Astaksantyna pozyskiwana z alg jest bardzo skutecznym antyoksydantem, a ja o nim dowiedziałam się całkiem niedawno. Lepiej jednak późno niż wcale i tak oto dzięki Proastiq stałam się posiadaczką kremu właśnie z tym składnikiem i dziś go zaopiniuję.
PROASTIQ Dermo-Age Control + krem naprawczy na noc
Silne i skuteczne składniki aktywne zapewniąredukcję istniejących zmarszczek. Retinol rozjaśni i doskonale odżywi skórę, astaksantyna o wielokierunkowym działaniu zabezpieczy przed fotostarzeniem, stresem oksydacyjnym, kwas hialuronowy właściwie nawilży skórę, witamina E pobudzi komórki do wytwarzania kolagenu i elastyny. Dermo Age Control + to pełna regeneracja dla skóry zmęczonej zestresowanej i z oznakami starzenia.
Opinia:
Krem zamknięto w prostym i ładnym słoiczku. 50ml kosztuje 77zł (klik).
Posiada bardzo przyjemny zapach, ale trudno jest mi sprecyzować czym pachnie.
Już na samym początku zaskoczył mnie łososiowy kolor produktu, taką barwę nadaje mu własnie astaksantyna. Konsystencja jest gęsta i aksamitna, przypomina trochę masło do ciała.
Pomimo treściwej konsystencji krem doskonale się wchłania i nie natłuszcza skóry,
Tuż po nałożeniu skóra wygląda na muśniętą słońcem dzięki wyjątkowej barwie kremu.
Krem doskonale nawilża, po przebudzeniu skóra jest gładka i promienna, wygląda na wypoczętą.
Przy dłuższym stosowaniu efekt ten jest coraz to bardziej intensywny.
Zauważyłam poprawę elastyczności i wygładzenia skóry.
Zastanawiam się nad ponownym zaopatrzeniem się w ten krem, gdyż słyszałam, że jest w stanie zadziałać również na przebarwienia, może dłuższe stosowanie przyniosłoby taki efekt..
Ciekawa jestem również wersji na dzień...
... może jesteście jej posiadaczami?
Pozdrawiam,
Mika
Nie słyszałam o tym składniku nigdy, o firmie też nie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie słyszałam:) ciekawe czy u mnie by sie sprawdziło:)
OdpowiedzUsuńpotrzebny mi był ten post o tym kremie, bo kręcę się wokół tej firmy od jakiegoś czasu, zamówiłam nawet próbki, które czekają na przetestowanie i teraz już wiem, że warto kupić ten krem, najlepiej dwa, na dzień i na noc:)
OdpowiedzUsuńnie znam
OdpowiedzUsuń__________________________________________
fashion stylizacja w najbardziej hot kolorach
http://WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Algi w ogóle są rewelacyjnym składnikiem w kosmetykach, strasznie je lubię :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę. Kremik na świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńskład zacny myslę że mi by się sprawdził na facjacie:D
OdpowiedzUsuńKosmetyk dla mnie obcy jak dotąd. Jednak z recenzji wynika, że jego działanie jest i to pozytywne.
OdpowiedzUsuńNie znam ani tej marki,ani składnika. Chętnie przetestuję na sobie :)
OdpowiedzUsuńa u Was ciągle jakieś nowości! :)
OdpowiedzUsuńlubię efekt gładkiej i wypoczetej skóry rano po nocy to daje pewnosci siebie :D Kolor kremu świetny ^^
OdpowiedzUsuńSwietny krem:)
OdpowiedzUsuńkrem zapowiada się super, nie stosowałam,ale może spróbuję
OdpowiedzUsuńMam z tej serii krem na dzień i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSkóra muśnięta słońcem? Yy, to nie dla mnie. Nie lubię gdy coś zmienia mój naturalnie lady kolor, nawet jeśli to efekt chwilowy.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten krem. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie
OdpowiedzUsuńNie znam
OdpowiedzUsuńTez pierwszy raz słyszę :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten krem ma oczy. Przyznam, że ciekawą ma barwę :)
OdpowiedzUsuńale kolor:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym składników- fajnie się dowiedzieć zawsze czegoś nowego :) Choć mam wrażenie że ostatnio w którejś książce o nim czytałam, ale nie jestem pewna :) kremik ma rewelacyjny kolor :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie może i proste, ale wygląda elegancko. Nie znam tej marki i z uwagi na cenę raczej się nie skuszę na jej produkty, choć sam opis brzmi bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńNie znam go ale jest zachęcający, :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńWygląda też interesująco na skórze. Efekt takiej zdrowej skóry: wypoczętej, skóra taka 'energetyczna', nie ziemista'. Dobra dla alergiczek :)
OdpowiedzUsuń