ELIXIR MARKI PURLES!

Cześć,

Czasami są dni, w których nasza cera potrzebuje wyjątkowego traktowania, daje nam sygnały, że coś przydałoby się zmienić:)
Wówczas należy sięgnąć po produkty do zadań specjalnych.
W moim przypadku- po zimie skóra jest często zaczerwieniona i podrażniona, wówczas szukam dla niej ukojenia.. ostatnio poszukałam go w eliksirze Purles, a czy je otrzymałam?

Serum znajduje się w bardzo poręcznym, higienicznym i estetycznym opakowaniu z pompką, która dozuje odpowiednią ilość produktu.
Pojemność to 30ml, a cena 62zł - KLIK.

Serum posiada przyjemny, moim zdaniem nieco owocowy zapach.

Konsystencją przypomina lekką emulsję.

Doskonale rozprowadza się na skórze, pozostawiając ją idealnie gładką, nawilżoną i promienną.

Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy,

Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że moja odwodniona skóra przestaje się tak bardzo łuszczyć, podrażnienia są złagodzone, czasami towarzysząca szorstkość zredukowana.
Zapewnia skórze długotrwałe nawilżenie, niweluje uczucie ściągnięcia przywracając komfort.

Dodam, że serum doskonale nadaje się pod każdy stosowany przeze mnie krem, nie zatyka porów i jest bardzo wydajne.

Dzięki niemu mój krem z spf50, który bieli skórę i ciężko się rozprowadza nałożony na eliksir nie sprawia takich problemów, za co uwielbiam je i zamierzam do niego powracać.

Miłego weekendu!

Mika