poniedziałek, 22 lutego 2016

Wspaniałe "umilacze czasu" ostatnich tygodni :)

Cześć!

Zima to okres w którym skóra aż łaknie nawilżenia i odżywienia, wówczas sięgam szczególnie po masła i o nich dziś Wam napiszę.



Stara Mydlarnia Eco Receptura Peony - masełko do rąk

Regenerujące masełko do rąk zawierające substancje pochodzenia naturalnego certyfikowane Ecocertem, zawiera: olej awokado, masło shea / karite, gliceryną roślinnę, ekstrakt z róży, ekstrakt z ginko biloba, witaminę E oraz witaminę B5 / d-panthenol.

Stara Mydlarnia Eco Receptura French Lavender - Masło do ciała

Aksamitne nawżilająco-regenerujące masło do ciała na bazie składników naturalnych z dodatkiem  masła shea, oleju ze słodkich migdałów ekstraktu z lawendy, witaminy E, oraz witaminy B5/d-panthenol.

Opinia:

Masełko do rąk kosztuje 39zł za 300ml - KLIK. jak na masło ma dość rzadką konsystencję, trochę jak balsam, czy emulsja. 



Pachnie wręcz przepięknie, mamy tu do czynienia z nieprzesłodzonym, bardzo naturalnym zapachem piwonii. Dla fanów kwiatowych nut będzie to zapach doskonały. O dziwo jest trwały, jeszcze długo po nałożeniu wyczuwam go na dłoniach
Na poziom nawilżenia, wygładzenie, ukojenie skóry za pomocą tego kosmetyku naprawdę można liczyć. systematyczne jego stosowanie sprawia, że skóra rąk jest w znacznie lepszej kondycji.

Masło do ciała zamknięto w plastikowym słoiczku, 300 ml kosztuje 39zł-KLIK. 



Konsystencja jest gęsta, kremowa, roztapia się przy wmasowywaniu w skórę. Gdy stosowałam go w większej ilości zostawiał smugi na skórze, ale po krótkim masażu wtapiał się całkowicie w skórę. Dobrze się wchłaniapo zastosowaniu skóra jest świetnie nawilżona, gładka i pachnąca.


Pachnie lawendą, bardzo zmysłowo i kojąco, uwielbiam ten zapach, na mnie działa relaksująco.
Fajne jest to, że po zastosowaniu skóra się nie klei i tym samym nie plami ubrań- ważne w przypadku stosowania rano. Co najistotniejsze nie przynosi krótkotrwałych efektów, a wiele takich produktów niestety znamy. Przywraca skórze długotrwały komfort, niweluje uczucie ściągnięcia po długiej kąpieli.
Obecnie nie mamy większych problemów z przesuszeniem, szorstkością skóry na ciele i nam to masło daje satysfakcjonujący efekt nawilżający i odżywczy. Nie wiemy jakby się spisało w przypadku bardzo suchej skóry.

Ściskam,
Mika

14 komentarzy:

  1. Masło do ciała wygląda bardzo ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam stara mydlarnie ❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam zapach lawendy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten o zapachu lawendy chyba bym polubiła! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem jak to masło u mnie sprawdziłoby się

    OdpowiedzUsuń
  6. O ile masełko do rąk nie bardzo mnie kusi, to masło do ciała, ze względu na działanie i zapach już dużo bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam produkty od Starej Mydlarni. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie umilacze nie są złe :D Zapach musi być bajeczny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie umilacze to ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masło do ciała bardzo mnie zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń