poniedziałek, 26 maja 2014

Smutna wiadomość :(

Kochani,

Jak zauważyliście - nie piszemy na razie regularnie.
Grzegorz jeździ od szpitala do szpitala, dzieje się z jego organizmem coś, czego lekarze nie potrafią nazwać... robią podstawowe badania, po czym odsyłają do domu...
Jest bardzo źle, bo ma w skrócie: objawy grypopodobne bez gorączki, przeszywający ból karku i głowy, drętwienie wielu części ciała, brak apatytu... chudnie, śpi po 17ście godzin, nie je....
Nie wiem co dalej będzie...

Aby się oderwać od tego wszystkiego może uda mi się napisać jakieś recenzje niebawem....

Pozdrawiam gorąco,
Monika

19 komentarzy:

  1. Jeju, niedobrze. Zmartwiłam się bardzo. Robią tylko podstawowe badania?? Był może u neurologa, zakaźnika, cokolwiek. Wierzę że wyjdzie z tego... modlę się. Życzę Grzesiowi dużo zdrowia, Tobie również. Trzymajcie się. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. recenzje recenzjami, ale są rzeczy ważne i ważniejsze
    mam nadzieję, że wyjaśni się wszystko

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko będzie dobrze, trzymajcie się i szybkiego powrotu do zdrowia życzę:*

    OdpowiedzUsuń
  4. dużo zdrowia dla Grzesia
    pozdrawiam i przesyłam dla Was uściski :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę mu dużo zdrowia i siły,a tak nawiasem mówiąc,niech lekarze sprawdzą czy to nie jest bolerioza jakaś zaawansowana moja przyjaciółka miała bardzo podobne objawy i to właśnie było to.Mam nadzieje,że wszystko się wyklaruje tak jak trzeba żeby było dobrze.Kochana wytrwania dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo pozytywnej energii <3 dla Was

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, dużo zdrówka. No i nie odpuszczajcie z lekarzami, niech ustalą co mu jest i zaczną leczyć.

    OdpowiedzUsuń
  8. masakra jakaś ,trzymcie się ...trzymam kciuki za zdrówko :***

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja właśnie też w pierwszej chwili pomyślałam o boreliozie... rzeczywiście wybrałabym się do neurologa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez miałam takie skojarzenie i czytam komentarze i widzę, ze nie tylko ja.
      Czasem właśnie taka podpowiedź jest cenna...

      Usuń
    2. też pomyślałam o boreliozie! objawy pasują bo ta choroba atakuje to co w ludziach najsłabsze. Życzę zdrowia i oby lekarze w końcu znaleźli przyczynę.

      Usuń
    3. Sami o tym pomyśleliśmy... był badany m.in. przez neurologa, lekarza chorób zakaźnych, była robiona tomografia głowy i nic nie wiążą z tymi dolegliwościami.
      We czwartek idziemy dalej do neurologa, może tym razem czegoś się dowiemy..

      Na skórze pojawiła się silna wysypka :(
      jak przy jakimś uczuleniu, ale nie miał styczności z niczym nowym......

      Usuń
  10. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój wujek miał podobne objawy i wykryto bolerioze, nie miał rumienia jak to zwykle bywa. Ale wiadomo objawy można przypisać niemal do wszystkiego...
    Wytrwałości życzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. współczuję i szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bądźcie silni oboje. Mam nadzieję, że teraz lekarz już wykryje prawdziwą przyczynę i da się poskromić tą chorobę...

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo zdrowia dla Grzesia. Oby jak najszybciej postawiono właściwą diagnozę. Trzymam mocno kciuki Kochani.

    OdpowiedzUsuń
  15. oby wrócił do zdrowia.. Opiekuj się nim kochana :[

    OdpowiedzUsuń