakierów, może raz w roku ale u fryzjera.
OdpowiedzUsuń