Naczytałam się o solach aluminium, które zawierają antyperspiranty i nie tylko... szczerze to nieźle się wystraszyłam i postanowiłam, że spróbuję naturalnego dezodorantu i dziś Wam go zaprezentuję.
Lavera - ORANGE FEELING odświeżający dezodorant w sprayu
Od producenta:
Otocz się pozytywną, pomarańczową mgiełką świeżego zapachu. Ekologiczne wyciągi z aloesu i zielonej herbaty uspokoją i wypielęgnują skórę. Kwiat chmielu i oczar wirginijski ochroni skórę na długo i niezawodnie. Ożywi Cię i zapewni pozytywne nastawienie przez cały dzień do siebie i innych. Oderwiesz się od rzeczywistości dzięki owocowemu zapachowi ze świeżych, dojrzałych pomarańczy.
Zawiera naturalne składniki roślinne pochodzące z upraw ekologicznych, kontrolowanych dzikich zbiorów i z własnej produkcji.
Składniki: wodno-alkoholowy wyciąg z kwiatu pomarańczy*, ekstrakt z zielonej herbaty*, hydrolat z oczaru wirginijskiego*, hydrolat z melisy*, ekstrakt z kwiatu chmielu*, ekstrakt z kwiatu lipy*, ekstrakt z rokitnika*, żel z aloesu*, olej z pomarańczy*, mieszanka olejków eterycznych
kosmetyk wegański
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych
Opinia:
Szklana, estetyczna buteleczka mieści 75ml produktu, kosztuje prawie 39zł, do kupienia m.in. tutaj.
Dezodorant pachnie świeżymi pomarańczami, zapach jest pobudzający i bardzo przyjemny. Jedynie na początku wyczuwalny jest alkohol, po kilku minutach już tylko wspaniały aromat pomarańczy.
Zastanawiałam się jak to jest z dezodorantami naturalnymi, czy w ogóle działają.. czy w czymkolwiek przypominają te "standardowe" dostępne w każdej drogerii.
Otóż różnic jest sporo, przede wszystkim nie zapobiega on poceniu się jak w przypadku innych dezodorantów. Poza tym w mniejszym stopniu zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi potu.
Robi jednak coś innego, wspaniałego... zauważyłam, że systematycznie stosowany sprawia, że skóra mniej się poci, tak jakby regulował wydzielanie potu. Myślę, że to całkiem możliwe patrząc na świetny skład kosmetyku. Największą zaletą jest to, że jest kompletnie nieszkodliwy i mogę go stosować nie obawiając się o swoje zdrowie.
Stosujecie naturalne dezodoranty?
Pozdrawiam,
Mika
Bardzo fajny dezodorant,ostatnio rozglądałam sie za czymś bardziej naturalnym...Dziękuję za podpowiedź :D
OdpowiedzUsuńdezodorant w sprayu? pierwszy raz widzę ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy...
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym go przetestowała.
OdpowiedzUsuńU mnie co prawda naturalne dezodoranty w sumie nie działają, ale jak ten ogranicza pocenie się to czemu nie!
fajnie wygląda ten dezodorant
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie prezentuje się
OdpowiedzUsuńNiestety jakoś nigdy się nie zebrałam...
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam naturalnego dezodorantu, ale wszystko przede mną :D
OdpowiedzUsuńlubię zapach pomarańczy, właśnie dla ładnego zapachu używam męski sztyft old spice bahamas, gdyby jeszcze nie brudził czarnych bluzek byłoby super.
OdpowiedzUsuństosuje naturalne, ale sa mniej skuteczne niestey :(
OdpowiedzUsuńmyslałam o przerzuceniu sie na bardziej naturalne dezodoranty :)
OdpowiedzUsuńNie lubię dezodorantów w Sprayu. Poz tym u mnie niestety natura rzadko się sprawdza. Pozostanę przy chemicznych kulkach ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada. Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, iż nigdy nie stosowałam tego typu dezodorantów. Jednak może kiedyś na jakiś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńooo, ciekawy :D
OdpowiedzUsuń