Dziś postanowiłem napisać Wam o dwóch produktach, które uzupełniały moją codzienną pielęgnację kapryśnej, trądzikowej skóry.
Fitomed - Maseczka-Peeling K+K
Od producenta:
Działanie:
- przeciwzmarszczkowe
- złuszczające
- rozjaśniające
Przeznaczenie:
Polecamy stosować maseczkę do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej (bez czynnych wykwitów ropnych), oraz do cery tłustej, zmęczonej i dojrzałej. Doskonale się sprawdza w okolicach skroni, spłyca tak zwane „kurze łapki”. Nie zaleca się stosowania do cery suchej, łuszczącej się i naczynkowej, oraz pod oczy.
Opinia:
Kosmetyk znajduje się w poręcznym, plastikowym słoiczku, mieści on 50 ml preparatu. Można go kupić m.in. tutaj za 27zł.
Zapach jest ciężki do sprecyzowania, nie jest nachalny.
Konsystencja jest dość rzadka, żelowa, posiada mnóstwo maleńkich drobinek korundu.
Po ok. 2-3 minutach od nałożenia należy wymasować skórę, po czym umyć twarz. Przez pierwsze 3-4 aplikacje odczuwałem lekkie mrowienie na skórze i łzawiły mi oczy, zacząłem nakładać maseczkę jeszcze dalej od oczu i problem został zminimalizowany.
Efekty są widoczne już po pierwszym użyciu, skóra jest oczyszczona, wygładzona, jaśniejsza, koloryt bardziej równy.
Później było już tylko lepiej.... zauważyłem nawet, że świeże przebarwienia pozapalne stały się mniej widoczne, a rozszerzone pory uległy zwężeniu.
Wielkim atutem jest fakt, że maseczka ograniczyła powstawanie zaskórników i wyprysków, co jest moim głównym problemem.
Jej zadaniem jest działanie na podobnej zasadzie jak zabieg mikrodermabrazji, oczywiście są znaczne różnice pomiędzy takim zabiegiem w domu, a w profesjonalnym gabinecie.
Przyznam jednak, że produktem Fitomed możemy osiągnąć część rezultatów, zbliżonych do profesjonalnego zabiegu, przy regularnym stosowaniu.
Fitomed - Glinka żółta
Opinia:
Glinka znajduje się w prostym, plastikowym słoiczku. 42g kosztuje 13zł, do kupienia tutaj.
Produkt mieszam zawsze z tonikiem, dodaję czasem kilka kropli jakiegoś olejku i nakładam na oczyszczoną uprzednio twarz i szyje na ok. 15 minut.
Glinka żółta świetnie oczyszcza moją cerę z zanieczyszczeń pozostawiając ją gładką i matową.
Regularnie stosowana przyśpiesza gojenie się wyprysków, ale póki co nie zauważyłem, aby działała prewencyjnie- być może trzeba ją stosować znacznie dłużej.
Bezproblemowo spłukuje się samą wodą, przy glince czerwonej, aby domyć twarz potrzebowałem użyć żelu
oczyszczającego.
Jestem ciekawy również innych glinek w takiej postaci, taka forma aplikacji odpowiada mi bardziej niż korzystanie z gotowych maseczek.
Znacie te produkty? Jak się u Was spisały?
Pozdrawiam,
Greg
Nie stosuję produktów do cery trądzikowej ponieważ takiej nie mam. Glinki lubię mam teraz jedną gotową czarną i drugą białą którą rozrabiam z hydrolatem różanym.
OdpowiedzUsuńJa niestety po kwasie mlekowym dostałam uczulenia..
OdpowiedzUsuńnie znam, ale maseczkę kupię na pewno:)
OdpowiedzUsuńGlinki nie używałam, ale maseczka-peeling jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńPierwszy produkt kupiłabym z wielką chęcią :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych produktów , stosuje białą glinkę z organique :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam z nimi do czynienia :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę maseczkę, a glinki żółtej nie miałam, miałam zieloną i była super:)
OdpowiedzUsuńNa mnie ta glinka nie robi dużego szału, natomiast bardzo skusiłeś mnie na ten maseczko peeling, generalnie Fitomed się u mnie sprawdza więc chętnie sobie zamówie (jak zużyje mój korund który dopiero co kupiłam) :D
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z nim, ale maseczka z Fitomed bardziej mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńPeeling K+K poleciłabym każdemu po za cerą wrażliwą, ja mam suchą i u mnie się sprawdził
OdpowiedzUsuńNie miałam ich jeszcze- mnie kusi glinka żółta :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o biedronkowy zestaw do stylizacji włosów to nadal jest dostępny, cena 49,99 zł. Wygląda solidnie i dają na niego gwarancję 24 miesiące :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten peeling i był bardzo fajny
OdpowiedzUsuńPeeling kuszący :)
OdpowiedzUsuńGlinke bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńNie znam,ale peeling bym wypróbowała !
OdpowiedzUsuńoba produkty znam i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńMaseczka peeling oj przydała by mi się :)
OdpowiedzUsuńGlinka żółta jest zdecydowanie moją ulubioną ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, niestety. Aczkolwiek pierwszy produkt zaintrygował mnie. Muszę się kiedyś na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam glinki, zwłaszcza zieloną i czerwoną :)
OdpowiedzUsuń