W ubiegłym miesiącu napisaliśmy Wam o kremie ze ślimaka Snails Garden.
Dzisiaj powracamy z recenzjami innych kremów tej marki.
SNAILS GARDEN SPA- Krem odżywczo-regenerujący ze śluzem ślimaka
Od producenta:
Krem odżywczo-regenerujący ze śluzem ślimaka na zmęczoną i suchą skórę, idealny na walkę ze zmarszczkami.
- Wspomaga eliminację z toksyn
- Ochrania przed działaniem wolnych rodników
- Wygładza i ujędrnia
- Głęboko nawilża
- Sprzyja syntezie kolagenu i elastyny
- Poprawia koloryt skóry
- Zapewnia właściwy poziom kwasu hialuronowego
Opinia:
Krem znajduje się w ładnym, plastikowym słoiczku. Jego pojemność to 50 ml, kosztuje 79 zł.
Jego konsystencja jest lekka, bezproblemowo rozprowadza się go na twarzy.
Wchłania się szybko, pozostawia przyjemny, nawilżający film, nie przetłuszczający skóry. Nie zatyka porów.
Dzięki swojej doskonałej formule błyskawicznie przywraca skórze komfort intensywnie ją nawilżając, wygłądzając i odżywiając.
Nawilżenie jest długotrwałe, co przy mojej suchej skórze jest bardzo ważne.
Nawilżenie jest długotrwałe, co przy mojej suchej skórze jest bardzo ważne.
Po miesiącu stosowania na dzień i na noc zauważam, że moja skóra stała się bardziej jędrna i elastyczna, przyejmniejsza w dotyku, a jej koloryt nabrał świeżości, jest bardziej jednoloty- co najbardziej mnie cieszy, ze względu na drobne przebarwienia.
SNAILS GARDEN AFTER SHAVE - Krem odżywczo-regenerujący ze śluzem ślimaka po goleniu
Od producenta:
Krem odżywczo-regenerujący ze śluzem ślimaka po goleniu posiada niezwykłą moc regeneracji skóry.
- Redukuje zaczerwienia
- Łagodzi podrażnienia
- Działa antyseptycznie
- Głęboko nawilża i odżywia skórę
- Tworzy warstwę ochronną skóry
- Orzeźwia
Opinia:
Opakowanie oraz słabo wyczuwalny zapach w przypadku tego kremu to kwestie identyczne z powyżej przedstawionym produktem. Pojemność to 50 ml, kosztuje zaś 39 zł.
Jego konsystencja jest bardzo lekka, świeża, orzeźwiająca.
Dobrze się wchłania, pozostawia jedynie przyjemną, nietłustą, delikatną warstwę, która doskonale chroni skórę.
Nakładam go tuż po goleniu, kiedy to skóra jest bardzo podrażniona, zaczerwieniona, wysuszona.
Pierwszym pozytywnym zaskoczeniem był fakt, że nałożenie kremu nie wiąże się z nieprzyjemnym uczuciem "szczypania", pieczenia skóry. Po prostu jest na tyle delikatny, kojący i bogaty w dobroczynne dla podrażnionej skóry składniki, że nie odczuwam najmniejszego dyskomfortu po nałożeniu, co jest na prawdę rzadkością.
Podrażnienia, zaczerwienienia zostają szybko zredukowane, koloryt znacznie się poprawia.
Poziom nawilżenia bardzo mnie satysfakcjonuje. Dodatkowym atutem jest spektakularny efekt orzeźwienia, przetestowałem wiele balsamów, gdzie doszukiwałem się takiego efektu, ale niestety na próżno.
Skład:
Podsumowując:
Opisane powyżej kremy tylko utwierdziły nas w przekonaniu, iż śluz ślimaka ma na prawdę zbawienny wpływ na skórę!
Państwo mają w swojej ofercie również inne produkty ze ślimakiem, wszystkie znajdziecie na stronie http://www.snailsgardencosmetics.com/ , tam też możecie dokonać zakupu.
Pozdrawiamy,
Greg&Mika
Państwo mają w swojej ofercie również inne produkty ze ślimakiem, wszystkie znajdziecie na stronie http://www.snailsgardencosmetics.com/ , tam też możecie dokonać zakupu.
Pozdrawiamy,
Greg&Mika
Ciekawe, jak na mojej cerze by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńmiałam krem ze śluzem ślimaka i w sumie byłam zadowolona ;D
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy żadnego kosmetyku ze śluzem ślimaka ..
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się skuszę na krem odżywczo-regenerujący. bardzo lubię kremy, które dobrze nawilżają skórę i ujednolicają jej koloryt :)
Bardzo ciekawy produkt;) NIe miałam takiego jeszcze;)
OdpowiedzUsuńPierwszy przynosi ciekawe efekty. Jestem ciekawa jak spisałby się na mojej buzi ;).
OdpowiedzUsuń(Komentarze dochodzą, nie wiem dlaczego ich nie widzicie, ale wszystko jest ,,pod kontrolą'') :)
Czytałam artykuł właśnie o takich produktach, dużo osób sobie chwali:)
OdpowiedzUsuńO, takiego cuda jeszcze nie miałam!:)
OdpowiedzUsuńArtykuł czytałam w gazecie "Pani domu" niestety w internecie nie mogę go znaleźć:(
OdpowiedzUsuńoj nie miałam nigdy do czynienia z produktami ze śluzem ślimaka:D zaciekawiliście mnie :))
OdpowiedzUsuńśluz ślimaka- brzmi paskudnie. Wiele słyszałam o produktach z tym składnikiem. cena jest dość spora, ale może warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulinadziewczynaratownika.blogspot.com/
Pomyślę, czy nie sprezentować mojemu mężczyźnie. Obecnie używa produktów do golenia Manatomicals i jest baardzo zadowolony. Tanie i fajne, także mogę polecić:)
OdpowiedzUsuńŚluz ze ślimaka nie brzmi zbyt zachęcająco:) Ale jeśli działa...:)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie taki krem, bo ja mam cerę przetłuszczającą się, ale brzmi bardzo interesująco! :D
OdpowiedzUsuńśluz ślimaka;p ciekawy produkt;p
OdpowiedzUsuńŚlimaków to dzisiaj pełno powychodziło po deszczu:)
OdpowiedzUsuńgłęboko nawilza, czyli cos dla mnie ;) mialam kiedys krem ze sluzem slimaka i byl fajny ;) kremy które zawieraja ten śluz fajnie regeneruja nasza skóre;)
OdpowiedzUsuńNie brzmi zbyt zachęcająco, ale jeśli świetnie działa to pewnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Nazwa mnie płoszy :(
OdpowiedzUsuńJa używam tego kremu i jest REWELACYJNY. Jest to nie tylko moja opinia ale i znajomych, którzy również się na niego skusili. A cena jest bardzo atrakcyjna, bo importowane kremy ze śluzem ślimaka (i to z ekstraktem, a nie z naturalnym 100% śluzem jak w kremach Snails Garden) są przynajmniej dwa razy wyższe.
OdpowiedzUsuńfajny blog!
OdpowiedzUsuńWłaśnie stoję u testów tego kremu.
OdpowiedzUsuńZachęcający jest ten składnik aktywny już na 2 miejscu w składzie, jednak szkoda, ze tę naturalność psują parabeny.. jednak na szczęście daleko w składzie.
Nie dostrzegłam silikonów - także na plus :)
Obserwuję!
Pozdrawiam, zapraszam.
Czy ktoś może wie ile jest w składzie kremu śluzu? są kremy różnych firm i podobno kluczowa jest ilość, są kremy, które mają od nastu % do 80%
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo stara linia, jeden z pierwszych teraz mają inne marki, są chyba jedyni w Polsce którzy mają naturalny śluz, mają także własne hodowlę od 15 lat. Jestem pod wrażeniem, ja używam tego kremu i mój mąż też po goleniu. Słuchajcie to na prawdę działa, żadne koreńska g... tylko od polskich rodzinnych firm. Byłam u nich na farmie, mają też własne przetwórstwo, można to wszystko zobaczyć, a co najlepsze mają dom w kształcie ślimaka. Mają też owieczki i park ślimaków. Warto porozmawiać z właścicielami, pasjonaci na maxa. Jak się dobrze pogada, to pokazują całą produkcję na hali, gdzie pozyskują śluz ślimaka i jajko na kawior. Na polu widziałem ślimaka pod paletami. Snails Garden, to chyba ślimaków ogród. siedzą tam ślimaki i jedzą mniszek lekarski. to robi wrażenie. Krem ich jest rewelacyjny. Śluz ma śmieszną konsystencje, ale mi pomogła nowa linia.
OdpowiedzUsuń