wtorek, 16 stycznia 2018

Z miłości do natury

Kochani,

Jak wiecie bardzo lubię naturalne kosmetyki i to takie niekoniecznie naturalne tylko z nazwy:)
Ostatnimi czasy zainteresowała mnie marka Lovingeco i o ich produktach dziś postanowiłem Wam napisać.

Marka Lovingeco używa certyfikowanych składników kosmetycznych, naturalnych składników mineralnych, eko certyfikowanych konserwantów, surowców z certyfikowanych upraw i naturalnych kompozycji zapachowych. Swoje produkty tworzą z wielką pasją i zaangażowaniem.


Hialuronowy eliksir różany to bardzo lekki i przyjemny w stosowaniu kosmetyk. Posiada wygodne, minimalistyczne opakowanie, co bardzo mi się podoba. Pachnie bardzo przyjemnie- różanie.
 Po zastosowaniu odczuwalne jest nawilżenie, ukojenie i odświeżenie skóry.
Regularne stosowanie sprawia, że poprawia się koloryt cery, staje się bardziej promienna i zostaje przywrócony jej blask. Sądzę, że sprawdzi się przy każdym rodzaju cery, warto stosować go pod krem. 30ml kosztuje 89zł - KLIK.



Naturalny omega krem znajduje się natomiast w opakowaniu z pompką, która działa bez zarzutu. Krem posiada bogatą, aksamitną konsystencję, ale wchłania się bardzo dobrze. Obecnie moja skóra jest przesuszona, gdyż przeprowadzam kurację kwasami i retinolem. Krem ten nie tylko nawilża, ale również odżywia, wygładza i koi skórę. Ten kosmetyk również polecam do każdego rodzaju skóry, może z wyjątkiem tłustej, ale każda skóra, która jest wysuszona/odwodniona powinna być z niego bardzo zadowolona. 50ml kosztuje 65zł- KLIK.



Przyznam się bez bicia, że często zapominam o stosowaniu kremu do rąk i niekorzystnie odbija się to na kondycji skóry. Lubię kremy do rąk o lekkich konsystencjach, nie lubię, gdy pozostawiają po sobie tłustą warstwę. Takie kremy niestety zazwyczaj słabo albo wcale nie nawilżają mojej skóry. Jak się okazuje krem Lovingeco jest tu wyjątkiem- pomimo lekkiej konsystencji dobrze nawilża moją skórę w ciągu dnia. Na noc sięgam po coś bogatszego w konsystencji. W dodatku posiada bardzo przyjemny, złożony zapach. 75ml kosztuje 29zł- KLIK.



Ściskam,
Greg

6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawie się prezentują. Szczególnie kremik do buzi i serum mnie zaciekawiły :)
    Kuracja z kwasami i retinolem? Jak tam efekty? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam takie "porządki" na skórze jesienią i zimą, wtedy jest najlepszy czas na złuszczanie :)
      Efekty są i to widoczne gołym okiem- ujednolicenie kolorytu, ujędrnienie skóry, rozjaśnienie przebarwień i mniej zaskórników :)

      Usuń
  2. Chyba przypadły by mi do gustu..póki co wizualnie na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kompletna nowość dla mnie, ale eliksir wygląda bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe kosmetyki, warto się na nie skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie również nowość, nie słyszałam o tej firmie :) ciekawe produkty

    OdpowiedzUsuń