W końcu mamy piękną, słoneczną pogodę, to ostatni dzwonek, aby poprawić swoją sylwetkę i czuć się lepiej. Moim sposobem jest całoroczna dieta i odpowiednia dieta, ale i stosowanie ujędrniających kosmetyków.
Dziś napiszę Wam o koncentracie BingoSpa, który przeznaczony jest m.in. do tego celu.
BingoSpa - Koncentrat cynamonowo - kofeinowy z olejkiem arganowym BingoSpa
|
Opinia:
Koncentrat zamknięto w plastikowym słoju, 250g kosztuje 33zł-klik.
Pierwszym razem nałożyłem cienką warstwę produktu na brzuch, uda i pośladki, owinęłam się folią spożywczą, już po pięciu minutach poczułam intensywne pieczenie, tak, jakbym się poparzyła. Pojawiło się również zaczerwienienie.
Wówczas od razu zmyłam produkt chłodną wodą, po kilku minutach pieczenie, jak i zaczerwienienie minęło.
Za każdym razem było tak samo, nie wytrzymałam dłużej niż 8 minut z tym preparatem na ciele.
Widocznie zbyt intensywnie na mnie działa.
Pomimo dyskomfortu zużyłam cały produkt i pomimo, że bardzo krótko przebywał na mojej skórze zauważyłam, ze skóra jest jędrniejsza, bardziej elastyczna i gładka. Na takim efekcie mi w sumie zależało, z pewnością byłoby lepiej gdyby tylko moja skóra lepiej tolerowała kosmetyk.
Mika
Mam wersję z cynamonem. Bez foli daje rade z folią wymiękam
OdpowiedzUsuńPrzyznam, ze nie testowałam nigdy tego prpduku
OdpowiedzUsuńProdukt raczej nie na moje pękające naczynka.
OdpowiedzUsuńHmm całkiem ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie używałyśmy a na uda może być dobry :D
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńhmmm wypróbuję go u mnie ;)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam i ciekawa jestem czy to bezpieczne ? bo oparzenia mnie przerażają..
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak mocno na Ciebie działa, bo prezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńno nie wiem czy bym się skusiła :P
OdpowiedzUsuńJa miałam ten naprawdę najmocniejszy, cynamonowo-kofeinowy z papryką, to była jazda :D
OdpowiedzUsuńja mam z kofeiną i również mnie piecze i mam zaczerwienioną skórę potem :) dam rade pod folią wytrzymać 15 minut :)
OdpowiedzUsuńKorzystam z produktów BingoSpa, więc ten może też kiedyś do mnie trafi.
OdpowiedzUsuńChyba nie dałabym rady aż tak się poświęcać :)
OdpowiedzUsuńmam tą starszą wersję bez olejku, oj faktycznie piecze jak cholera, ja trzymam 40 min ale te 40 minut to prawdziwe piekło, przy regularnym stosowaniu efekty widać!
OdpowiedzUsuńTo gratuluję, ja dłużej jak 8 minut nie wytrzymałam niestety....
UsuńZdecydowanie nabralam na niego ochote! Ja niestety nie pilnowalam sie z dieta i przydaloby sie przed latem to i owo poprawic ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że kosmetyk działa :) Nuta zapachowa według mnie lepiej pasowałaby do jesieni :)
OdpowiedzUsuń