Jeśli chodzi o kosmetyki to najbardziej lubię "kombinować" z produktami pod prysznic.. odkrywać innowacyjne konsystencje, połączenia zapachów, rzadko spotykane składniki.
Jako, że żel pod prysznic jest produktem, który stosuję dwa razy dziennie zwracam uwagę na to, czy zawiera SLS/SLES, czasami pozwalam sobie na produkt z tymi składnikami, ale staram się ich unikać.
Bohater dzisiejszego postu nie zawiera tych detergentów, ale czy się sprawdził? Przekonajcie się:)
SBC Kremowy Żel Pod Prysznic z Lawendą i Lilią Wodną z dodatkiem Olejku z Oliwek
Naturalny kremowy żel pod prysznic z lawendą i lilią wodną, wzbogacony olejkiem z oliwek i olejkiem z kardamonu, aby zadbać o odżywienie i odpowiednie nawilżenie skóry. Idealny zwłaszcza do skóry suchej, odwodnionej i dojrzałej. Dla osiągnięcia najlepszych rezultatów zalecamy stosować regularnie jako dopełnienie codziennej pielęgnacji.
GŁÓWNE SKŁADNIKI AKTYWNE:
- Lawenda
- Lilia Wodna
- Olejek z Oliwek (passion flower): przeciwzapalny, odżywczy, nawilżający, łagodzący, kojący i opóźniający procesy starzenia się skóry
- Olejek z kardamonu
- odżywia i nawilża skórę
- doskonały do suchej, odwodnionej skóry
- nawilża nadając skórze jedwabistości
- fantastyczny żel dla całej rodziny
- jak i dla cery dojrzałej
Żel znajduje się w wygodnej butelce z pompką, która bezproblemowo dozuje kosmetyk.
250ml kosztuje ok.26zł, do kupienia tutaj.
Posiada śliczny, kojący zapach lawendy, ja go wręcz uwielbiam, działa na mnie relaksująco.
Konsystencja jest gęsta, kremowa, przez co żel jest naprawdę wydajny. Dobrze się pieni, nie tak jak żele z agresywnymi detergentami, ale jak dla mnie wystarczająco.
A teraz najważniejsze- produkt doskonale oczyszcza skórę, odświeża ją i przygotowuje na dalsze zabiegi pielęgnacyjne, a przy tym kompletnie nie wysusza i nie podrażnia- nawet zaczerwienionej skóry po goleniu.
Po zastosowaniu skóra jest miękka i pachnąca, zapach utrzymuje się nawet 2 godziny po kąpieli, ale często jest tak, że nakładam po prysznicu balsam o innym zapachu, więc zapach znika.
Minusem może być cena- faktycznie żel do najtańszych nie należy, ale patrząc na jego wydajność, świetny skład i właściwości uważam, że jest warty tej ceny.
Używacie żeli pod prysznic z SLS,SLES czy unikacie tych składników?
Mika
Lawenda to ostatnio mój ukochany zapach w kosmetykach:)
OdpowiedzUsuńJa mam olejek eteryczny z Lawendy, czasami dodaję kilka kropli do żelów pod prysznic, kremów jak i szamponów :)...Twojego żelu jeszcze nie miałam, ale prezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego :( Lawendę lubię :P
OdpowiedzUsuńZapach musi być super.
OdpowiedzUsuńw ogóle tej marki nie znam ;) ciekawi mnie zapach ;)
OdpowiedzUsuńKonsystencje to ma w kolorze galaktycznym.
OdpowiedzUsuńSLS/SLES unikam ale tylko w mydłach do rąk.
Lubię zapach lawendy:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem lawendy.. w zależności jeszcze jak pachnie bo lawenda lawendzie nie równa :)
OdpowiedzUsuńFirmę pierwszy raz widzę na oczy.
wszystko co lawendowe jest u mnie mile widziane ;)
OdpowiedzUsuńMmmm... cudnie musi pachnieć :)
OdpowiedzUsuńa ja już dawno nic lawendowego nie miałam:)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o SLS, to nie unikam go w żelach pod prysznic (choć mam też wiele kosmetyków bez niego w składzie), gdyż taki produkt przebywa na mojej skórze tylko przez chwilę, wydaje mi się że nie poczyni dużych spustoszeń. Za to kategorycznie nie kupuję szamponów z SLS odkąd mam farbowane włosy, zmiana w ich strukturze (zamknięte łuski, większy blask) jest bardzo widoczna.
OdpowiedzUsuńMnie sls nie przeszkadza :). Tego żelu pewnie nigdy nie wypróbuję bo u mnie te produkty schodzą jak woda, a taki w sumie nie jest :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńO matko! Genialny kolor i zapach pewnie też piękny! ♥
OdpowiedzUsuńLawenda! <3 I love it! :) ...W każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńDla mojej skóry całe szczęście nie przeszkadzają żele z SLES :)
OdpowiedzUsuńoch, cudo :D
OdpowiedzUsuńRowniez lubie zapach lawendy, wiec chetnie bym wyprobowala zelu, zwlaszcza, jesli won tyle utrzymuje sie na skorze :)
OdpowiedzUsuń