poniedziałek, 5 maja 2014

Naturalne kremy Make Me BIO

Hej!

Całkiem niedawno dowiedzieliśmy się o istnieniu marki Make Me BIO. Oferta bardzo nam się spodobała i nie mogliśmy się oprzeć dwóm kremom, dopasowanym do naszego rodzaju cery.
Zapraszamy do zapoznania się z opiniami na ich temat.

Make Me BIO Orange energy - Nawilżający krem dla skóry normalnej i wrażliwej


Od producenta:

Doskonały krem opracowany na bazie wody z kwiatu pomarańczy, która z łatwością przenika w głąb komórek skóry, przywracając jej równowagę. Działa lekko ściągająco, rozjaśnia i tonizuje skórę. Orzeźwiający zapach kwiatu pomarańczy działa stymulująco na umysł. Olejki z migdałów, jojoba i shea doskonale nawilżają, odżywiają i chronią skórę nie pozostawiając uczucia ociężałości. Wyciąg z rumianku dodaje uspokajająco- łagodzące funkcje. Ten aksamitny krem jest idealnym wyborem na świeżą dawkę energii każdego dnia!

Opinia:

Krem zamknięto w słoiczku z ciemnego szkła, dzięki czemu naturalne składniki są odpowiednio chronione. 60 ml kosztuje 49 zł (klik).



Pachnie pomarańczami, mandarynkami.. niezwykle naturalnie i intensywnie.
Konsystencja przypomina mi lekkie masło do ciała, przyjemnie się rozprowadza i szybko wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.


 Świetnie nawilża i wygładza skórę, niweluje uczucie ściągnięcia tuż po umyciu twarzy wodą z żelem oczyszczającym.
Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że cera jest bardziej promienna, jej koloryt odświeżony, zatem ujawniły się właściwości tonizujące kosmetyku. Z łagodzeniem podrażnień również radzi sobie dobrze- zaczerwienienia są częstymi gośćmi na mojej wrażliwej skórze.


Make Me BIO Beautiful Face - Krem dla skóry skłonnej do wyprysków


Od producenta:

Krem przeznaczony do walki z niedoskonałościami skóry. Zmniejsza zaczerwienienia i zapobiega błyszczeniu. Olejek drzewa herbacianego łatwo przenika przez skórę i pomaga w walce z bakteriami beztlenowymi wywołującymi zmiany trądzikowe. Krem polecany jest również pod makijaż. Dzięki lekkiej konsystencji krem szybko się wchłania, zapewniając komfort problemowej skórze.

Opinia:

Opakowanie, jak i pojemność kremu jest identyczne jak produktu powyżej, kosztuje 44 zł (klik).



Pachnie ziołami i olejkiem tea tree, mnie bardzo ten zapach odpowiada.
Konsystencja jest bardzo lekka, wchłania się błyskawicznie.
Mimo swojej lekkości odczuwalne jest nawilżenie i ukojenie zaraz po nałożeniu.
Sprawia, że skóra jest bardzo gładka i matowa, a rozszerzone pory mniej widoczne,
Przy regularnym stosowaniu zauważyłem, że cera jest bardziej czysta i świeża, oczywiście nie pozbyłem się zmian trądzikowych i zaskórników, ale jest ich mniej.


Znacie kosmetyki Make Me BIO?

Pozdrawiamy gorąco,
G&M

18 komentarzy:

  1. ten o zapachu pomarańczy i mandarynek mnie zaciekawił ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy raz widzę i słyszę o tych kremach :) dla mnie idealny byłby krem drugi czyli do skóry z wypryskami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwszy raz widzę takie wspaniałości

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam naturalne kosmetyki. Coś czuję, że zdradzę Sensilis. ;-) I to wszystko znów przez Was. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio zaczęłam przygodę z kosmetykami naturalnymi, więc z chęcią wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwszy raz o nich słyszę ;}

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglądają prześlicznie.. narobiliście mi smaka ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. o tym pomarańczowym słyszałam wiele dobrego
    ale jak różany się u mnie nie sprawdził nie mam ochoty na inne

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten drugi wygląda zachęcająco.
    Moja buzia potrzebuje zmatowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. FajowE :D Zajrzałam na ich stronkę... podobają mi się produkty dla dzieci :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam o nich same dobroci,jak na razie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. chciałabym mieć jakiś kosmetyk z olejkiem z drzewa herbacianego. fajny krem

    OdpowiedzUsuń
  13. Już o nim gdzieś czytałam , jak najbardziej kuszą ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kusząco wygląda ten krem. Chyba wezme go pod uwagę przy najbliższych planach zakupowych :)

    OdpowiedzUsuń
  15. "Pachnie pomarańczami, mandarynkami.. niezwykle naturalnie i intensywnie."- to zdanie sprawiło, że chcę go mieć!

    OdpowiedzUsuń
  16. ciekawie sie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jej mam już dwa kremy na wishliście to chyba będę jeszcze chciała ten do cery z wypryskami!

    OdpowiedzUsuń