Nie odważyłabym się wyjść z domu bez kosmetyku z filtrami przeciw UV, chyba, że późnym wieczorem:)
Spowodowane jest to wieloma problemami, jakie mam ze skóra, są to m.in. przebarwienia.
Niedawno poznałam produkt, dzięki którym oszczędzam czas, którego rano nie mam zbyt wiele.
Chodzi mi o to, że na jakiś czas (a może i na stałe..) zastąpiłam krem z filtrem na fluid zapewniający wysoką ochronę.
Pharmaceris F - FLUID OCHRONNO-KORYGUJĄCY SPF 50+
Specjalistyczny fluid zapewnia najwyższą ochronę przed promieniowaniem słonecznym oraz skuteczną osłonę przed powstawaniem i intensyfikacją przebarwień. Dzięki zmikronizowanym pigmentom idealnie maskuje defekty skórne zapewniając długotrwały efekt krycia, nadając skórze wyrównaną strukturę i zdrowy koloryt. Innowacyjna formuła Leukine-Barrier™, o działaniu immunostymulującym, przynosi efekt kojenia i łagodzenia podrażnień powstałych w wyniku działania czynników zewnętrznych oraz mechanicznych. Łagodzący wyciąg z lnu przywraca zaburzoną fizjologiczną równowagę skóry, wzmacnia jej barierę lipidową i wpływa na szybszą regenerację. Fluid nie obciąża skóry, nie zatyka porów oraz nie powoduje powstawania zaskórników. Preparat o wysokim stopniu tolerancji, nie wysusza skóry.
Opinia:
Fluid zamknięto w bardzo higienicznym i poręcznym opakowaniu. Szata graficzna bardzo mi się podoba. 30ml kosztuje około 45zł, możecie kupić go przez internet np. tutaj.
Jego zapach jest bardzo słabo wyczuwalny, neutralny, zapewne dlatego, iż jest to produkt o wysokim stopniu tolerancji, nadający się nawet do skóry nadwrażliwej, podrażnionej.
Posiadam najjaśniejszy odcień Ivory, jest jeszcze ciemniejszy Sand.
Konsystencja jest idealna, nie jest rzadka, ani zbyt gęsta, bezproblemowo się rozprowadza.
Kolor jest wg. mnie najważniejszym aspektem podkładu. Szczerze to odcień podkładu Pharmaceris bardzo mnie zaskoczył. Dlaczego?
Otóż dlatego, ze miałam najjaśniejszy odcień fluidu matującego Pharmaceris i był ciemniejszy. Ten jest po prostu doskonale dopasowany do kolorytu mojej cery. To odcień jasny, bardzo neutralny, beżowy, pozbawiony różowych tonów, który zdyskwalifikowały już niejeden podkład, jaki używałam.
Jest to najmocniej kryjący fluid, jaki kiedykolwiek stosowałam. Pokrywa rozszerzone naczynka krwionośne, przebarwienia i drobne wypryski, a dzięki temu, że świetnie współgra z cerą efekt jest naturalny. Co do trwałości nie mam zastrzeżeń, wytrzymuje wiele godzin, z tym, ze po 3-4 cera zaczyna się błyszczeć, mnie to wcale nie przeszkadza. Czasami przypudrowuje twarz, a czasami nie.
Pomimo tego, że tak mocno kryje nie obciąża skóry, nie zauważyłam, aby zatykał pory, zaskórniki jak gościły na mojej twarzy tak goszczą, nie jest gorzej ani lepiej.
Nie zauważyłam ani nawilżenia, ani wysuszenia.
Zdaję sobie sprawę, że fluidu nie nałożę tyle co kremu z filtrami, w związku z czym ciężko jest w tym przypadku osiągnąć tak wysoką ochroną. Mimo wszystko sądzę, że moja skóra przez cały czas, gdy stosowałam ten produkt była odpowiednio chroniona, gwarantuje mi to świetny skład. Na mojej twarzy nie zawitał rumień nawet po długim przebywaniu na słońcu, zatem egzamin zdany.
Jedynym minusem jest fakt, że uwidacznia trochę rozszerzone pory, ale widać to tylko z bliska, w sumie widzę to tylko ja, więc nie jest to dla mnie problemem.
Stosujecie fluidy Pharmaceris?
Mika
Używam teraz nawilżającego, wcześniej miałam kryjący. Ten kupię z pewnością jak wyjdę z zapasów :-)))
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie odstrasza samy, zapachem.
OdpowiedzUsuńKiedyś może przetestuje fen fluid. :)
U mnie najbardziej kryjący jest Dermacol :))
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć,ale póki co takie mocno kryjące produkty nie są mi potrzebne
OdpowiedzUsuńOo, bardzo ciekawy produkt. Niestety produkty Pharmaceris są mi obce ;p
OdpowiedzUsuńZ tej marki to w ogóle nic jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńja posiadam krem BB właśnie z ochroną i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuństosowałam ten podkład , ale efekt mnie nie zachwycał więc oddałam go koleżance, która również średnio go lubi ;/
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tak mocnym kryciem :).
OdpowiedzUsuńWolę lekkie kremy BB.
Fluid z spf 50? Muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńNie stosuję, ale nie jestem też zwolenniczką wysokiej ochrony. Właściwie w ogóle jej nie używam.. to chyba spory błąd.
OdpowiedzUsuńBuziaki, Michalina.
używam podkładów pharmaceris, najbardziej lubię nawilżający, na pewno wypróbuję ten.
OdpowiedzUsuńTego fluidu jeszcze nie używałam, chyba będę musiała spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa się na niego czaję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam fluidu z Pharmaceris.
OdpowiedzUsuńFajnie, że dobrze kryje. =)
mam go w domu,czeka na swoją kolej:)
OdpowiedzUsuńFLuidu nie znam :]
OdpowiedzUsuń