czwartek, 29 sierpnia 2013

O fluidzie doskonałym....

Cześć,

Dziś o kosmetyku, który po pierwszej aplikacji zdobył moje serce i mam nadzieję, że nigdy nie zostanioe wycofany ze sprzedaży:)

UNDER TWENTY - Fluid MATUJĄCY effect perfect cover

Od producenta:

Dostępny w 3 kolorach:
01 piaskowy
02naturalny
03 beżowy




Efekty działania:
Innowacyjna formuła fluidu aksamitnie otula cerę grapefruitową świeżością. Niedoskonałości przestają być widoczne, a skóra staje się naturalnie gładka i matowa.

Skuteczność potwierdzona dermatologicznie.

Potwierdzona skuteczność:
skutecznie maskuje niedoskonałości
matuje
nie zatyka porów
Stosowanie:
Stosuj na twarz oczyszczoną kosmetykami serii ANTI! ACNE. Dla dłuższego efektu matującego możesz nanieść wcześniej na twarz krem nawilżająco-matujący ANTI! ACNE.

Opinia:

Opakowanie jest praktyczne, poręczne i bardzo ładnie się prezentuje, zawiera 30 ml produktu, a jego cena to ok. 17 zł.


Dzięki pompce fluid dozuje się szybko, a aplikacja jest bardzo higieniczna.


Posiada piękny, grapefruitowy zapach- nigdy wcześniej nie miałam jeszcze fluidu o owocowym zapachu.
Konsystencja jest lekka, doskonale rozprowadza się na skórze. Fluid nie pozostawia żadnych plam i nie wchodzi w pory.
Jestem posiadaczką jasnej cery i kolor 02 pasuje do mojej karnacji wręcz idealnie!
Kosmetyk świetnie dopasowuje się do kolorytu skóry i pozostaje niewidoczny, jeśli zastosowany jest z umiarem.


Właściwości kryjące w pełni mnie satysfakcjonują- mam kilka drobnych przebarwień i częste zaczerwienienia na skórze- z tymi defektami radzi sobie doskonale.
Nie używam korektora, gdyż lubię naturalny efekt i taki też osiągam.
Prócz krycia, co jest dla mnie bardzo ważne kosmetyk matuje i wygładza skórę. Pozostawia ją świeżą na wiele godzin, jego trwałość nie pozostawia również niczego do życzenia, ale podczas bardzo wysokich temperatur nie stosuję podkładu.
Nie ma mowy o wysuszaniu, czy zatykaniu porów w tym przypadku, a na wielu podkładach już się zawiodłam.

Mimo, iż nie jestem już nastolatką to muszę przyznać, że jest to najlepszy podkład jaki do tej pory miałam, a miałam wiele... 


Znacie ten fluid? Znaleźliście fluid doskonały? 

Pozdrawiam,
Mika

18 komentarzy:

  1. W takim razie muszę go kupić z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o nim,ciekawe czy mojej skóry by nie zapchał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten fluid i naprawde jest super.......kryje dobrze i jest tani :) swietna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mm ostatnio był w promocji w HEBE i tak się zastanawiałam i zastanawiałam ale nie kupił jak widzę to bardzo źle zrobiłam ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny opis! Myślę, że warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ach koniecznie muszę sięgnąć ponownie po ten fluid bo już zapomniałam jak go bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja kwalifikuję się raczej do under thirthy, ale chętnie wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. hmm, grapefruitowy zapach powiadasz...musi być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam, ale może kiedyś go sprawdzę, bo zainteresowała mnie Wasza recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie przyszło mi do głowy żeby go wypróbować dlatego, że jest właśnie under twenty, ale w sumie chyba akurat przy fluidzie mogę się tym nie kierować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znam, ale brzmi kusząco,może się skuszę :))
    super blog,ciekawe recenzje z pewnością będe częściej zaglądać,obserwuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja waśnie tej serii uzywałam jako nastolatka ale podkładu nie. moim ulubieńcem jest revlon cs, używałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie, tego nie miałam. Jednak nie lubię mocnego krycia, a on chyba takowe ma??

      Usuń
  13. miałam go i bardzo go lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny podkład również dla takich staruch jak ja! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo lubię całą linię under twenty; używałam ich produktów jako nastolatka i dobrze się sprawdzały. chętnie sprawdziłabym ten grejfrutowy zapach:)

    OdpowiedzUsuń