Cześć,
Na rynku znajdziemy wiele szczoteczek służących do oczyszczania skóry i ja miałem już ich kilka. Te z włosiem najczęściej powodowały u mnie zbyt agresywne oczyszczenie, co skutkowało podrażnieniem i wzmożeniem wydzielania sebum. Wszystko się zmieniło, gdy szczoteczki z włosiem zmieniłem na siniczną.
DermoFuture - Szczoteczka soniczna do oczyszczania twarzy
Szczoteczka kosztuje ok.190zł - KLIK i występuje w dwóch kolorach: zielonym i różowym.
Szczoteczka jest silikonowa, ma bardzo miękkie wypustki, w ogóle nie podrażnia i dobrze przylega do skóry. Drgania sprawiają, że masaż jest bardzo przyjemny i delikatny.
Co do najważniejszej funkcji oczyszczania- po zastosowaniu skóra "nie piszczy" od czystości, ale o to właśnie chodzi. Naruszanie warstwy hydrolipidowej skóry poprzez agresywne oczyszczanie powoduje same szkody. W przypadku tej szczoteczki oczyszczenie jest delikatne, ale skuteczne. Faktycznie mam wrażenie, że skóra jest lepiej oczyszczona niż przy rutynowym, codziennym myciu twarzy dłońmi. Mam wrażenie, że poprzez masaż moja skóra jest w lepszej kondycji- ma po prostu ładniejszy koloryt.
Czy mógłbym się bez niej obyć? Oczywiście, że tak, ale odkąd ją mam sięgam po nią regularnie i uważam, że jest godnym uwagi gadżetem.
Możemy również regulować moc drgań.
Świetne jest to, że ładuje się ją podpinając do komputera, jest całkowicie wodoodporna i nie trzeba w niej nic wymieniać, a przy szczoteczkach z włosiem musimy wymieniać końcówki. Generalnie więc jest to inwestycja na bardzo długo..:)
A samo jej oczyszczanie nie sprawia problemu- wystarczy woda i mydło :)
W opakowaniu oczywiście znajdziemy ładowarkę.
Pozdrawiam,
Greg
Szczoteczki sonicznej używam już od ponad roku i nie wyobrażam sobie już wieczornego oczyszczania skóry twarzy bez niej.
OdpowiedzUsuńnie używałam tej szczoteczki jeszcze ;) ciekawa jest
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam, ale mam zamiar sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńJa mam szczoteczkę z Biedronki i o dziwo ją sobie chwalę :D Nie kosztowała tyle co Twoja, bodajże jakieś 30zł xD ale w sumie jak działa nawet trochę na plus to będę używać ^^ O tej czytałam sporo pozytywnych opinii, może w przyszłości i ją sobie zakupię :)
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę na szczoteczkę z Biedronki ale ostatnie jej nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńsuper, że jest odporna na wodę, mam na nią chrapkę.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :). Spory czas już mi się podoba i zastanawiam się nad zakupem tego typu szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńMam podobną szczotkę z Biedronki i uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńTeż polubiłam Biedronkową wersję :D
UsuńBardzo chciałabym wypróbować takie gadżety uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki gadżet od dawna :)
OdpowiedzUsuń