W lecie pozwalam swojej skórze "odpocząć" od kwasów i retinoidów, skupiam się przede wszystkim na ochronie i nawilżeniu skóry. W kosmetykach szukam lekkiej, orzeźwiającej konsystencji, ale i jak już wspomniałem skutecznego działania nawilżającego. O tym, czy duet Fitomed się sprawdził dowiecie się z dzisiejszego postu.
Fitomed - Antytradzikowe serum & Krem do cery trądzikowej nr 12
Serum zamknięto w niewielkim opakowaniu, 15ml kostzuje 34zł- KLIK, zaś plastikowy słoiczek kremu kosztuje 25zł za 50ml - KLIK.
Oba produkty mają ze sobą dużo wspólnego- łączy je lekka konsystencja, ziołowy skład, a co najistotniejsze działanie i mam wrażenie, że doskonale się uzupełniają, a oceniam je razem, gdyż tak były stosowane.
Wchłaniają się szybko, ale nie pozostawiają tzw. "tępego" matu. Pomimo, że krem zawiera 80% wodny wyciąg z ziół nie doświadczyłem uczucia ściągnięcia po zastosowaniu, nawet na policzkach, które mają skłonności do przesuszenia (cera mieszana).
Przyznam, że duet działa na skórę łagodząco, odświeżająco i antybakteryjne. Regularne stosowanie sprzyja szybszemu gojeniu się wyprysków, łagodzeniu podrażnień spowodowanych m.in, goleniem. Skóra jest mniej zanieczyszczona, uspokojona, po prostu ładniejsza.
Serum świetnie wycisza wypryski, normalizuje wydzielanie sebum, a krem koi i dostatecznie nawilża.
Ściskam!
Greg
Tych produktów akurat nie znam ale sam Fitomed bardzo lubię. Jak dotąd jeszcze mnie nie zawiódł :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńRaz chyba w życiu miałam coś tej marki, mają fajną ofertę :)
OdpowiedzUsuńto nie jest linia dla mnie ale bardzo lubię fitomed
OdpowiedzUsuń