Kochani,
Uwielbiam wszelkiego rodzaju sera i nie wyobrażam sobie bez nich codziennej pielęgnacji.
Rynek jest zapełniony tego typu produktami- piękne opakowania, doskonałe konsystencje, wyszukane zapachy.. ale dla mnie i tak najważniejszy będzie skład.
Szukam składników dobrze przebadanych, innowacyjnych i przede wszystkim takich, które mogą pomóc mojej cerze. Postawiłem ostatnio na kurację z biotyną marki DermoFuture i to niej będzie mowa.
DermoFuture - Kuracja odmładzająca z biotyną (witamina H)
Kuracja odmładzająca z biotyną została zamknięta w szklanej buteleczce z precyzyjnym dozownikiem- pompką. 20ml kosztuje 42,90zł w sklepie TENEX- klik.
Posiada delikatny i nienachalny zapach, a jej konsystencja jest lekka, przypomina emulsję. Doskonale nadaje się do codziennej pielęgnacji pod dowolny krem przeciwzmarszczkowy, nawilżający itd. Szybko się wchłania i nie obciąża nawet mojej łojotokowej strefy T.
Serum zdecydowanie koi i nawilża skórę, tuż po nałożeniu odzyskuje komfort, znika uczucie ściągnięcia.
Regularnie stosowane poprawia kondycję cery- staje się ona bardziej gładka i elastyczna, po prostu zadbana.
Istotne jest to, że nie przybywa mi po nim zaskórników, jest kompatybilne z moją dotychczasową pielęgnacją.
Biotyna, czyli witamina H daje wiele innych rezultatów, ale na nie potrzeba czasu, zatem zamierzam kontynuować kurację.
Ściskam!
Greg
Moje ulubione serum <3
OdpowiedzUsuńJa obecnie zażywam biotynę w tabletkach :)
OdpowiedzUsuńoo widzę, że DermoFuture wprowadza teraz sporo nowych kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam. Po nieudanej przygodzie z serum z witaminą K robię sobie przerwę.
OdpowiedzUsuń