Dziś zaprezentujemy Wam testowane ostatnio, według nas godne uwagi preparaty.
Zapraszamy!
Le'Maadr - Łagodząca woda micelarna
Specjalistyczna
woda micelarna do skóry wrażliwej
- łagodzi podrażnienia, zmywa makijaż
- po pilingu, depilacji, zabiegach kosmetycznych
- aktywne składniki nawilżają i trwale poprawiają witalność skóry
przebadana
dermatologicznie
nie
zawiera parabenów
Specjalistyczna
woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu, zawierająca substancje nawilżające
i łagodzące, m.in.: allantoinę, d-panthenol, aloes. Łagodzi podrażnienia,
zmniejsza uczucie zaczerwienienia i uczucie dyskomfortu. Skóra jest odpowiednio
nawilżona, staje się gładka i elastyczna.
Sposób
użycia: Oczyścić skórę twarzy przy
pomocy płatka bawełnianego. Można stosować po zabiegach kosmetycznych i
odświeżać twarz w ciągu dnia, w razie potrzeby. Le'Maadr A h2o24 Łagodząca woda
micelarna nie wymaga dodatkowo użycia wody, mleczka, toniku.
Woda znajduje się w przezroczystej butelce, mieszczącej 500 ml produktu, jego cena to około 29 złotych. Jest bezbarwna i bezwonna.
Kosmetyk ten jest bardzo delikatny i doskonale tolerowany przez moją skórę.
Dzięki zawartości składników kojących przynosi skórze ulgę i przyczynia się do złagodzenia podrażnień.
Wspaniale odświeża i niweluje uczucie ściągnięcia skóry, zatem stosuję ją czasem także zamiast toniku.
Z demakijażem - swoim głównym zadaniem radzi sobie równie wyśmienicie w moim przypadku. Podkreślę jednak, że nie używam wodoodpornych kosmetyków, na co dzień wystarcza mi podkład, puder, tusz do rzęs, cienie i błyszczyk. Po oczyszczeniu cery za pomocą tego produktu skóra jest czysta, świeża, pozbawiona jakichkolwiek pozostałości kosmetyków do makijażu.
LE’MAADR - GLIKOLOWY 12% PEELING
Specjalistyczny
preparat z 12%
kwasem glikolowym zapobiegający
i likwidujący objawy starzenia się skóry
- redukuje powierzchniowe i głębokie zmarszczki
- łagodzi objawy trądzika zaskórnikowego
- zmniejsza przebarwienia
- rozjaśnia plamy soczewicowate
- obkurcza pory skórne przy cerze tłustej
- zwiększa napięcie tkankowe i nawilżenie skóry
- stymuluje mikrokrążenie skórne
- zmniejsza blizny potrądzikowe
- zmniejsza suchość skóry w przebiegu zmian
chorobowych np. przy rybiej łusce
- dzięki zawartości l-argininy przyśpiesza proces
gojenia skóry, wzmacnia barierę obronną skóry (działanie przeciwbakteryjne
i przeciwwirusowe)
- uzupełnienie kuracji fotoodmładzającej
Sposób użycia:
Preparat
nakładać na suchą i czystą skórę. Należy omijać okolice oczu. Najlepsze efekty
uzyskuje się stosując produkt przez 2-3
tygodnie.
Przez
pierwsze 2-3 dni najlepiej wieczorem nałożyć cienką warstwę preparatu i
pozostawić ją na skórze na 5 minut. Następnie zmyć płynem micelarnym Le’Maadr lub wodą. Stopniowo wydłużać codziennie czas
aplikacji do 15 minut, następnie zmyć produkt i nałożyć zwykły krem
nawilżający.
W ciągu
dnia pod makijaż zastosować krem z
wysokim filtrem SPF.
W czasie
stosowania preparatu może się pojawić lekki rumień, uczucie mrowienia i
delikatnego pieczenia. Złuszczenie skóry następuje po kilku dniach. Serię zabiegów
można powtarzać 2-3 razy w roku. Nie stosować przy aktywnym trądziku pospolitym, przy zmianach ropnych, rozszerzonych naczynkach,
cerze alergicznej, w okresie ciąży.
Preparat znajduje się w małej, poręcznej tubce, jego pojemność to 40 ml, a cena około 33 zł.
Posiada nienachalny, delikatny zapach.
Preparat ma postać delikatnego kremu, który bezproblemowo rozprowadza się na skórze.
Moja skóra jest przyzwyczajona do kwasów, szczególnie glikolowego, ale mimo wszystko stosowałem ten produkt zgodnie ze wskazówkami producenta.
Początkowo pozostawiałem na skórze kilka minut i zmywałem, stopniowo czas ten wydłużałem.
Po około tygodniu zauważyłem, że skóra jest gładsza, jaśniejsza, kolory bardziej jednolity.
Po trzech tygodniach świeże przebarwienia po wypryskach, jak i rozszerzone pory znacznie się zmniejszyły.
Niestety nie jestem w stanie ocenić wpływu preparatu na objawy starzenia się skóry, gdyż takowych jeszcze nie posiadam.
Zapraszamy Was na stronę producenta: KLIK.
Znacie może produkty Le'Maadr ?
G&M
Znam ten duet- dla mnie jest niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńz chęcią przetestowałabym ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńtak się zastawnawiam nad takim właśnie solidnym peelingiem,ale się przyznam że się trochę obawiam ;(
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny miałam, jest świetny choć z rzęsami radził sobie średnio. :) Peelingu jeszcze nie znam. :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym skorzystała z wody micelarnej :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyjrzeć się bliżej tej firmie bo peeling mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńPeeling chętnie nakładałabym na nos.
OdpowiedzUsuńTam zależałoby mi na zwężeniu porów.
Ja miałam Micelka z La Roche-Posay, ale jak dla mnie to nic wyśmienitego ;)
OdpowiedzUsuńprzyznam bez bicia że nie znam w ogóle tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńnie znam ale peeling ciekawi bardzo.
OdpowiedzUsuńMicel wystarczy mi z Biodermy, ale ten peeling chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńMiałam , jakiś produkt z tej firmy = ) .
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja i świetne kosmetyki - szczególnie peeling przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale szczerze przyznam, że mnie zainteresowały :D
OdpowiedzUsuńZwłaszcza ten peeling :)
Płyn mnie zainteresował i to bardzo :)
OdpowiedzUsuń