W ostatnim czasie testowałem wiele produktów do golenia i znalazłem swojego ulubieńca.
przyszedł jednak czas na recenzję produkty, któremu do ulubieńców bardzo daleko.
Zdaję sobie sprawę, że to co dla jednego jest hitem, dla drugiego bublem, w moim przypadku niestety "bohater" dzisiejszego postu okazał się tym drugim.
Bjobj UOMO-zmiękczający żel do golenia
Żel znajduje się w poręcznej tubce z ciekawą szatą graficzną, ml kosztuje niewiele ponad 40 zł - KLIK. Design opakowania jest największym plusem produktu.
Posiada delikatny i neutralny zapach.
Konsystencja jest wodnista, żel spływa z twarzy, nie daje żadnego poślizgu maszynce, dzięki czemu golenie jest bardzo nieprzyjemne. Wcale nie zmiękcza zarostu.
W sumie to daje wrażenie jakbym się golił samą maszynkę, a nie o to przecież chodzi.
W ogóle się nie pieni, a to właśnie piana w tym przypadku by się przydała- wyjątek stanowić mogą kremy do golenia, ale to jest przecież żel, a wg. mnie to wodnista emulsja.
Na tym w sumie mogę zakończyć- po prostu produkt kompletnie się u mnie nie sprawdził :(
Wielkim plusem jest jego naturalny skład, ale jak widać skład to nie wszystko.
Pozdrawiam,
Greg
Nie będę go nikomu polecać :)
OdpowiedzUsuńBrrlepiej unikac
OdpowiedzUsuńTak słabo, może dlatego że to żel naturalny?
OdpowiedzUsuńZnam inne naturalne produkty do golenia i śród nich znalazłem faworyta :)
UsuńNa pewno będę go unikać :-)
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdził. bardzo lubię markę Bjobj i jej kosmetyki
OdpowiedzUsuńChyba żaden mężczyzna w naszej rodzinie nie miał z nim do czynienia więc możemy ich przestrzec w racie czego :P
OdpowiedzUsuńno chyba większość potrzebuje piany..
OdpowiedzUsuńoj co to ma być:P??
OdpowiedzUsuńhmm.. z pewnością będę go unikać i mąż nie dostanie takiego prezentu, szkoda, że się nie sprawdził
OdpowiedzUsuń