Kochani,
Kwasy niejednokrotnie uratowały moją twarz.. stosuję je regularnie- czy to w postaci kremu, serum, czy peelingu. Trzymają moją skłonną do niedoskonałości cerę "w ryzach".
Zapraszam wobec tego na recenzję peelingu z kwasem glikolowym w dość wysokim stężeniu- 15%!
LE’MAADR - GLIKOLOWY 15% PEELING
Specjalistyczny preparat z 12% kwasem glikolowym zapobiegający i likwidujący objawy starzenia się skóry
- redukuje powierzchniowe i głębokie zmarszczki
- łagodzi objawy trądzika zaskórnikowego
- zmniejsza przebarwienia
- rozjaśnia plamy soczewicowate
- obkurcza pory skórne przy cerze tłustej
- zwiększa napięcie tkankowe i nawilżenie skóry
- stymuluje mikrokrążenie skórne
- zmniejsza blizny potrądzikowe
- zmniejsza suchość skóry w przebiegu zmian chorobowych np. przy rybiej łusce
- dzięki zawartości l-argininy przyśpiesza proces gojenia skóry, wzmacnia barierę obronną skóry (działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe)
- uzupełnienie kuracji fotoodmładzającej
Sposób użycia:
Preparat nakładać na suchą i czystą skórę. Należy omijać okolice oczu. Najlepsze efekty uzyskuje się stosując produkt przez 2-3 tygodnie.
Przez pierwsze 2-3 dni najlepiej wieczorem nałożyć cienką warstwę preparatu i pozostawić ją na skórze na 5 minut. Następnie zmyć płynem micelarnym Le’Maadr lub wodą. Stopniowo wydłużać codziennie czas aplikacji do 15 minut, następnie zmyć produkt i nałożyć zwykły krem nawilżający.
W ciągu dnia pod makijaż zastosować krem z wysokim filtrem SPF.
W czasie stosowania preparatu może się pojawić lekki rumień, uczucie mrowienia i delikatnego pieczenia. Złuszczenie skóry następuje po kilku dniach. Serię zabiegów można powtarzać 2-3 razy w roku. Nie stosować przy aktywnym trądziku pospolitym, przy zmianach ropnych, rozszerzonych naczynkach, cerze alergicznej, w okresie ciąży.
Preparat znajduje się w małej, poręcznej tubce, jego pojemność to 40 ml, a cena około 32zł.
Preparat ma postać krem-żelu, który bezproblemowo rozprowadza się na skórze.
Moja skóra jest przyzwyczajona do kwasów, szczególnie glikolowego, ale mimo wszystko stosowałam ten produkt zgodnie ze wskazówkami producenta.
Początkowo zostawiałam go na twarzy przez ok.5 minut, a następnie czas ten wydłużyłam.
Po zmyciu zauważyłam na swojej skórze zaczerwienienia, szczególnie na policzkach, gdzie moja cera ma skłonność do przesuszania. Krem łagodzący szybko się z tym jednak uporał.
Po około tygodniu zauważyłem, że skóra jest gładsza, jaśniejsza, kolory bardziej jednolity.
Po dwóch tygodniach regularnego stosowania świeże przebarwienia po wypryskach, jak i rozszerzone pory znacznie się zmniejszyły.
Niestety nie jestem w stanie ocenić wpływu preparatu na objawy starzenia się skóry, gdyż takowych jeszcze nie posiadam.
Dodam jeszcze, że nie przepadam za parafiną w kosmetykach, jednak w przypadku produktów, które należy szybko po aplikacji zmyć nie stanowi ona dla mnie problemu.
Znacie może produkty Le'Maadr ?
G&M
nie znam ale chce poznać ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam, ale ciekawi mnie ta marka bardzo:)
OdpowiedzUsuńMam popękane naczynka i bardzo wrażliwą cerę,wiec raczej nie jest to kosmetyk dla mnie
OdpowiedzUsuńTo faktycznie zdecydowanie nie dla Ciebie, to dość "mocny" produkt..
Usuńnie znam :(
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, choć nie wiem czy moja cera nie zareagowała nadwrażliwością....
OdpowiedzUsuńCiekawe jak spisałby się u mnie
OdpowiedzUsuńMyślę, że kwas glikolowy pomógłby mi zaleczyć moje plecy z okropnymi niedoskonałościami.
OdpowiedzUsuńmam na niego chrapkę!:)
OdpowiedzUsuńmnie niestety po glikolowym wysypuje totalnie kocham mlekowy migdałowy i wszsttkie PHA :)
OdpowiedzUsuńnie znam ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNiestety mam kilka przebarwień po wypryskach, z którymi nie mogę sobie poradzić. Będę mieć ten produkt na uwadze.
OdpowiedzUsuńsilny kosmetyk :) mam wrażliwą cerę, naczynkową i jeszcze trądzik różowaty - ehhh... ten chyba nie dla mnie, mógłby podrażnić...
OdpowiedzUsuńJuż zerkam co tam jeszcze mają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji się z nim poznać :)
OdpowiedzUsuńLe Maadr to bardzo interesująca marka :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :) Mam (niestety) przebarwienia i blizny po trądziku i szukam czegoś co troszkę je rozjaśni :) Ciekawy produkt :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie znamy ale chętnie poznamy :D
OdpowiedzUsuńświetne efekty dają kwasy z Lieraca :)
OdpowiedzUsuń