Pomimo, że wiosną, jak i latem wolę sięgać po lekkie konsystencje to czasmai moja skóra łaknie więcej nawilżenia i odżywienia.. odpowiadając na jej potrzeby dostarczam jej nieco treściwszych kosmetyków i o takim będzie dziś mowa.
A-DERMA Exomega DEFI - Balsam nawilżająco - zmiękczający
Sterylna pielęgnacja nawilżająco-zmiękczająca na bazie składnika pochodzenia roślinnego, zawierająca tylko niezbędne składniki aktywne, które zmniejszają suchość i łagodzą podrażnienia skóry atopowej i bardzo suchej. Nawilża, chroni i trwale zmniejsza suchość skóry. Bogata nieklejąca konsystencja zapewnia łatwą aplikację i szybkie wchłanianie produktu. Tolerancja skórna produktu została sprawdzona pod kontrolą dermatologiczną i pediatryczną u pacjentów z atopową skórą.
źródło: doz.pl
Opinia:źródło: doz.pl
Balsam zamknięto w poręcznej tubce z systemem D.E.F.I, czyli hermetycznym systemem zamknięcia, który sprawia, że do środka nie dostaje się zupełnie nic- zanieczyszczenia, bakterie, dosłownie nic. Takie rozwiązanie bardzo mi się podoba, choć dla mnie wielkiego znaczenia nie ma, ale w przypadku osób o nadwrażliwej, atopowej, chorobowo zmienionej skórze może mieć wielkie znaczenie. Dodam, że produkt jest odpowiedni także dla niemowląt i dzieci.
Jeśli chodzi o jego cenę to widziałam go już za ok.40zł w aptekach internetowych za 200ml.
Produkt ma treściwą konsystencję i pomimo, że zawiera na początku składu parafinę szybko się wchłania.
Intensywnie nawilża, odżywia i wygładza przesuszoną skórę. Często zdarzają mi się otarcia, zadrapania na skórze ciała, a balsam doskonale sobie z tym radzi łagodząc podrażnienia, ewentualny świąd.
Jego właściwości kojące są na prawdę nieocenione.
Zastosowany zaraz po kąpieli likwiduje uczucie „ściągnięcia” skóry, przywraca komfort.
Cieszy mnie wydajność dermokosmetyku, trzeba go naprawdę niewiele, aby dostatecznie nawilżyć suchą skórę ciała.
Co prawda nie mam AZS, ale przesuszenia zdarzają mi się nierzadko i uważam produkt za doskonale dopasowany do tego problemu.
Znacie kosmetyki Ducray?
Pozdrawiam,
Mika
fajnie że się sprawdził, nie znam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pielęgnacje tej marki :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tego balsamu, ani firmy.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale super, że tak dobrze działa.
OdpowiedzUsuńNo właśnie dziś szukałyśmy w drogerii dobrego balsamu na suchą skórę. Tej firmy nigdy nigdzie nie widziałyśmy.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie! Szkoda tylko, że cena taka wysoka jak na balsam który skończy się po miesiącu :(
OdpowiedzUsuńNie znam, ale każdy taki test poszerza mój zakres poznania;).
OdpowiedzUsuńNie znam ale fajnie że się u ciebie sprawdził :) mi np. Gęste konsystencje nie przeszkadzają :)
OdpowiedzUsuńa ten to dla mnie całkowita nowość!
OdpowiedzUsuńKilka dni temu dostałam go w prezencie :) Tym bardziej się cieszę kiedy przeczytałam Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://landvanity.blogspot.com/
Ja używam teraz balsamu avene xeracalm, ale na ten też zwrócę uwagę ;)
OdpowiedzUsuńu mnie królują olejki
OdpowiedzUsuńNie znam produktu. Ciekawa jestem jak u mnie by się sprawdził. Ostatnio tworzą mi się na skórze przesuszone placki, może on by sobie z nimi poradził...
OdpowiedzUsuńsuper produkt, szukałam kiedyś tej firmy, chciałam porównać ceny i nie znalazłam, chyba apteki to będzie lepszy wybór
OdpowiedzUsuń