środa, 13 lutego 2013

Męska pielęgnacja z Revitacell

Cześć,

Dziś napiszę Wam o bardzo fajnym, męskim kosmetyku marki Revitacell.

Revitacell Stem Cells Regenerating Face Balm For Men

Od producenta:


Moja opinia:

Balsam znajduje się w bardzo ciekawie zaprojektowanym, praktycznym i bardzo higienicznym opakowaniu z pompką, która działa bez zarzutu.


Produkt ma lekką konsystencję, doskonale się wchłania, nie pozostawiając niepożądanego uczucia lepkości.


Jednocześnie jest preparatem, który doskonale nawilża, odżywia i koi skórę.
Zastosowany zaraz po goleniu powoduje, iż zaczerwieniona, uszkodzona skóra po chwili nabiera zdrowego kolorytu, a wszelkie podrażnienia zostają złagodzone.
Po zastosownaiu skóra jest bardzo przyjemna w dotyku, doceniam i zauważam intensywnie działanie wygładzające.
Muszę jeszcze przyznać, iż stosując go regularnie (stosuję ok. 3 tygodnie) zauwazyłem, że balsam ogranicza powstawanie wyprysków.

Skład:


Balsam w tym momencie jest na promocji jako produkt tygodnia w Atelier sprzedażowym marki.
Wystarczy, że klikniecie na poniższy obrazek, a zostaniecie właśnie tam przekierowani:


Marka posiada także profil na Facebook'u tutaj


Jak zamierzacie spędzić walentynki? Uważacie, że balsam po goleniu to dobry pomysł na walentynkowy prezent? :)

Pozdrawiam,
Greg

13 komentarzy:

  1. Patrząc na produkty tej firmy, niestety ale mam ochotę zwymiotować. Po akcji na portalu prekursorki zniechęciłam się do ich produktów... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam Cię... po prostu jak zobaczyłam tą buteleczkę, to już w głowie miałam jedno: Silor+B
      Wyglądają bardzo podobnie, na blogach aż huczy o akcji prekursorek, u mnie także był wpis kilka dni temu i mam 'traumę' po tym przeżyciu :P

      Usuń
    2. Z przyjemnością obserwuję ;)

      Usuń
  2. @bardzo dziękuje za odwiedziny na moim blogu!
    Ten też widze,że jest super,będę musiała podesłać link znajomym ;) Pozdrawiam i zapraszam częściej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. balsam po goleniu wydaję się być dobrym prezentem na walentynki:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam żadnego kosmetyku tej firmy, ale balsam wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda ,że nie jestem mężczyzną , bo czytając ten post , pierwsze co bym zrobiła to zamawiała ten balsam ! Z drugiej strony dobry pomysł na walentynki dla chłopaka ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam kremy na noc i na dzień i serum do rzęs, ale męskiej linii jeszcze nie miałam okazji poznać, a szkoda, jak widzę i czytam :)

    OdpowiedzUsuń