wtorek, 6 sierpnia 2013

„Jestem Zwierzęciem. Myślę, czuję. Chcę żyć”

Kochani,

Bardzo nas cieszy fakt, że coraz więcej ludzi stara się choćby w jakimś minimalnym stopniu "naprawić" świat, uświadamiając ludzi, którzy z wielu kwestii nie zdają sobie sprawy.

Znaleźliśmy przed chwilą informacje o wspaniałej akcji, najbliższa odbędzie się właśnie w Krakowie, gdzie mieszkamy i z pewnością nas nie zabraknie.
Zapraszamy Wszystkich z Krakowa, okolic... a jeśli jesteście z daleka i nie wybieracie się w najbliższym czasie (akcja odbędzie się 10 sierpnia w Krakowie) to może macie tutaj znajomych?

11.08 odbędzie się w Bielsku-Białej.

Wszelkie informacje znajdziecie tutaj: https://www.facebook.com/events/607737849267009/

Co sądzicie o takich akcjach? Chcielibyście, a może weźmiecie udział?

Pozdrawiamy serdecznie,
G&M

13 komentarzy:

  1. Trochę daleko ale gdyby było bliżej, bardzo chętnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli mi się uda- będę tam : )

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tam nie będę ale od lat przygarniam zwierzęta bezdomne błąkające się i znajduje i,m nowe domy a część- te wymagające szczególnej opieki zostają na stałe. Na szczęście mieszkam na wsi i miejsca dla zwierząt psów i kotów mam sporo. żyją razem w harmonii i nie robią sobie krzywdy

    OdpowiedzUsuń
  4. Uważam, że to świetny pomysł!

    Sama zabrałam Frocię ze schroniska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że mam tak daleko do Krakowa..

    OdpowiedzUsuń
  6. akcja wspaniała! Szkoda, że mieszkam na drugim końcu Polski patrząc od Krakowa ;< nie mogę patrzeć na krzywdę zwierząt :<

    OdpowiedzUsuń
  7. Tylko, że tutaj chodzi o szerokie spektrum wykorzystywania zwierząt, jak zjadanie mięsa i produktów odzwierzęcych, noszenie skór, uczęszczanie do cyrków.... Państwo piszą "Chcemy przypomnieć, że zwierzęta nie są rzeczami, a codzienne wybory ludzi, takie jak pożywienie, ubiór czy rozrywka, często są dla nich wyrokiem."

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała akcja, sama staram się wybierać i selekcjonować jedzenie, dziczyzny nie zjem, ale zdarza mi się sięgać np po drób i rybki. Jednak całym sercem jestem za tym żeby zwierzęta nie cierpiały. Fajnie, że wspomnieliście o tej akcji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety, nie jestem z Krakowa... ale akcje jak najbardziej - popieram. ;)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewnoe są one potrzebne . Jestem jej bardzo ciekawa i gdy mieszkałabym w okolicach Krakowa na pewno chcialabym ją zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no ja nie z krakowa;p ale akcja jak najbardziej fajna:)

    OdpowiedzUsuń
  12. dobrze, ze są takie akcje organizowane

    OdpowiedzUsuń
  13. świetna akcja, popieram:)

    OdpowiedzUsuń