Przeważnie stosuję peelingi enzymatyczne, ale czasami skusze się na jakiś mechaniczny.
Dziś będzie mowa o tym drugim :)
Yves Rocher Hydra Vegetal - Nawilżający peeling do twarzy
Peeling delikatnie usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka pozostawiając skórę czystą i gładką. Bambusowe mirogranulki w naturalny sposób peelingują skórę, bez podrażniania jej.
Kosmetyk znajduje się w poręcznej, miękkiej tubce. 75ml kosztuje obecnie 22,90 zł - klik
Bardzo przypadł mi do gustu jego świeży, orzeźwiający zapach.
Dobrze oczyszcza skórę, ja tego typu peelingi stosuję rzadko i po każdym zastosowaniu widzę różnicę. Po zastosowaniu skóra jest gładsza, promienna i jaśniejsza, a wszelkie nałożone na nią kosmetyki lepiej się wchłaniają.
Peeling zmywam, więc ciężko stwierdzić, czy jest nawilżający, ale na pewno nie wysusza i nie podrażnia.
Polecam go do każdego rodzaju skóry, z wyłączeniem bardzo wrażliwej i trądzikowej z zaognionymi zmianami- gdyż jak wiadomo te skóry źle tolerują tego typu produkty, a przy cerze trądzikowej można roznieść zmiany na większa powierzchnię skóry.
Pozdrawiam,
Mika
Peeling do twarzy jak najbardziej tak :) Aczkolwiek powyższej marki nigdy nie miałyśmy
OdpowiedzUsuńZapach,konsystencja....ciekawy,muszę wpaść do YR :)
OdpowiedzUsuńO, to już wiem na jaki peeling skuszę po wykończeniu Ziaji i korundu :)
OdpowiedzUsuńO wydaje się bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńKiedyś się nad nim zastanawiałam, i pewnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale rzadko używam kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńJak mam być szczera to zraziła się do kosmetyków YR ;/
OdpowiedzUsuńMam zamiar kupic jakis peelinf, więc moze skuszę sie na ten :)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com/
jak narazie nie miała z tymi kosmetykami "do czynienia" chetnie wypróbuje :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze YR:)
OdpowiedzUsuńkusisz tym peelingiem :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego peelingu, niestety. Jednak mam w planach skusić się w tym miesiącu na krem do twarzy z tej samej serii :)
OdpowiedzUsuńPeelingu z YR jeszcze nie miałam . Przetestowałam już z 10 ich kosmetyków i niestety większość to były buble :/
OdpowiedzUsuńA ja nigdy nie trafiłam na buble :D Warto czytać składy i wybierać po nich, a nie po opisie :)
UsuńFajnie, że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńNiestety używam ostatnio tylko enzymatycznych, mechaniczne mnie podrażniają.
OdpowiedzUsuńJa akurat nie używam już mechanicznych ale moja mama jest bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuń