Pomadka to zdecydowanie mój niezbędnik- zawsze mam jedną w torebce, a drugą w domu.
Gdy zapomnę o powielaniu aplikacji pomadki w ciągu dnia bardzo źle się to kończy dla moich ust.. błyskawicznie stają się przesuszone, podrażnione, spierzchnięte.
Dziś napiszę Wam o wyjątkowej (zaraz dowiecie się dlaczego) pomadce Akuna.
Akuna- BIO balsam do ust
BIO Balsam do ust z linii CLEAR NATURE z ziołami ALVEO, trwale usunie efekt spierzchnięcia, odżywiając usta i chroniąc je przed ponownym wysuszeniem i pękaniem.
Nasza pomadka do ust:
- Łagodzi podrażnienia, odżywia i regeneruje
Mocą ziół ALVEO, witaminy E oraz pszczelego wosku o kojących, odżywczych l przyspieszających gojenie właściwościach. - Doskonałe zmiękcza i nawilża skórę ust
Dzięki zawartości wosku pszczelego, witaminy E i masła shea. - Działa silnie ujędrniająco
Dzięki zawartości koenzym Q10, witaminy E i innych naturalnych składników. - Zapobiega zmianom bakteryjnym
Dzięki właściwościom antybakteryjnym ziół i naturalnych olejków. - Daje uczucie komfortu
Dzięki naturalnym składnikom o silnym działaniu odżywczym, niweluje nieprzyjemne uczucie ściągnięcia skóry. - Sprawia, że usta zdrowo lśnią
Dzięki zastosowaniu olejku rycynowego o naturalnych, nabłyszczających właściwościach. - Pięknie pachnie nie powodując alergii
Dzięki niepodrażniającym i w pełni naturalnym substancjom, nadającym apetyczny, cukierkowy zapach.
źródło:www.alveofamily.pl
Opinia:
Pomadka zaskakuje swoją wielkością, jest naprawdę duża- jej pojemność to aż 22ml, pierwszy raz spotykam się z takim gigantem:)
Kosztuje 24,50zł i jest to dość niska cena, dlaczego? Przeciętna pomadka ma kilkakrotnie mniejszą pojemność. Więcej poczytać możecie na stronie tutaj, tam również możecie ją zakupić. Poza tym jej wydajność jest niesamowita- stosuję ją wiele tygodni, a ubytek jest znikomy.
Pachnie bardzo przyjemnie, jest to słodki, owocowy zapach, według mnie poziomkowy.
Posiada tłustą, aksamitną konsystencje, wystarczy dotknąć sztyftem usta, aby były gładkie, lśniące i odpowiednio zabezpieczona.
Doskonale nawilża, natłuszcza i chroni przed niekorzystnym wpływem wiatru, mrozu, jak i sztucznego ogrzewania. Zauważyłam widoczną i odczuwalną poprawę w wyglądzie moich ust przy regularnym stosowaniu produktu.
Nie dziwię się, że tak dobrze działa, gdyż skład ma naprawdę świetny.
Stosujecie regularnie pomadki do ust?
Pozdrawiam serdecznie,
Mika
lubię tego typu produkty
OdpowiedzUsuńprzydałaby mi się taka, bo teraz w domu nie mam żadnej porządnej pomadki ochronnej.
OdpowiedzUsuńFajna,ja obecnie Bielendą pielęgnuję :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się teraz taka skuteczna pomadka.
OdpowiedzUsuńZimą mam niestety problemy z ustami...
Zaciekawił mnie ten balsam :)
OdpowiedzUsuńBalsamowałabym usta nim;).
OdpowiedzUsuńoo, nie wiedziałam, że pomadki też mają:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty do pielęgnacji ust. Moim ulubieńcem jest Balmi i póki co zamiennika nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie podałaś składu ani ceny produktu, bo bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńJak to? Jest podana cena i skład.....
UsuńRzeczywiście, zdjęcie ze składem przeoczyłam.
Usuńwow, wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę ;>
OdpowiedzUsuńNa razie stosuje pomadkę z neutrogeny, ale chętnie po nią sięgnę gdy wykończę zapasy :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale bardzo mnie zaciekawił ten balsamik :)
OdpowiedzUsuńwiele razy w ciągu dnia nawilżam usta wazeliną floslek, jestem nimi oczarowana, mam kilka wariantów zapachowych
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę pomadkę... Jak na razie w pielęgnacji pomógł mi Einstein Lip :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym kosmetykiem ;)
OdpowiedzUsuń