Dziś napiszę o kolejnym, męskim produkcie. Balsam po goleniu to podstawa pielęgnacji zapewne większości mężczyzn:)
Zachęcam do poczytania o propozycji Yves Rocher:)
Yves Rocher - Odświeżający balsam po goleniu
Balsam o potrójnym działaniu. Wyciąg z Aloesu bio odświeża i nawilża skórę, a woda z kwiatów rumianku zapewnia efekt chłodzący, łagodząc podrażnienia po goleniu. Twoja skóra będzie ukojona, nawilżona i gładka aż do wieczora – koniec z uczuciem pieczenia i dyskomfortu!
Działanie
Zalety produktu
● Formuła, która łatwo się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego lub lepkiego filmu.
● Efekt chłodzący.
● Odświeżenie i nawilżenie skóry.
● Gładka skóra przez cały dzień.
● Odpowiedni do każdego rodzaju skóry.
Składniki
Składnik aktywny
Pozwól swojej skórze odkryć uczucie świeżości i nawilżenia, dzięki linii kosmetyków pielęgnacyjnych dla mężczyzn Fraîcheur Homme wzbogaconych w wyciąg z Aloesu bio. Laboratoria Yves Rocher wprowadziły do tej linii nasycony wodą i substancjami nawilżającymi Aloes bio z Meksyku, ze względu na jego wyjątkowe właściwości* w zakresie nawilżania i ochrony skóry.
*testy in vitro
Opinia:
Balsam znajduje się w poręcznej buteleczce o bardzo ciekawym wyglądzie. Przeważnie spotykam męskie kosmetyki w ciemnych kolorach, a tutaj taki miły wyjątek:)
100 ml balsamu kosztuje obecnie 32 zł (KLIK), ale nierzadko widuję go w promocyjnej cenie.
Konsystencja jest lekka, dość rzadka, przypomina mleczko.
Tuz po goleniu moja skóra zawsze jest "ściągnięta", wysuszona, podrażniona i pojawiają się na nie wypryski. Produkt ten minimalizuje te problemy, zapewniając doskonałe działanie nawilżające i łagodzące- tuż po nałożeniu mija uczucie "ściągnięcia", skóra odzyskuje komfort, a zaczerwienienia stopniowo znikają.
Bardzo lubię efekt chłodzący, który towarzyszy mi przez chwilę po zastosowaniu balsamu.
Nie dziwie się, że produkt został nazwany "odświeżającym"- faktycznie jest lekki, nie obciążą skóry, tylko odświeża ją i orzeźwia. Nałożenie dodatkowego produktu, jak np. krem na dzień nie stanowi problemu.
Niebawem DZIEŃ CHŁOPAKA, myślę, iż warto zapoznać się z ofertą dla mężczyzn Yves Rocher.
Klikając TUTAJ możecie zapoznać się z innymi kosmetykami dla Panów.
Pozdrawiam,
Greg
Wygląda profesjonalnie.
OdpowiedzUsuńtak też działa:)
UsuńJest także mleczko nawilżające, opóźniające odrastanie włosków dla kobiet ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić dla swojego mężczyzny!
OdpowiedzUsuńMój facet nie używa takich specyfików, bo goli się maszynką elektryczną :P Kiedyś mu nawet dałam jakiś balsam po goleniu to niestety leży nieużywany :P
OdpowiedzUsuńO może bym kupiła swojemu mężczyźnie... :)
OdpowiedzUsuńAloesowe kosmetyki są bardzo dobre i mają MEGA właściwości :)
OdpowiedzUsuńopakowanie bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że YR ma kosmetyki dla mężczyzn :)
OdpowiedzUsuńja uzywam cos takiego z Yego:)
OdpowiedzUsuńniestety ja nie mam komu kupić bo tata używa czego innego a tż jest na większość rzeczy uczulony ;) i od razu powiedział że balsamy to nie dobry prezent bo na zmarnowanie ;)
OdpowiedzUsuńja także nie miałam pojęcia że YR ma kosmetyki dla panów:P dobrze wiedzieć:P
OdpowiedzUsuńZapowiada się obiecująco i ma całkiem przystępną cenę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie używałam do tej pory specjalnych produktów po goleniu, najczęściej była to zwykła oliwka :)
OdpowiedzUsuńbutelka wygląda trochę tandetnie :P no i tyle nie dałabym za balsam po goleniu :))
OdpowiedzUsuńja do golenia używam pianki :D
OdpowiedzUsuńTen kosmetyk służy do pielęgnacji po goleniu, a nie do golenia:)
UsuńAaa jak tak to co innego :P jednak dla mnie i tak zbedny :P
Usuńnie doczytałam, wybacz.. jak ma związek z goleniem, to dla mnie jednoznacznie jest do golenia ;) po goleniu uzywam normalnego balsamu / masła :)
UsuńJa wolę pianki :)
OdpowiedzUsuńDo golenia?? My również:))
UsuńFajny produkt, mężczyźnie też należy się trochę przyjemności, od czasu do czasu hehehe :)
OdpowiedzUsuńrzadko się spotykam z recenzjami męskich kosmetyków, a to bardzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńTeraz już będę wiedzieć, co kupić mojemu facetowi na 30 września ;)
Właśnie zamawiam ten balsam, na 30 września będzie jak znalazł. Zastanawiam się jeszcze, którą wodę wziąć dla siebie, chyba wezmę tą, co recenzowaliście ostatnio:)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńWygląda na dobry kosmetyk. Większość rzeczy z YR się u mnie sprawdziło, chociaż nie wsyzstkie.
OdpowiedzUsuń