Witajcie!
W lipcu pisałem o zamówieniu kremów na liley.pl, teraz chciałbym zaprezentować Wam bazę-serum do cery trądzikowej. Składniki aktywne, jakie wybrałem to: kwas hialuronowy, srebro, ectoina, a zapach Summer Fresh.
Liley - baza-serum: cera trądzikowa z problemami
Od producenta:
50 ml reguluje wydzielanie serum, koi, regeneruje, nawilża; skóra trądzikowa, wrażliwa, skłonna do podrażnień i uczuleń.
Aktywne serum przeznaczone jest szczególnie do pielęgnacji skóry trądzikowej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień i uczuleń. Wyjątkowe połączenie składników aktywnych skutecznie zmniejsza wydzielanie serum oraz redukuje zamiany trądzikowe. Widocznie oprawia nawilżenie skóry , ujędrnia i uelastycznia, łagodzi wszelkie podrażnienia i stany zapalne, a także przyspiesza regenerację naskórka oraz gojenie ran. Polecana do każdego rodzaju skóry mieszanej i przetłuszczającej sie, na dzień i/lub na noc.
Opinia:
Krem zamknięto w eleganckim, szklanym słoiczku. 50ml kosztuje 90zł.
Zapach Summer Fresh wg producenta: owocowo-kwiatowy, radosny, energetyzujący, harmonijna kombinacja pomarańczy, cytryny, jaśminu i zielonej herbaty. Wyczuwam tu głównie cytrusy i zieloną herbatę, zapach jest długotrwały i przyjemny.
Konsystencja jest dość gęsta i zdecydowanie lekka, szybko się wchłania.
Krem bardzo dobrze nawilża skórę sprawiając, iż jest przyjemna w dotyku.
Przed i w trakcie stosowania kremu moja cera była w złej kondycji- gościło na niej wiele wyprysków i zaskórników otwartych oraz zamkniętych. Nie zauważyłem, aby krem wpłynął na redukcję zmian trądzikowych, czy zaskórników. Myślę, że może mieć to wiązek z tym, że moja skóra przyzwyczajona jest do silnych, aktywnych składników, jak kwasy AHA, BHA.
Potraktowałem krem jako uzupełnienie właśnie takiej kuracji i w tej roli nie zawiódł.
Pozdrawiam,
Greg
fajny blog.
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwacje?
zostawisz like do fanpage? bardzo mi na tym zależy. Dzięki!
www.senioritasunshine.blogspot.com
Nie znam tego kremu, ale skoro nie pomaga w walce z trądzikiem to odpada :(
OdpowiedzUsuńskoro zapach długotrwały, to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę markę i sam produkt. Obietnice brzmiały nieźle, ale myślę że i na moją cerę nie miałby większego wpływu ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że większych efektów brak...
OdpowiedzUsuńLiley jest mi zupełnie obcą firmą ;p
OdpowiedzUsuńMarkę znam wirtualnie jedynie, zaraz obadam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale jak na razie nie mam ochoty poznawać; /
OdpowiedzUsuńNie znam go zupełnie i szkoda, że nie pomógł na niedoskonałości :/
OdpowiedzUsuńPrezentuje się ciekawie, jednak szkoda że nie działa.
OdpowiedzUsuńnie miałam tego produktu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma widocznych zmian.. Ja już nie wiem co mam zrobić ze swoim czołem :((
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie spisuje się T.T
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tym produkcie ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tym kremie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko nawilża.
OdpowiedzUsuń