Stosując aktywne produkty na noc, zawierające kwasy owocowe, czy retinol należy pamiętać o odpowiedniej ochronie skóry w ciągu dnia. Produkty z filtrami przeciw promieniom UV zabezpieczają przed starzeniem się skóry, jak i przebarwieniami, w związku z czym ja się z nimi nie rozstaję. Zaprezentuję Wam dziś fluid w wersji bezbarwnej i koloryzującej, które stosuję od kilku tygodni.
Bioderma Photoderm Aquafluide SPF 50+ / UVA 24/26(wersja koloryzująca)
• MAXymalna ochrona skóry twarzy przed słońcem
• Ochrona DNA komórek naskórka
opatentowany kompleks CELLULAR BIOPROTECTION®
• Ultra lekki fluid o ciemnym odcieniu, maskuje niedoskonalosci skóry
i wyrównuje jej koloryt
i wyrównuje jej koloryt
• Formula bezzapachowa, ultralekka konsystencja
• Nie zatyka porów
• Wodoodporny i fotostabilny
• Hipoalergiczny
Wskazania:
• Skóra o ciemnej karnacji
• Nadwrażliwosc na słońce
• Skóra o ciemnej karnacji
• Nadwrażliwosc na słońce
Opinia:
Produkty znajdują się w poręcznych tubkach z "dzióbkiem", co umożliwia precyzyjną i łatwą aplikację.
Fluid w wersji bezbarwnej, jak i koloryzującej posiada delikatny, nienachalny zapach.
Konsystencja jest lekka, rzadka, nawet powiedziałabym wodnista.
Konsystencje obecnych kremów z filtrami coraz częściej kompletnie nie przypominają tych sprzed kilku lat, co bardzo mnie cieszy.
Fluid wchłania się dość szybko, pozostawia na skórze lekką warstwę, ale nie jest to lepki, tłusty film.
Śmiało mogę rzec, że warstwa ta przypomina tą po nałożeniu dobrze nawilżającego kremu.
Wersja bezbarwna nie bieli skóry, a to właśnie bielenie było powodem rezygnacji ze stosowania wielu kremów z filtrami, mam jasną karnację i bielenie zawsze mnie denerwowało.
Wersja koloryzująca w odcieniu jasnym jest dla mnie trochę za ciemna, ale ja mam naprawdę jaśniutką karnację. Jeśli jednak dokładnie rozprowadziłam fluid na twarzy i szyi to prezentował się całkiem dobrze, nadał skórze ciepłego, opalonego kolorytu. Ważne jest to, że odcień jest beżowy, neutralny, bez różowych tonów.
Nie jest to produkt kryjący, jedynie delikatnie wyrównuje koloryt.
Aquafluide pozostawia skórę nawilżoną i ukojoną, tak dobrych właściwości pielęgnacyjnych w kremach z filtrem nie znałem.
Krem posiada stabilne filtry, zatem mam pewność, że odpowiednio chronię skórę.
Stosując go w ostatnich upałach i sporo przebywając na słońcu nie doczekałam się podrażnień, rumienia, tym bardziej poparzenia, więc jestem pewna, że zapewnia świetną ochronę!
Pozdrawiam ciepło:*
Mika
Nie słyszałam o tych produktach ale chętnie przyjrze się im bliżej
OdpowiedzUsuńNie spotkałam tych produktów, teraz to już chyba po upałach, więc 50 raczej mi się nie przyda :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku zakochałam się w filtrze matującym SPF50 z Vichy!!!
OdpowiedzUsuńświetne produkty, bardzo lubię Biodermę :)
OdpowiedzUsuńprzyznam się, że są bardzo kuszące :D
OdpowiedzUsuńnie znam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZ takim filtrem mam tylko bazę pod makijaż :) firmę lubię.
OdpowiedzUsuńTe produkty widzę po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, chętnie bym się na nie skusiła
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym z uwagi na wysoki filtr :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować w przyszłym sezonie, teraz mam filtry z vichy i floslek
OdpowiedzUsuńMiałam filtr z Biodermy kilka razy, ale z poprzedniej serii. Ciekawią mnie te nowości.
OdpowiedzUsuńfiltr 50 to dla mnie chyba za dużo, nie skuszę się z tego powodu :D +proszę poklikaj linki w poście :*
OdpowiedzUsuńJa raczej nie przebywam na słońcu - staram się tego nie robić, bo po pierwsze nie lubię, po drugie nie równo się opalam :D Mimo wszystko sięgnęłabym :D
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów. Ja używam filtr Vichy capital solei.
OdpowiedzUsuńCiekawe te produkty. Chętnie bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńja bym zobaczył na buzi :P zawsze mnie ciekawią tak wysoko filtrowe "" podklady ""
OdpowiedzUsuńNie znamy tych produktów :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o nich, a z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńmam, jest cudowny ! slonca albo ja unikam, albo ono mnie - jestem blada latem, a nie chce taka byc ; )najlepszy na lato, nawet zima bym go stosowala ; ) ze wzgledu na to jak ladnie uklada sie na twarzy. Mam bardzo jasna karnacje ale to nie jest problem, lubie opalone kolory, bo z jasnym to jestem dalej smietankowo blada.... Bardzo mi pasuje ten podklad, kocham go calym sercem, to nie jest tylko wakacyjny romans :) to powazny zwiazek na lata :)
OdpowiedzUsuń