Dzisiaj pokrótce napiszemy Wam o produktach, które ostatnio nam zaszkodziły lub po prostu nam z jakichś przyczyn nie odpowiadają.
Podkreślamy, że są to subiektywne, szczere opinie. To, że u nas się nie sprawdziły nie oznacza, iż nie sprawdzą się u innych.
Vichy, Capital Soleil spf 50 - matująca emulsja do twarzy
Opakowanie jest bardzo praktyczne i ładnie się prezentuje.
Konsystencja faktycznie bardzo lekka, produkt wchłania się całkowicie, daje efekt matowej skóry.
Po tygodniu codziennego stosowania na skórze pojawiły się wypryski, zaskórniki, skóra była przesuszona.
Po odstawianiu i ponownym powrocie do kosmetyku efekt był taki sam..
Vichy Homme Purette Code - oczyszczająca pianka do golenia
Opakowanie nie pozostawia niczego do życzenia.
Pianka ma gęstą, przyjemną konsystencję i ładnie pachnie.
Po miesiącu stosowani nie zauważyłem zapobiegania rozprzestrzenianiu się wyprysków.
Poza tym miałem wrażenie, że pianka nie zmiękcza zarostu tak jak inne produkty do golenia, o wiele tańsze.
Produkt szybko zasycha na skórze, przez co musiałem nakładać go sporo, przyczyniało się to do niskiej wydajności.
Vichy Homme - pianka do golenia do skóry wrażliwej o potrójnym działaniu
Ta pianka jest znacznie lepsza od przedstawionej powyżej, ze względu na to, że nie wysycha tak szybko, jest wydajniejsza. Minusem jest tutaj jednak fakt, że nie zauważyłem działania nawilżającego, nie uchroniła również przed uczuciem ściągnięcia skóry.
Nie różni się wg. mnie niczym od o wiele tańszych tego typu produktów.
Znacie któryś z tych produktów? Co Wam ostatnio zaszkodziło lub okazało się nieudanym zakupem z innego względu?
Pozdrawiamy,
G&M
A właśnie zastanawiałam się nad tym kremem z filtrem, teraz mam wątpliwości...
OdpowiedzUsuńO kurcze! A ja go dziś kupiłam! zobaczymy jak u mnie się sprawdzi...
OdpowiedzUsuńoby produktów nie miałam,ale wydawało mi się zawsze,że firma ma dobre kosmetyki :))
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z powyższych kosmetyków i po przeczytaniu Waszych opinii raczej ich nie wypróbuję .. ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że o nich napisaliście.
OdpowiedzUsuńBędę wiedziała czego unikać.
Racja !! fajnie, że ktoś informuje o takim czymś, co warto unikać...OBSERWUJĘ :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na WAKACYJNE ROZDANIE
www.aneczka84.blogspot.com -> zakładka ROZDANIA
jak dobrze że mam depilator i pianek nie potrzebuje;p
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, Vichy to dobra firma a tak zawiodła...
OdpowiedzUsuńzastanawialam sie nad tym kremem;P
OdpowiedzUsuńFajna recenzja , nie wypróbuje tego, ani nikomu nie polece. ;P
OdpowiedzUsuń+Obserwuję, bo fajnie tu. Miłoby było jakbyś zaobserwowała również mojego bloga i skomentowała nową notke :)
crazy-life-by-angelika.blogspot.com | ZAPRASZAM
Ostatnio kupiłam piankę do golenia z Isany, totalny badziew ;-)
OdpowiedzUsuńNie uzywalam zadnego z nich :)
OdpowiedzUsuń