Owoce uwielbiam w każdej postaci, jedne z moich ulubionych to mango. Od kilku tygodni jestem posiadaczką pięknie pachnących kosmetyków Lirene i dziś podzielę się z Wami opinią na ich temat.
Lirene Youngy Body - Peeling gruboziarnisty Aksamitna gładkość
Od producenta:
Peeling gruboziarnisty Indyjska Harmonia jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry.
Szukasz kosmetyku, który nie tylko zadba o Twoją skórę, ale też pobudzi Cię swoim energetyzującym zapachem?
Peeling gruboziarnisty Indyjska Harmonia to
niezwykłe połączenie prawidłowej pielęgnacji z egzotyczną dawką
energii oraz owocową ucztą dla zmysłów. Wyjątkowa formuła peelingu
pozostawi Twoją skórę piękną i świeżą, a wspaniały zapach soczystego
mango zabierze Cię w niezwykłą przygodę z pełnym barw, emocji i tańca,
orientem. Namaste India!
Opinia:
Peeling zamknięto w praktycznej, miękkiej tubie, mieszczącej 200 ml produktu.
Kosztuje około 14 złotych, obecnie w cenie promocyjnej zakupić możecie go tutaj.
Pięknie pachnie egzotycznymi owocami, głównie wyczuwam tu właśnie mango. Zapach jest soczysty i pobudzający- dla mnie ideał.
Ma postać średnio gęstego żelu z zawartością sporych drobinek peelingujących.
Drobinek jest jednak zbyt mało i aby wykonać dokładny peeling ciała trzeba zużyć sporo produktu, a to czyni go niewydajnym.
Działaniem również mnie nie rozczarował - dobrze oczyszcza i wygładza skórę, a tego właśnie od peelingu oczekuję.
Lirene Youngy Body - Balsam z mango Kojąca regeneracja
Od producenta:
Balsam z mango Indyjska Harmonia jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry.
Szukasz kosmetyku, który zadba o Twoje zmysły przywracając równowagę ciała i duszy?
Balsam z mango Indyjska Harmonia to
wyjątkowe połączenie skutecznej pielęgnacji z egzotyczną dawką
energii oraz owocową ucztą dla zmysłów. Wspaniały zapach soczystego
mango zabierze Cię w niezwykłą przygodę z pełnym barw, emocji i tańca,
orientem. Namaste India!
Opinia:
Balsam zamknięto w plastikową butelkę z bardzo ciekawą szatą graficzną.
400 ml kosztuje około 17 zł, w promocji dostaniecie go tutaj.
Tak, jak w przypadku peelingu zapach balsamu jest wspaniały, w tym przypadku mogę się nim cieszyć o wiele dłużej.
Konsystencja jest dość gęsta, doskonale się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawia uczucia tłustości, nie lepi się.
Balsam dobrze sobie radzi z nawilżaniem mojej skóry, jednak w miejscach szczególnie podatnych na wysuszanie muszę wspomagać się bardziej treściwymi produktami. Świetnie wygładza skórę, pozostawia ją delikatną w dotyku.
Pozdrawiam serdecznie,
Mika
Naprawdę pomocna recenzja :)
OdpowiedzUsuńvanillia96.blogspot.com
Young czy nie young peelingi Lirene bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńMM już dawno nci nie miałam z tej marki-trzeba to nadrobić ;D
OdpowiedzUsuńo tak skóra jest delikatna w dotyku po Lirene, u mnie balsam jabłkowy był słabo nawilżajacy ale zapach był b.ładny :)
OdpowiedzUsuńmango czeka u mnie w kolejce :)
bardzo lubię balsamy lirene ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś peeling - do twarzy - z lirene i także byłam zadowolona :)
Właśnie planuję recenzję tych produktów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBalsam chętnie bym przetestowała, choć widzę, że obydwa produkty są godne uwagi ;)
OdpowiedzUsuńZestaw godny polecenia na cieplejsze dni ;).
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie egzotyczne zapachy!
balsamik muszę kupić bo czytałam ,że zapach jest cudowny
OdpowiedzUsuńZakupiłam nie dawno wersję z mango:)))
OdpowiedzUsuńnie przemawia jakoś do mnie ta firma.. :(
OdpowiedzUsuńja lubię bardzo mocno zdzierające peelingi
OdpowiedzUsuńLista balsamów które bym chciała przetestować jest tak długa, że nie mam pojęcia kiedy zdążę to zrobić, a tu na listę trafia kolejny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja bym chciała ten peeling ♥
OdpowiedzUsuńwyglądaja ekstra :)
OdpowiedzUsuńMango to też jeden z moich ulubionych owoców, choć chyba nie skłamię jak powiem, że zajmuje u mnie pierwsze miejsce. Jest przepyszne. :)
OdpowiedzUsuńNa peeling się nie skuszą, bo wolę dużo drobinek, a najlepiej jeszcze mocnych.
Ale może na balsam tak :)
peeling bym z chęcią wypróbowała
OdpowiedzUsuńOj prezentują się super :) Z przyjemnością zakupię :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie zapach:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie owocowe zele itp
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawił balsam. Na pewno ten owocowy zapach jest bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńTen zapach musi być cudny :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na peeling :)
OdpowiedzUsuńPeeling muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam z tej serii nic ale zapachy są piękne, zwróciłam na nie uwagę w sklepie.
OdpowiedzUsuńJako peeling polecam bardzo, ale to bardzo rękawicę kessę i czarne mydło :) !
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki o zapachu mango, będę pamiętać o tym balsamie :)
OdpowiedzUsuńspróbowałabym je :)
OdpowiedzUsuń