Od kilku tygodni testuję z Gregiem dermokosmetyki Bioliq, dziś napiszę Wam o dwóch do pielęgnacji twarzy, niebawem również napiszę o produkcie do ciała tej własnie marki.
BIOLIQ - Intensywne serum rewitalizujące
Od producenta:
BIOLIQ Intensywne serum rewitalizujące to dermokosmetyk, którego substancje aktywne otrzymywane są w wyniku ekstrakcji, pozwalającej na skuteczne zachowanie ich unikalnych właściwości. Składnikiem przewodnim serum jest ekstrakt z kawioru (Acipenser spp.), który jest bogatym źródłem protein, lipidów, witamin i minerałów. Dzięki temu serum intensywnie stymuluje rewitalizację skóry: aktywnie regeneruje, nawilża i odżywia, co znacząco poprawia jej wygląd i kondycje.
Dzięki obecności składnika aktywnego, wyizolowanego z korzeni tarczycy bajkalskiej, BIOLIQ Intensywne serum rewitalizujące poprawia także jędrność i elastyczność skóry, jednocześnie hamując starzenie jej komórek na drodze enzymatycznej, poprzez zwiększenie liczby podziałów komórkowych. Ekstrakt z korzeni tarczycy bajkalskiej przedłuża aktywne życie fibroblastów o ok. 10% i opóźnia proces ich starzenia. Jego wpływ na skórę oznacza odmłodzenie populacji fibroblastów do kondycji porównywalnej ze skóra młodszą o dekadę. Co więcej, oddziałując na metabolizm preadipocytów i adipocytów, serum znacząco redukuje podwójny podbródek, co widocznie wpływa na kontur twarzy. Dodatkowo wyrównuje koloryt skóry, rozjaśniając przebarwienia i niewielkie plamki.
Opinia:
Wielkim atutem w przypadku tego produktu jest opakowanie- eleganckie, praktyczne i higienicznie, dozownik umożliwia precyzyjną aplikację.
Przeważnie kosztuje niewiele ponad 20 zł, a ostatnio widziałam je w SuperPharm za 13, 99! Pojemność to 30 ml.
Bardzo spodobał mi się zapach serum, intensywny, przyjemny, ciężko mi jednoznacznie sprecyzować czym tak na prawdę pachnie.
Posiada żółty kolor i konsystencję rzadkiej galaretki.
Produkt szybko i skutecznie nawilża skórę, tuż po nałożeniu jest gładsza i ożywiona.
Po kilku tygodniach stosowania stwierdzam, że dzięki temu preparatowi skóra jest znacznie lepiej nawilżona, odżywiona i gładsza. Jej koloryt został lekko wyrównany, a objawy zmęczenia zminimalizowane poprzez dodanie skórze subtelnego blasku.
Co najważniejsze - efekty te są długotrwałe.
Teraz najważniejsze: miałam kiedyś serum Lierac Mesolift, zakupiłam je za ok. 130 zł i efekty były marne w przeciwieństwie do serum Bioliq, które jest kilkakrotnie tańsze.
Bioliq - Krem kojąco-wzmacniający do cery naczynkowej
Od producenta:Redukuje podrażnienia i zaczerwienienia. Wzmacnia naczynka krwionośne, nawilża i odżywia skórę.Dzięki zawartości wyciągu z kasztanowca (Aesculus hippocastanum) wzmacnia kruche naczynka krwionośne. Redukuje zaczerwienienia i łagodzi podrażnienia delikatnej cery naczynkowej. Intensywne odżywia i nawilża. Dodatkowo chroni skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, a także działa regenerująco, kojąco i nawilżająco, poprawiając ogólny wygląd i kondycję cery.
Aesculus hippocastanum – Kasztanowiec zwyczajny
Kasztanowiec zwyczajny jest dorastającym do 25 m wysokości drzewem z rodziny mydleńcowatych. Jego owocem jest kulista, kolczasta torebka zawierająca od 1 do 3 nasion zwanych kasztanami. Wyciąg z kasztanowca jest cennym źródłem escyny, która uszczelnia ścianki naczyń krwionośnych oraz zwiększa ich odporność na pękanie.
Krem zamknięty jest w estetycznej tubce, w której znajduje się 50 ml produktu.
Posiada delikatny, przyjemny i nienachalny zapach.
Konsystencja produktu jest lekka, szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy.
Podrażnienia spowodowane różnymi czynnikami zostają szybko zredukowane.
Regularnie stosowany wpłynął pozytywnie na wygląd mojej naczyniowej skóry- zmniejszyła się jej podatność na pękanie naczynek; zauważam zatem działanie prewencyjne, co bardzo mnie cieszy.
Znacie dermokosmetyki Bioliq? Jeśli tak- to który z nich jest Waszym ulubieńcem?
Pozdrawiam,
Mika
Świetna recenzja! Przekonałaś mnie Miko, że warto zainteresować się tymi kosmetykami. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy,produktu nie używałam bo mam inny rodzaj cery ;-) Dziękuje za odwiedzinki! Może obserwujemy? Buziaki
OdpowiedzUsuńBioliq mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńja mam dużą słabość jeśli chodzi o sera z takimi szklanymi pipetkami. muszę pamiętać aby kiedyś to wypróbować.
OdpowiedzUsuńnaczynko mam widoczne tylko w jednym miejscu na policzku ale nie zaszkodzi wzmocnić skórę
UsuńWłaśnie zamierzam sobie kupić ten bioliQ w sam raz do mojej cery!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w odwiedzinki:
www.aneczka84.blogspot.com
miałam go kiedyś i mojej cerze niestety ale nie podpasował, a szkoda:)
OdpowiedzUsuńCenę mają na prawdę bardzo przystępną, podoba mi się sposób aplikacji przy serum :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kosmetyków z tej firmy, ale ciekawi mnie serum rewitalizujące więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy a z tego co widzę warto się z nimi zaznajomić.
OdpowiedzUsuńOba chętnie wypróbuję. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńbardzo zachęcająca recenzja:)
OdpowiedzUsuńChyba jednak to serum nie dla mojej cery, naczynek nie mam w cale.
OdpowiedzUsuńwidziałam je w aptece, niestety nie zakupiłam a szkoda:( podczas wizyty w polsce napewno się zaopatrzę. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń