Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję pianki myjącej, którą oczyszczałam twarz codziennie przez ostatnie tygodnie.
Lirene YOUNGY 20+ Pianka myjąca do twarzy i oczu
Od producenta:
CZY TEN KOSMETYK JEST DLA CIEBIE?
Energetyzująca pianka myjąca z serii Youngy 20+ jest odpowiednia dla wszystkich typów cery; szczególnie polecana dla osób młodych 20+.
Chcesz poczuć atmosferę gorącego karnawału w Rio? Szukasz kosmetyku, który zapewni Twojej skórze witalność i blask?
Energetyzująca pianka myjąca z serii Youngy 20+ to niezwykłe połączenie kompleksowej pielęgnacji twarzy z egzotyczną dawką energii oraz owocową ucztą dla zmysłów. Oparta na bazie pobudzającej guarany, która zawiera więcej kofeiny niż kawa! Pianka nie podrażnia wrażliwych okolic oczu, dzięki czemu jest bezpieczna również dla osób noszących szkła kontaktowe.
Opinia:
Produkt znajduje się w poręcznym opakowaniu, dozownik umożliwia precyzyjną i wygodną aplikację.
Charakterystyczny dla tej serii owocowy zapach bardzo mi się podoba i faktycznie działa pobudzająco, uwielbiam stosować ją rano.
Pianka ma gęstą konsystencję (podobną do tych do golenia), przyjemnie rozprowadza się na skórze.
Doskonale odświeża i oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń, tuż po zastosowaniu odczuwam lekkie "ściągnięcie" skóry, jednak nie przeszkadza mi to, gdyż chwilę po oczyszczaniu przemywam twarz tonikiem i nakładam krem. Nie podrażnia wrażliwych okolic oczu, nie powoduje łzawienia.
Stosuję ją również do demakijażu i sprawdza się świetnie w tym przypadku, jednak podkreślam, że mój makijaż na co dzień to lekki podkład (bądź krem BB), tusz do rzęs i błyszczyk. Nie używam kosmetyków wodoodpornych.
Znacie tą piankę? Czego używacie do oczyszczania twarzy na co dzień?
Pozdrawiam,
Mika
Na co dzień do mycia buźki używam żelu z pharmaceris T ;) a tej pianki to nigdy nawet nie widziałam w sklepie :<
OdpowiedzUsuńnie znam tego produkty, ale od jakiegoś czasu jestem zakochana w piankach do mycia twarzy:) podoba mi się jej konsystencja więc może wypróbuję, gdy skończy się ta, której aktualnie używam;)
OdpowiedzUsuńNa co dzień, używam do demakijażu kosmetyków dla cery naczynkowej z Avene ... Ta pianka zapowiada się obiecująco - na pewno będzie świetna dla młodej cery :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać jeszcze żadnej pianki do mycia. U mnie jak na razie tylko żele.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za piankami:P chyba ze sa geste:P
OdpowiedzUsuńPreferuje żele, ale myślę że mogłabym jej kiedyś spróbować:)
OdpowiedzUsuńPianki jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na opakowanie myślałbym, że to pianka do golenia :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie pianki i zapachy owocowe :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie myję twarz mydłem cytrynowo-laurowym, ale muszę wrócić do jakiegoś żelu lub pianki.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej piance i miałam ochotę ją kupić ;) Jednak mam dużo produktów, które czekają w kolejce do użycia ;)
OdpowiedzUsuńpianki o najdelikatniejszy sposób oczyszczenia twarzy.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam tej pianki, ale mam nadzieję, że to się zmieni :D
OdpowiedzUsuńnie stosowałam
OdpowiedzUsuńoo, nie wiedziałam, że wyprodukowali również pianki :) póki co - nie znam
OdpowiedzUsuńostatnio już miałam ją kupić i nie kupiłam , teraz żałuje :)
OdpowiedzUsuńpozdr i zapraszam do mnie na nowy post i rozdanie
mam już ją na swojej liście.. bo chcę spróbować :))
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś piankę z Lirene i jej konsystencja bardzo mi odpowiadała. Do demakijażu była jednak dla mnie za słaba :/
OdpowiedzUsuńfajny produkt :) zapewne niesamowicie pachnie :)
OdpowiedzUsuńKurczę nie miałam jeszcze nigdy pianki do mycia twarzy:) Chyba muszę spróbować. Raczej używam żeli, żeli z peelingującymi drobinkami itp.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego produktu,moja skóra jest dość wrażliwa i mało co toleruje.
OdpowiedzUsuńTak tak! Już mam ją zapisaną :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusi!
Też mam tą piankę :))
OdpowiedzUsuńJa właśnie zakupiłam żel od Garniera, zobaczymy jak się sprawdzi :) piankę miałam dawno temu, bardzo lubię taką konsystencję :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie, ale kiedyś pewnie tak ;)
OdpowiedzUsuńpianka do mycia twarzy? szczerze pierwsze słyszę.
a nie podrażnia wrażliwej skóry?
Po prostu pianka...:)
UsuńNie podrażniła mojej skóry :)
Uwielbiam kosmetyki z taka konsystencja :)
OdpowiedzUsuńDo demakijażu mam mleczko do demakijażu Pat&Rub.:) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za piankami do twarzy
OdpowiedzUsuńLubię i pianki i żele i kremy do mycia twarzy:) pianki mi dobrze służą, polecam z Nuxe:)
OdpowiedzUsuńnie znam jej ;d
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych ;d ?
Jakiś czas temu przybierałam się do jej zakupu, ale w domu czekało kilka innych kosmetyków do mycia twarzy. Właśnie przypomnieliście mi o niej i przy najbliższej okazji muszę ją kupić :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji myć twarzy piankami. Preferuję jak dotąd żele i mydła ;)
OdpowiedzUsuń