Dziś zaprezentuję Wam kolejny kosmetyk marki Femi, który po prostu mnie zachwycił swoją skutecznością, jak również niepowtarzalnym, zupełnie unikatowym zapachem!
Femi- Krem Fitness dla odchudzających się
Od producenta:
Krem Fitness przeznaczony jest dla osób odchudzających się, pragnących utrzymać swoje ciało w formie i jednocześnie zapobiegać negatywnym skutkom odchudzania.
Krem jest sporządzony na wodzie lipowej, bogatej w flawonoidy. Zawarte w kremie hydroksyprolina, ekstrakt z Peucedanum ostrutium i ceramidy mają działanie stymulujące; przyspieszają regenerację skóry i zapobiegają tworzeniu się rozstępów. Odżywcze biooleje z masłosza i migdałów uzupełniają brakujące w skórze kwasy tłuszczowe i minerały. Energetyzujące olejki eteryczne m.in. mandarynkowy, ylangowy i kusząca woń wanilii, wypełniają radosną harmonią, redukując stres i zmęczenie.
Regularne stosowanie kremu w połączeniu z wysiłkiem fizycznym, wspierającym sprężystość ciała, pomaga przywrócić jędrność i elastyczność skóry.
Opinia:
Kosmetyk ma bardzo ładnie się prezentujące i praktyczne opakowanie.Jego pojemność to 220 ml, kosztuje 110zł.
Konsystencją krem przypomina gęsty budyń, bardzo przyjemnie się rozprowadza na skórze i dzięki konsystencji jest bardzo wydajny. Wchłania się dość szybko, pozostawia na skórze lekki, nawilżający film (nie jest to tłusta warstwa).
Wiadomo, że krem może posłużyć jako uzupełnienie, dodatek, nie zastąpi nam właściwej, indywidualnej diety i ćwiczeń.
W związku z powyższym muszę Wam napisać, że ćwiczę regularnie po zimie i zwracam uwagę na to, co jem. Robię to dla zdrowia, dobrej kondycji, zaś nie po to, aby schudnąć, gdyż nie mam takiej potrzeby.
Pomimo tego zależało mi na zwiększeniu elastyczności, jędrności mojej skóry, gdyż po zimie moja skóra nie była w najlepszej kondycji.
Już na początku stosowania byłam bardzo zadowolona z intensywnego i długotrwałego nawilżenia, jakie zapewniał produkt. Przywrócił komfort mojej suchej, łuszczącej się skórze.
Zastosowany po depilacji błyskawicznie zniwelował zaczerwienienia, podrażnienia, ograniczył powstawanie wyprysków, które często pojawiają się po depilacji.
Najważniejsze jest jednak to, że koloryt mojej skóry ujednolicił się, stała się niewiarygodnie gładka, bardziej jędrna i elastyczna. Po miesiącu codziennego używania moje znacznie rozstępy się zmniejszyły.
Reasumując:
Jestem bardzo zadowolona z kremu Femi, nie tylko pomógł mojej skórze, ale dzięki wspaniałemu zapachowi pozwolił się zrelaksować, zredukował stres i napawał pozytywną energią.
Serdecznie polecam go Wszystkim do codziennej pielęgnacji, nie tlyko osobom, które się odchudzają.
Krem zakupicie tutaj.
Pozdrawiam,
Mika
Fajną ma konsystencję.
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, lubię takie gdyż jednym mogę wysmarować się cała i nie muszę specjalnie kupować iluś tam tubek preparatów, do biustu, pośladków, rozstępów itp
OdpowiedzUsuńoo bardzo ciekawy, jak dotąd nie miałam czegos takiego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
pierwiasteksmaku.blogspot.com
Zainteresował mnie ten krem, nie powiem:) To coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zainteresowała Twoja recenzja.
OdpowiedzUsuńzwłaszcza zapach kremu, w którym można wyczuć cytrusy i wanilię :)
no i super, że krem działa :)
Brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńJak dotąd nie miałam niczego takiego, wolę stosować typowo nawilżające balsamy :) ale recenzję przeczytać można, może na przyszłość się przyda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt. Przydałby mi się taki...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie dostanę go stacjonarnie :(
nie wierze w takie rzeczy...
OdpowiedzUsuńSam krem ciekawy, ale jego cena już taka miła dla oka nie jest :(
OdpowiedzUsuńJak kiedyś uda mi się wprowadzić dietę i ćwiczenia to może dopieszczę się takim kremikiem ;)
OdpowiedzUsuńfajny krem szkoda,że jednak trochę kosztuje, a ja teraz bez pracy;/ ale jak zacznę pracować kupię:))
OdpowiedzUsuńzamierzam się odchudzać, przydałby mi się
OdpowiedzUsuńMuszę go koniecznie wypróbować na swoje ohydne rozstępy :(
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Hmm jakoś podchodzę dość sceptycznie do takich kremów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńHmm ciekawy krem, ale i tak trzeba się odpowiednio 'utrzymywać' żeby jakieś rezultaty były :)
oj uwielbiam produkty, które mają piękne zapachy, bo to bardzo zachęca do używania ;D
OdpowiedzUsuńojjj to może u mnie zmniejszyłby rozstępy:))
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki krem, szczególnie jeśli ładnie pachnie :) Bardzo ciekawy, nie słyszałam o nim wcześniej...
OdpowiedzUsuńWidać świetny kosmetyk, na razie używam krmeu z Tołpy, jednak rozejrzę się i za tym
OdpowiedzUsuń