Serum z kwasami Dermedic

Kochani,

Jak nieraz już wspominałam - bez serum obejść się nie mogę. Latka lecą i stawiam na coraz to intensywniej działające, ze sporą dawką aktywnych składników produkty.
Zapraszam na recenzję jednego z takich właśnie produktów.


Dermedic - REGENIST Serum korygujące zmarszczki

Składniki aktywne: Kompleks aktywny ARS 3°~ARS 4°. Kwas ursolowy, Wyciąg z korzenia różeńca górskiego, Kwas hialuronowy, Gliceryna, Moisturizing Vegetal Micropatch, Kwasy AHA + L-Arginina

Zawartość składników aktywnych: 22%

• Stymuluje proces syntezy elastyny, poprawiając spoistość i sprężystość skóry
• Przyspiesza regenerację, wspomagając naprawę DNA
• Wygładza skórę, koryguje zmarszczki
• Zapobiega nadmiernej przeznaskórkowej utracie wody (ogranicza TEWL)
• Redukuje istniejące przebarwienia, ujednolicając strukturę i koloryt skóry
• Hypoalergiczne

Opinia:

Serum zamknięto w poręcznym, wygodnym opakowaniu z pompką, która w ogóle się nie zacina.
Cena tego produktu zaczyna się już od ok.45zł za 30ml, co przy jego dużej wydajności jest plusem.

Jak na serum przystało posiada lekką, nieco żelową konsystencję, dzięki czemu wchłania się błyskawicznie, tuż po aplikacji możemy nakładać krem.

Ze względu na kwasy AHA w składzie serum stosowałam wyłącznie na noc pod krem.
Muszę przyznać, że jest to nie tylko przyjemny w stosowaniu, ale i skuteczny produkt.
Efekty, jakich dzięki niemu doświadczyłam to przede wszystkim wyrównanie kolorytu, poprawia elastyczności i gładkości skóry. Po kilku tygodniach stosowania skóra wydaje się być bardziej zwarta, wygląda zdrowiej.. widać, że coś się z nią fajnego podziało:)
Nie jest to serum typowo nawilżające i efekt nawilżający jest znikomy, dlatego też polecam stosowanie kremu na serum, chyba, że jesteście posiadaczami skóry tłustej- wówczas solo może się dobrze spisać.

Miłego dnia,
Mika