Problemy skóry mieszanej..... miejscowo przetłuszczająca się, a miejscowo przesuszona, znacie to? Ja tak, od dawna. Produkty matujące nierzadko potęgują problem, gdyż zdarza im się przesuszać skórę wzmagając tym samym produkcję sebum. Kosmetyki nawilżające zaś często są dla mojej skóry zbyt obciążające.
Tutaj pojawia się problem, jaki produkt byłby najlepszy? Właśnie taki, który inteligentnie odpowiadałby na potrzeby skóry mieszanej, czyli tłuste obszary matowił i regulował wydzielanie sebum, a suche odpowiednio nawilżał.
Odpowiedzią na wskazane przeze mnie problemy jest nowość- linia NORMAMAT Dr Irena Eris.
Zachęcam do zapoznania się z moimi początkowymi wrażeniami po zastosowaniu jednego produktu z tej linii.
Krem-nektar nawilżająco-matujący na dzień SPF 20
Nawet zwierzątko nie może mu się oprzeć:)
Pozytywnie zaskoczyło mnie, że krem z filtrami (SPF 20) może się tak błyskawicznie wchłonąć i nie pozostawić tłustej warstwy. Krem pozostawia skórę nawilżoną, a jednocześnie matową, zachwyca ona gładkością.
Taki efekt utrzymuje się cały dzień, co sprawia, że w moich oczach jest to kosmetyk wyjątkowy.
Jego stosowanie jest bardzo przyjemne, dzięki wspaniałemu opakowaniu, pięknemu zapachowi, lekkiej konsystencji oraz pewności, iż dzięki filtrom przeciw promieniom UV zapewnia mi ochronę przez cały dzień.
Uważam, że ta linia została stworzona specjalnie dla mnie:)
Nie mogę się doczekać aż przetestuję inne produkty z tej gamy.
Wyjątkowy produkt przedstawię w specjalnych aranżacjach, gdyż stał się moim ulubieńcem ostatnich tygodni:
Czy zainteresowała Was linia NORMAMAT ?
Pozdrawiam serdecznie,
Greg
Jaki cudowny mały świnkowy stworek :D
OdpowiedzUsuńSłodko wygląda na tym zdjęciu!
Ludzie, ślepa ja!
UsuńDopiero jak po Waszym komentarzu się dokładnie przyjrzałam to zauważyłam królicze, długaśne uszko, a nie jak poprzednio stojącą świnkę morską :D
Pięknie się prezentuje, a i markę Dr Irenki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie, nie, mój aparat po prostu czasem odmawia posłuszeństwa :) podłączam go do laptopa i wyskakuje, że nie wykryto :) ale w większości działa sprawnie :P
OdpowiedzUsuńmoja cera jest obecnie zanieczyszczona i mieszana, kosmetyk pasowałby do moich potrzeb
OdpowiedzUsuńale ładnie zrobione i z pomysłem zdjęcia :) komety ma fajne opakowanie
OdpowiedzUsuńW sumie by mi się przydał,a zdjęcia fantastyczne tak przy okazji :)
OdpowiedzUsuńsądzę, że mogłabym być zadowolona z tego kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńnie znam kompletnie :) wyglada bardzo zachecajaco
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo profesjonalnie, ale tej marki nie stosuje w ogóle.
OdpowiedzUsuńnie znam pielęgnacji Eris, ale ten kremik bardzo ładnie wygląda, samo opakowanie już zwraca uwagę:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i cudowny króliczek;-)Nie mam potrzeby używania matujących kosmetyków.Ale krem bardzo ładnie się prezentuje i wygląda zachęcająco.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPompka w opakowaniu - duży plus, ale że zapach kwiatowy i nie duszący to jestem pod wrażeniem :]
OdpowiedzUsuńZainteresowała, zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńTrzeba wypróbować :)
Dziękuję za miłe słowa :*:)
Gdybym miała mieszaną skórę, to pewnie bym spróbowała. Widzę, że masz króla! ja też mam i to bardzo podobnego, rudego, tyle, że z normalnymi uszkami :D
OdpowiedzUsuńmnie to najbardziej urzekły fotki!!! świetne są :D!!!! i ten króliczek :)))
OdpowiedzUsuńwydaję mi się, że kosmetyk przypadłby mi do gustu:)
Dziękuję:) Tutaj widzę kremik na dzień, też na pewno przyjemny;D. I jaki fajny królik!
OdpowiedzUsuńno widze ze eris króluje na blogach..kolejna pozytywna recenzja !!! swietnie sie czyta..i fotki ciekawe:)
OdpowiedzUsuńAle cudowne zwierzątko :D
OdpowiedzUsuńNie stosuję kosmetyków Eris, ale opis tego kremu brzmi zachęcająco :) Fajne zdjęcia i śliczny króliczek :)
OdpowiedzUsuńu mnie gości kremik na noc i jest super, dawno takiego kremu nie miałam :D
OdpowiedzUsuńkrólik <3 ale fajniutki jest
ciekawy produkt, dobrze, że mam pompkę - lubię takie rozwiązania :) Pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuń