czwartek, 25 maja 2017

Zastrzyk energii z Vitaceric!

Witajcie!

Ciągle towarzyszący nam stres, zmęczenie, niewłaściwa dieta.. te i wiele innych czynników sprawiają, że nasza skóra staje się ziemista, szarawa, pozbawiona blasku. Samą pielęgnacją nie sprawimy, że nasza skóra zmieni się nie do poznania, ale zdecydowanie może nam pomóc w odzyskaniu zdrowszego wyglądu skóry.



Dr Irena Eris stworzyła linię, która ma działać przede wszystkim nawilżająco, rozświetlająco i rewitalizująco. W skład linii wchodzi serum, krem na dzień oraz dwa kremy na noc. O produktach możecie poczytać tutaj, ceny wahają się w zależności od danego kosmetyku. Przetestowałem serum, krem na dzień oraz wygładzająco-regenerujący krem na noc (jest jeszcze rewitalizujący).
To, co nie jest najważniejsze, ale też nie obojętne to zapach i tutaj mamy do czynienia z orzeźwiającym, soczystym aromatem cytrusów, mnie się kojarzy z wiosną :)
Serum to bardzo lekki, matujący kosmetyk, błyskawicznie się wchłania i sprawia, że skóra jest aksamitna w dotyku. Dla mnie świetne pod krem z filtrem, ale dla wielu kobiet zapewne doskonale sprawdzi się pod makijaż.


Krem na dzień zawiera filtr SPF15, to może niewiele, ale ważne, że jest, przecież nie każdy smaruje się na co dzień typowymi produktami przeciwsłonecznymi.
Krem jest lekki, przypomina nawet nieco emulsję, szybko się wchłania i pozostawia skórę rozświetloną, nie jest wówczas matowa jak po samym serum, ale też nie jest tłusta. Zauważyłem, że w ciągu dnia nie wzmaga wydzielania sebum. Daje poczucie solidnego nawilżenia, co jest dla mnie niezwykle istotne.


Krem na noc natomiast ma odżywczą konsystencję, jest to najcięższy produkt z całej serii, co wcale mnie nie dziwi. Sprawia, że skóra jest gładsza, bardziej napięta i ma ładniejszy koloryt, doskonale widać to po przebudzeniu.


Uważam, że to udana linia, regularne stosowanie produktów sprawiło, że moja skóra ma się lepiej pod względem nawilżenia, rozświetlenia i równiejszego kolorytu. Myślę, że jako prewencja przeciw starzeniu dla osób 25+ to bardzo fajna propozycja.


Ściskam,
Greg

10 komentarzy:

  1. Ależ pięknie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam wszelkiego rodzaju sera, szczególnie kiedy pachną wiosną i cytrusami :) Ogólnie kosmetyki Dr Ireny Eris słyną z naprawdę dobrych opinii - kogo bym o nie nie spytała, zazwyczaj wypowiada się całkiem pozytywnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż mi się oczy zabłyszczały do tych kosmetyków. Wyglądają bajecznie i pewnie takie są :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tych jeszcze nie próbowałam, ale inne serie jak Tokyo Lift bardzo lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten zestaw wizualnie jest super i kusi

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląd kosmetyków zachęca do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamy fluid z tej firmy- nasz numer jeden ;) Warto rozejrzeć się za innymi kosmetykami odżywczymi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawił mnie ten krem na dzień z SPF 15, nie przepadam za "zwykłymi filtrami" a taki lekki krem byłby w sam raz ;)

    P. S.
    Pięknae zdjęcia! Jak dla mnie to najładniejsze że wszystkich jakie robiłeś :)

    OdpowiedzUsuń