Dziś zapraszam Was na wpis o maseczkach i 100% naturalnych olejach marki Marion.
Będzie bardzo soczyście i owocowo :)
Marion - maseczki fit&fresh & 100% naturalne olejki (arganowy i makadamia)
Saszetki, w których znajdują się maski posiadają bardzo interesujący wygląd- mamy tu soczyste owoce i od razu kojarzy mi się to ze świeżością i lekkością. Saszetka zawiera 7,5 ml i jej cena to ok.2zł. Mamy do wyboru aż 4 rodzaje: granat, awokado, mango i ogórek. Każda ma inne działanie.
Maski posiadają kremowe konsystencje i przyjemne, rześkie zapachy.
Stosuje się je jak krem i po ok.15-20 minutach nadmiar usuwa płatkiem bawełnianym, bądź wmasowuje.
Przede wszystkim nawilżają i koją skórę- podrażnienia są szybko złagodzone, cera nabiera ładniejszego kolorytu.
Najbardziej przypadła mi do gustu wersja z ogórkiem, gdyż po nocy zauważyłem, że moja przetłuszczająca się strefa T świeci znacznie mniej.
Olejki zamknięte są w plastikowych buteleczkach z wygodną pompką. Pojemność każdego to 25ml.
Mają różne zastosowanie, można je aplikować na twarz, ciało, włosy, samodzielnie, bądź dodawać do kosmetyków. Samodzielnie to odradzam, ponieważ sam olej pochłania zanieczyszczenia, a więc odwadnia skórę, stąd metoda oczyszczania skóry OCM jest tak skuteczna.
Olejki stosowałem dodając do kremów odżywczych na noc i produktów do pielęgnacji ciała.
Na efekty działania nie trzeba było długo czekać, zauważyłem lepsze nawilżenie i odżywienie skóry. Z czasem dopatrzyłem się działania kojącego- podrażnienia zostały złagodzone, a o nie nietrudno.
Myślę, że naprawdę warto włączyć oleje do codziennej pielęgnacji, gdyż to naturalne i i prawdziwie skuteczne produkty.
Ściskam!
Greg
Uwielbiam olejek marakuję :) mam wszystkie maseczki ale testowałam dopiero jedną mango :p
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że to polska marka, chętnie wypróbuję w takim razie :)
OdpowiedzUsuńUżyłam maski awokado, ładnie nawilżyła skórę bez zapychania, pora na kolejne :D
OdpowiedzUsuńte maseczki wyglądają czadowo, super szata graficzna
OdpowiedzUsuńTych maseczek jeszcze nie miałam, firma Marion mnie nie urzekła.
OdpowiedzUsuńMango musi być pyszna... tzn. świetna ;P Ciekawe maseczki warte wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuń